![]() |
|
Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217) +--- Dział: Pałac Apostolski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=104) +---- Dział: Archiwa Apostolskie (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=495) +----- Dział: Zespół Archiwalny "Sobory i Synody" (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=227) +------ Dział: Święte Sobory Kościoła Rotryjskiego (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=243) +------- Dział: Sobór Welijski III (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=465) +------- Wątek: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento (/showthread.php?tid=2912) |
RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Gagik Bagratyda - 04.12.2021 Myślę, że jest to właściwe sformułowanie. RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Stefano Agostini - 04.12.2021 Ja również stawiam się na obrady. Także jak wszyscy tu obecni popieram dialog i dążenie do pojednania. Popieram wszystkie przedstawione tutaj postulaty. RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Michał Franciszek Lisewicz - 04.12.2021 Także i ja stawiam się na obrady. Mam nadzieję, że uda się pojednać i przynieść jedność w społecznościach chrześcijańskich polskiego mikroświata. Na dobrą sprawę jednak, dobrze by było, by ktoś z osób mających bardziej konserwatywno-rotryjskie stanowisko się tu wypowiedział. Na przykład któryś z kardynałów. RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Henryk von Wattzau - 04.12.2021 1. A czy ogólne Credo będzie takie samo we wszystkich wspólnotach? 2. Czy Kościół Rotryjski będzie sprawował zwierzchnictwo nad wspólnotami? 3. Mam nadzieję, że kościół rotryjski nie zostanie zlikwidowany? 4. I po czwarte, skoro wspólnoty lokalne mają mieć autonomie, to czy istnienie Rotrii ma jakikolwiek dalszy sens? RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Aurelio de Medici y Zep - 05.12.2021 (04.12.2021, 22:42:39)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): Także i ja stawiam się na obrady. Stawiam się na wezwanie ![]() Mówiąc krótko - jestem przeciwny postulatom tak radykalnych zmian. Całkowicie zmieniają one formułę Rotrii i gubią jej istotę. Problem nie tkwi bowiem w organizacji Rotrii, a w braku czasu i chęci. Siłą Rotrii jest to, że odwzorowuje realny Kościół. Naiwnym jest wierzyć, że po zarzuceniu tego kierunku Rotria nagle ożyje i wszyscy ochoczo wezmą się do pracy. Nie do takiej Rotrii przybyłem i nie takiej Rotrii chciałem. Moim ideałem jest lekko odświeżona stara Rotria, w której po prostu coś się dzieje. RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Stanisław Wieniawa - 05.12.2021 Stara Rotria się wypaliła i trzeba poszukiwać zmian. Nas niepokoi kwestia tych wspólnot lokalnych. To nie może być każda diecezja, tylko taki specjalny status winna uzyskiwać na wniosek wiernych. RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Michał Franciszek Lisewicz - 05.12.2021 Co do mnie, wydaje mi się, że tzw. Stara Rotria była dość rotriocentryczna, z Państwem Kościelnym w roli centralnej i najważniejszej. Czyż jednak nie powinno być tak, że cele chrześcijańskie Kościoła Rotryjskiego (w tym i sprawy poszczególnych wspólnot lokalnych i partykularnych) winny być ważniejsze niż sprawy samego Państwa Kościelnego? Chyba że właśnie Stara Rotria powstała dla Państwa Kościelnego i zabawy w Państwo Kościelne? To też jest możliwe. Czyż jednak, wobec tego, uzasadnione są rotryjskie aspiracje do odzwierciedlania Kościoła Powszechnego, skoro ta chrześcijańska wspólnota powszechna nie jest ważniejsza od spraw Państwa Kościelnego? RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Gagik Bagratyda - 05.12.2021 Henryk von Wattzau napisał(a):1. A czy ogólne Credo będzie takie samo we wszystkich wspólnotach? 1. Kościół Rotryjski nie posiada Credo, zatem - jak sądzę - tej kwestii nie będziemy odgórnie regulować. 2. Honorowe - tak. Rzeczywiste w praktyce ograniczy się do rozsądzania sporów pomiędzy wspólnotami oraz tych, które dotyczą tylko jednej wspólnoty, która jednak nie potrafi rozwiązać ich sama. 3. A czemu miałby być? Dyskusja dotyczy relacji pomiędzy nowymi wspólnotami (i tymi spośród starych, które zdecydują się na przyjęcie tej formuły), a Stolicą Pawłową. 