Państwo Kościelne Rotria
Piazza Vecchia - Wersja do druku

+- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl)
+-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217)
+--- Dział: Pałac Apostolski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=104)
+---- Dział: Archiwa Apostolskie (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=495)
+----- Dział: Zespół Archiwalny "Miejsca" (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=497)
+------ Dział: KSIĘSTWA LENNE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=8)
+------- Dział: Wielkie Księstwo Oranii (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=167)
+-------- Dział: Majątki prywatne (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=176)
+--------- Dział: Hrabstwo Bergamo (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=30)
+--------- Wątek: Piazza Vecchia (/showthread.php?tid=627)

Strony: 1 2 3


RE: Piazza Vecchia - Albert Orański - 14.12.2016

Nie dali przykładu dobrego kazania, bo dobre kazanie nie opiera się o krytykę działalności papieża. Kapłan krytykujący swojego przełożonego łamie złożone przy święceniach śluby. Łamanie ślubu posłuszeństwa jest równie obrzydliwe i niestosowne, co łamanie ślubów czystości. Takie zachowanie nie prowadzi do zbawienia dusz wiernych, a jedynie wprowadza chaos i zamieszanie; oddala ludzi od Kościoła zamiast ich jednoczyć we wspólnej wierze.


RE: Piazza Vecchia - Maurycy Orański - 14.12.2016

To właśnie chciałem powiedzieć tylko nie wiedziałem jak to ująć.


RE: Piazza Vecchia - Paolo Carlo de Medici y Zep - 14.12.2016

(14.12.2016, 15:36:45)Albert Orański napisał(a): Nie dali przykładu dobrego kazania, bo dobre kazanie nie opiera się o krytykę działalności papieża. Kapłan krytykujący swojego przełożonego łamie złożone przy święceniach śluby. Łamanie ślubu posłuszeństwa jest równie obrzydliwe i niestosowne, co łamanie ślubów czystości. Takie zachowanie nie prowadzi do zbawienia dusz wiernych, a jedynie wprowadza chaos i zamieszanie; oddala ludzi od Kościoła zamiast ich jednoczyć we wspólnej wierze.

Ale musi być granica posłuszeństwa, bo ślepe posłuszeństwo prowadzi do zguby. Właśnie widzisz, że papolatria niczemu nie służy. Papież jest nieomylny wtedy, gdy ogłasza coś ex cathedra, a tak zrobił ostatni raz Pius XII ogłaszając dogmat o Wniebowzięciu NMP. Kościół jest najważniejszy i zachowywanie depozytu wiary. Bo w razie rzeczywistej herezji papieża wszyscy pójdziemy na zagładę.

Sam jesteś sobie szefem Albercie, ale załóżmy, że pracujesz pod kimś i twój przełożony każe robić ci szkodliwe rzeczy, to zawsze się z nim zgodzisz? Nie zaprotestujesz, nie skrytykujesz?


RE: Piazza Vecchia - Carlo Lorenzo de Medici y Zep - 14.12.2016

Czym innym jest zwrócenie uwagi, czym innym krytykanctwo, a jeszcze czym innym brak posłuszeństwa. Nie dociera do Ciebie?


RE: Piazza Vecchia - Albert Orański - 14.12.2016

Inaczej. Sam jestem pracodawcą i gdyby któryś z moich pracowników wytykał mi błędy publicznie i krytykował moje działania to w moment bym go wywalił. Co innego, gdyby je wskazał w cztery oczy - wówczas mógłbym posłuchać rady.

Publiczne krytykowanie przełożonego nie ma na celu dobra firmy, czy organizacji, a jedynie zaspokojenie własnej pychy i popis. Tego typu "kazania" nie służą duchowemu wzrostowi wiernych, a zwróceniu na siebie uwagi, zrobieniu rozgłosu. Posłuszeństwo nie wynika z nieomylności papieża i nie jest z nim w żaden sposób związane. Posłuszeństwo papieżowi winni są wszyscy duchowni od dwóch tysięcy lat, a dogmat o nieomylności funkcjonuje niecałe 150 lat. Posłuszeństwo nie oznacza również ślepej bezrozumnej uległości wobec przełożonego, ale wierność, lojalność i hierarchię. Można być posłusznym nawet nie zgadzając się z przełożonym, czy próbując przemówić mu do rozsądku - tylko jest to trudniejsze od gwarnego krytykowania z ambony.


RE: Piazza Vecchia - Paolo Carlo de Medici y Zep - 15.12.2016

Masz po części rację, ale gdyby nie brak posłuszeństwa Bractwa, to Msza Trydencka zniknęłaby na zawsze. Bo Paweł VI i Jan Paweł II jej zakazali. A Lefevbre wyświęcił biskupów i wierni tradycji mieli swoich pasterzy i mogli korzystać z sakramentów. W ogóle Jan Paweł II nie znosił tradycjonalizmu, chyba nigdy nie użył w publicznej liturgii I ME, przynajmniej nie spotkałem video. W jego testamencie widać zachwyt nad SW II i jego reformami. Wracając do tematu, także dzięki FSSPX powstało FSSP oraz inne prałatury wierne tradycji i wierne papieżowi. Poza tym FSSPX uznaje papieża, wymienia jego imię oraz imię biskupa miejsca w Kanonie. Ponadto coraz bliżej pojednania, tak przypuszczam. Bractwo nie jest idealne, ale ma swoje zasługi.


RE: Piazza Vecchia - Carlo Lorenzo de Medici y Zep - 15.12.2016

Jeżeli nie uznajesz Vaticanum Secundum wiesz, że jesteś heretykiem? Co więcej, co Cię obchodzi jaką ME odprawiał Jan Paweł II. Mógł sobie codziennie prywatnie odprawiać Kanon Rzymski, i co, potępiasz go, bo tego nie widziałeś? To tak jak odrzucić cudowność Jezusa, bo nie widziałeś jak działa cuda - ale tylko słyszałeś, czytałeś z drugiej ręki - z Biblii. To jest takie samo zimne i przedmiotowe traktowanie. Patrzenie na księdza przez pryzmat odprawianej ME. Komedia. Może być dobry kapłan, pobożny, ogarniający rzesze wiernych - ale jest zły bo odprawia ciągle II/III ME; ale za to ksiądz, który chleje na umór, ma trzy kochanki, samochodów jak ZUS - ale odprawia Kanon. To jest dopiero ksiądz.


RE: Piazza Vecchia - Paolo Carlo de Medici y Zep - 15.12.2016

Oczywiście, że uznaję, lecz nie twierdzę, że jego spuścizna jest czymś dobrym. Ja nie jestem ani piusowcem, ani sedekiem. Kanon oddaje pobożność kapłana i jego stosunek zarówno do liturgii, jak i samej istoty Najwiętszej Ofiary. II ME została stworzona lo to, by mogli ją akceptować protestanci. Którzy zresztą brali bodajże udział w obradach komisji Bugniniego.


RE: Piazza Vecchia - Paolo Carlo de Medici y Zep - 07.01.2017

Czy ktoś w Państwie Kościelnym jeszcze żyje?


RE: Piazza Vecchia - Maurycy Orański - 07.01.2017

Ja żyje. Kardynał van Berden w RON prowadził Elekcje.