Państwo Kościelne Rotria
Przybycie zbłąkanego wędrowca - Wersja do druku

+- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl)
+-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217)
+--- Dział: Pałac Apostolski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=104)
+---- Dział: Archiwa Apostolskie (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=495)
+----- Dział: Zespół Archiwalny "Instytucje" (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=496)
+------ Dział: Towarzystwo Jezusowe (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=177)
+------- Dział: Klasztor św. Ignacego Loyoli (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=178)
+------- Wątek: Przybycie zbłąkanego wędrowca (/showthread.php?tid=1233)

Strony: 1 2


RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Giuseppe von Ausfahrt - 03.08.2018

Drodzy bracia, zmienię nieco temat naszej konwersacji. Słyszałem że w klasztorach wyrabia się najlepsze trunki! Czy jest to prawdą? Dawnom zapomniał jak smakuje wino... Wszystko to przez wojnę. Ale smak czerwonego wina znakomicie odświeży mi pamięć, pamięć o kochanej mej Festfalli!



RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Silvestro Silwanelli - 03.08.2018

A ostatni wita wędrowca ks. Silvestro Silwanelli który dopiero przybył do klasztoru.

Ja również witam serdecznie żołnierza Festfalli. A propos wina tylko wino Mszalne produkujemy ale nie polecam ani to słodkie ani wytrawne. Wink


RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Aurelio de Medici y Zep - 03.08.2018

Co do wina, serdecznie polecam wino toskańskie, z moich rodzinnych stron!
Zawsze jest spory zapas w klasztornej piwnicy.


RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Giuseppe von Ausfahrt - 03.08.2018

Przepraszam za moją nachalność, nie chcę nadużywać waszej gościnności. Lecz ... moglibyśmy otworzyć buteleczkę ? Smile


RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Michelangelo Piccolomini - 04.08.2018

Pewnie. Na wino jest zawsze czas i pora. Prawie zawsze. Smile


RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Maurycy Orański - 04.08.2018

Gdy Imć Maurycy posłyszał że u Jezuitów przebywa gość z dalekich krain i do tego żołnierz . To sam będąc żołnierzem postanowił go poznać.
-Witaj Bracie! Skoro Pan dał ci taki talent a nie inny talent to czemu miałbyś się nie zaciągnąć do gwardii
przyszłego patriarchy i swą szpadą służyć Kościołowi?


RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Giuseppe von Ausfahrt - 04.08.2018

Ahh, smak waszego wina przypomniał mi Festfallie. Znam pewną piękną pieśń z mojej okolicy! Jest to tradycyjna pieśń wojskowa. Raczcie posłuchać:


Jego Xiążęca Mość! 
Jakże serce me się raduje, gdy o wojsku słyszy! Jakież to warunki spełnić trzeba aby doń dołączyć?



RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Michelangelo Piccolomini - 04.08.2018

Trzeba się skontaktować z patriarszym Gonfalonierem.


RE: Przybycie zbłąkanego wędrowca - Giuseppe von Ausfahrt - 04.08.2018

Zaiste! Temat ten niezwykle mnie zainteresował. Kimże jest ten człowiek, i jakoż mam się z nim skontaktować ?