4. Wielu hierarchów rotryjskich już dawniej postrzegało Kościoły partykularne jako jedynie coś w rodzaju ambasad, dla wielu konieczność zajmowania się nimi była niechcianym obowiązkiem. Proponowane tu zmiany co najwyżej uwolnią Rotrię od części tego ciężaru i pozwolą jej na zajęcie się sobą - a sama też nie jest w najlepszej sytuacji. Aurelio de Medici y Zep napisał(a):Mówiąc krótko - jestem przeciwny postulatom tak radykalnych zmian. Całkowicie zmieniają one formułę Rotrii i gubią jej istotę. Problem nie tkwi bowiem w organizacji Rotrii, a w braku czasu i chęci. Siłą Rotrii jest to, że odwzorowuje realny Kościół. Naiwnym jest wierzyć, że po zarzuceniu tego kierunku Rotria nagle ożyje i wszyscy ochoczo wezmą się do pracy. Nie do takiej Rotrii przybyłem i nie takiej Rotrii chciałem. Moim ideałem jest lekko odświeżona stara Rotria, w której po prostu coś się dzieje. Zmiany nie dotyczą Rotrii, a Kościoła Rotryjskiego - mnie sama Rotria niespecjalnie obchodzi i nie zamierzam, podobnie jak inni uczestnicy Synodu warszawskiego, ingerować w jej wewnętrzne sprawy. Problem nie tkwi w organizacji, a w braku czasu i chęci? Skoro czasu i chęci trwale nie ma, to może należy wypróbować inne sposoby. Jeśli duchowni z Rotrii nie mają na nas czasu i chęci, to niech pozwolą nam samym zająć się sobą. Nie wierzę, że po zmianie kursu Rotria nagle ożyje; jak już wspomniałem, nie obchodzi mnie, co się z nią stanie. Ale nie mówimy tu o sprawach Rotrii, a Kościołów partykularnych, które w myśl omawianego projektu nie stanowiłyby już więcej balastu dla Rotrii; w nich samych zmiany są konieczne, nie możemy bowiem stale opierać się tylko na nadziei, że duchowny, którego przysłano nam z Rotrii i który nie ma nas czasu i chęci, nagle zmieni swoje priorytety i nastawienie. Leon IV napisał(a):Stara Rotria się wypaliła i trzeba poszukiwać zmian. Nas niepokoi kwestia tych wspólnot lokalnych. To nie może być każda diecezja, tylko taki specjalny status winna uzyskiwać na wniosek wiernych. To oczywiste - nikogo nie będziemy zmuszać do zmian. Ponieważ cała moja wypowiedź jest dość nieskładna, dodam tu kilka słów wyjaśnienia: nie mówimy o zmianach wewnątrz Rotrii, a o zmianach w funkcjonowaniu Kościoła Rotryjskiego w innych krajach. Kościoły partykularne nierzadko są nieobsadzone przez długi czas - w archidiecezji konstantynopolitańskiej wakat trwa od marca - a gdy wierni skarżą się na taki stan rzeczy, odpowiada się im, że Rotria nie może poświęcić swoich duchownych i potrzebne są powołania pochodzące z ich kraju. Gdy już taki duchowny się pojawi i odbędzie się jego inwestytura - zwykle w Rotrii, gdyż w jego ojczyźnie brakuje aktywnych duchownych, którzy mogli by to zrobić - w Rotrii już zostaje, obsadzając urząd w Kurii (choć ostatnimi czasy zaczęło się to zmieniać). Jeśli nawet zostanie posłany do swojej ojczyzny, dzieli swój czas pomiędzy nią a Rotrię. Natomiast gdy takiego duchownego brak, a patriarcha jednak kogoś pośle na obczyznę, często wbrew jego woli, to ów wygnaniec nie ma najmniejszej ochoty do zaangażowania się w sprawy powierzonej mu diecezji i nadal spędza większość czasu w ojczystej Rotrii, celebracje odprawiając raz na kilka miesięcy. Gdy wierni protestują, odpowiada się im, że ich ambasada w Rotrii (ambasada jako odpowiednik Kościoła partykularnego!) również nie jest zbyt aktywna, więc nie powinni narzekać, tylko być wdzięczni za te kilka celebracji w ciągu roku. Rotryjczycy! Rozumiem, że najważniejsza jest dla was wasza ojczyzna, zaś w innych krajach działacie jedynie z konieczności. Ale jeśli niewiele nam dajecie, czemuż nie wolno nam samemu się o siebie zatroszczyć? Jeśli zaś wasze obowiązki względem nas, zresztą i tak niewypełniane, zostaną zmniejszone, dlaczegóż wasze prawa nad nami mają pozostać takie same? O to chodzi w proponowanych reformach: o rozluźnienie więzów, które łączą z Rotrią Kościoły lokalne i pętają je. Samej istoty Państwa Kościelnego Rotria nie tkniemy; nim sami się zajmujcie. RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Henryk von Wattzau - 05.12.2021 A ja sie boję tego, że po tych zmianach Rotria nie będzie już potrzebna. RE: Dysputa I. Jeden, powszechny Kościół Rotryjski - aggiornamento - Gagik Bagratyda - 05.12.2021 To jej sprawa. Na razie nie jest dla nas przydatna, więc chcemy w jakiś sposób zrównoważyć wynikłe stąd braki. |