![]() |
|
Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217) +--- Dział: Pałac Apostolski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=104) +---- Dział: Archiwa Apostolskie (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=495) +----- Dział: Zespół Archiwalny "Sobory i Synody" (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=227) +------ Dział: Święte Sobory Kościoła Rotryjskiego (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=243) +------- Dział: Sobór Laterański VII (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=228) +-------- Dział: Sesja Pierwsza (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=237) +--------- Dział: Konsylium Ojców Soborowych (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=230) +--------- Wątek: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu (/showthread.php?tid=1333) |
Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Mikołaj Dreder - 02.12.2018 Wasza Świątobliwość, Czcigodni Ojcowie Soborowi, Dostojni Świeccy Uczestnicy Soboru, Witam wszystkich serdecznie na obradach Soboru Laterańskiego VII, które w dniu wczorajszym zostały zainaugurowane. W pierwszej dyspucie - bardzo ogólnej - wspólnie pochylimy się nad błędami, grzechami rotryjskiego społeczeństwa, bowiem nie można wyjść z kryzysu, nie znając jego powodów. Zapraszam do dyskusji. RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Ksawery van Berden - 02.12.2018 Jeśli padnie sformułowanie "bo musimy być bardziej aktywni", to rzucamy anatemą w całej rozciągłości
RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Wilhelm Orański - 02.12.2018 W ciągu ostatnich lat nietrudno nie zauważyć wielu "grzechów" lub uchybień. Bez zbędnych komentarzy, przejdę do sedna.
RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Mikołaj Dreder - 02.12.2018 Bardzo trafione uwagi, dziękuję Eminencji za wypowiedź. Na pewno w ostatnim czasie da się zauważyć znaczy brak integracji między mieszkańcami. Dawniej było tak, że wszyscy się znali, każdy wiedział kto jest kim - a teraz? Na dobrą sprawę nawet nie wiem kto obecnie jest duchownym. Wydaje mi się, że ludzie są obecnie mniej zżyci - nie tyle co z Rotrią, ale z samym forum i zagląda się niejako na nie z przyzwyczajenia, nie podejmuje luźnych rozmów - np. na tematy kościelne czy też luźne rozmowy, dajmy na to o własnych zainteresowaniach czy poglądach politycznych. Zapraszam kolejną osobę na mównicę. RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Aurelio de Medici y Zep - 02.12.2018 Zdecydowanie zgadzam się ze wszystkimi przyczynami przedstawionymi przez Jego Eminencję. Od siebie chciałbym dołożyć jeszcze jedną przyczynę. Jest nią sama formuła mikronacji, która wśród obecnego pokolenia młodzieży nie cieszy się praktycznie żadnym zainteresowaniem. Wiąże się z tym niemalże całkowity brak przyrostu demograficznego. Dość już było debat na ten temat i wątpię, abyśmy my doszli tu do przełomowych wniosków. Może jednak warto wyjść przed szereg i przyjrzeć się propozycjom "uerpegowienia" Rotrii. Osobiście jestem fanem starej formuły państw wirtualnych, ale jeśli to pomoże Kościołowi, nie będę protestował. Podpisuję się również pod opiniami, że jesteśmy ze sobą mało zżyci. Znam tak naprawdę realne imiona tylko kilku Rotryjczyków, chyba wszystkich minąłbym na ulicy bez słowa, nie mając świadomości, że z tym człowiekiem łączy mnie więcej, niż sądziłem. Z drugiej jednak strony, może fakt bycia incognito jest też zaletą Rotrii. To on sprawia, że możemy bez sentymentu dokonywać niektórych ruchów