Przygotowania do świąt w Oranii

Ostatniego dnia przygotowań Eminencja z samego rana uczestniczył w uroczystościach. Na twarzach zebranych ludzi widoczna była radość powodowana zbliżającymi się świętami. Wychodząc ze świątyni, mieszkańcy składali sobie życzenia. Dołączył do nich również Orański. W południe, na placu przed katedrą, w cieniu przystrojonej choinki i w pobliżu piaskowej szopki, rozpocznie się spotkanie dla ubogich z całego Wielkiego Księstwa. Przygotowania już się rozpoczęły; uczestniczył w nich także Eminencja, który pomagał rozstawiać długie stoły, zaś w kuchni lukrował swoje ulubione makowce. Po południu na Zamek Sforzów miała zjechać cała familia Orańskich-Nassau, dlatego w międzyczasie należało przygotować prezenty i przygotować się do złożenia oficjalnych życzeń, które wygłosi z balkonu rodowej siedziby.