politycznych. Trudno mi tu rozstrzygnąć. RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Marcin Zagłoba - 02.12.2018 Źródeł kryzysu jest wiele, które nakładając się na siebie spowodowały obecny stan. Ja widzę problem w dwóch sprawach (co nie znaczy, że inne są nieważne). Pierwsza z nich jest to brak ciekawych wydarzeń. Rotria żyła w czasie konklawe, trwały dyskusje, przypuszczenia, ankiety itp. Odżyła troszkę przy fabularnym opowiadaniu o napadach, gdzie każdy mógł stworzyć coś od siebie. Odżyła także przy rewolucji gdzie hordy chciały zniszczyć Święte Miasto. Jak "coś" się działo to byli i tacy co odżywali (w tym także i ja). W Rotrii musi więcej się dziać, musi być więcej opcji rozwoju. Bo nawet od wrześnIa "przy kryzysie" były przejawy silnej aktywności i realioza nie przeszkodziła w ratowaniu kraju. Drugim powodem jest brak interesującej formuły dla innych. Jakoś inne kraje się rozwijają i nie narzekają na brak nowych członków np. Austro-Węgry czy Sarmacja. Może to być spowodowane kościelnym, religijnym tematem co odpycha innych. Można też rozpropagować nasz kraj w innych państwach przez nuncjuszy apostolskich, ale to wymaga kapitału ludzkiego na co nas w obecej chwili nie stać. To tyle jak na tę chwile z mojej strony. RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Wilhelm Orański - 02.12.2018 (02.12.2018, 18:11:32)Aurelio de Medici y Zep napisał(a): Podpisuję się również pod opiniami, że jesteśmy ze sobą mało zżyci. Znam tak naprawdę realne imiona tylko kilku Rotryjczyków, chyba wszystkich minąłbym na ulicy bez słowa, nie mając świadomości, że z tym człowiekiem łączy mnie więcej, niż sądziłem. Nie mówię oczywiście o zapraszaniu się nawzajem na fb lub obserwowaniu na instagramie, chodzi o to, że mimo, iż żyjemy w jednej mikronacji, w większości jesteśmy dla siebie obcy. Poza formalnościami (np. w Kancelarii Herolda) nie mam żadnego kontaktu chociażby z Ekscelencją. W Rotrii nie toczy się po prostu luźnych rozmów. Inaczej jest w gronie kardynałów, gdzie niemalże codziennie na GG nawiązuje się choćby krótka rozmowa.
RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Andream.von.Salza - 02.12.2018 Myślę, że należy zająć się stroną świecką. Należy też dbać aby starzy mieszkańcy pojawiali sie choć dwa trzy razy w tygodniu. Ostatnie uważam, że za aktywność należy wynagradzać RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Mikołaj Dreder - 02.12.2018 Strona świecka to od zawsze nasza pięta achillesowa. Również uważam, że w tej kwestii było za mało działań wykonanych, lecz przecież powstała Signoria - de facto martwa poza kilkoma zrywami. Moim zdaniem osoby świeckie, mogłyby pracować jako asystenci tronu patriarszych, uczestnicząc w liturgii, jeśli nie ma takowych przeciwskazań, w Kurii czy w Gwardii Patriarszej, gdzie aktualnie wszyscy gwardziści to osoby świeckie. Jak wyobrażają sobie Ojcowie Soborowi "fabularyzację"? Czy macie na myśli samo wprowadzenie działań opisowych, tak jak dotychczas czy dodanie do Rotrii elementów gry forumowej typu PBF, gdzie pojawiłoby się sporo questów, itd? W jaki sposób owe "questy" mieliby wykonywać duchowni, kto powinien być Mistrzem Gry? Zachęcam do dalszej dyskusji. RE: Dysputa I: Grzechy Rotrii - dyskusja nad przyczynami kryzysu - Andream.von.Salza - 03.12.2018 Nie wolno tracić ludzi. Pojawiła się grupa z RON. I prawie nikt się nimi nie zaiteresował. To wrócą do RON. A trzeba nadać ziemię, przyciagnąć ich może coś ruszy. Musi być osoba / osoby które będą moderować stronę. Może powinien to robić Patriarcha? |