Państwo Kościelne Rotria
Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Wersja do druku

+- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl)
+-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223)
+--- Dział: Piazza Navona (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=102)
+--- Wątek: Karczma pod Mitrą i Pastorałem (/showthread.php?tid=576)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Gagik Bagratyda - 14.12.2020

Równie dobrze możemy zezwolić na gwałty czy morderstwa w pewnych sytuacjach - przecież nie możemy od nieszczęśliwie zakochanych ludzi czy zazdrosnych mężów wymagać heroizmu... Zresztą czy noszenie w swym łonie własnego dziecka przez dziewięć miesięcy jest heroizmem? Nie jest łatwe, ale niezabijanie własnych dzieci to minimum, którego musimy wymagać od każdego.
Rycerze Maryi kupują różańce tylko po to, by się na nich modlić. To, że lubią militarne klimaty, to nic złego - równie dobrze można by potępiać ludzi noszących spodnie w moro. Bicie homoseksualistów czy feministek przez "fanatycznych" katolików to tylko chora fantazja lewaków.
Jeśli fanatyzm uznamy po prostu za gorliwą wiarę, przejawianą też w życiu publicznym (jak w przypadku Rycerzy Maryi), to jest to jedyna prawdziwa wiara. Sam Jezus powiedział "Skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić [w oryginale ἐμέσαι - wyrzygać] z moich ust" (Ap 3,16). Prawdziwa wiara to miłość, a ta zawsze żąda wszystkiego i nie zna kompromisów. Wolność sumienia? Oczywiście, nikomu do głowy nie wejdziemy i nie będziemy sprawdzać, czy żyje moralnie. Tolerancja? Słowo to oznacza cierpliwe znoszenie i taką tolerancję każdemu zapewnimy - nie będziemy nikogo zmuszać do przyjęcia katolicyzmu. Ale jako katolicy także w życiu publicznym będziemy się starać zapewnić poszanowanie przynajmniej podstawowych praw, zaś prawo do życia jest najbardziej podstawowym.
Jeśli chodzi o homoseksualistów, nikogo z nas nie interesują, co czynią u siebie w domu, byle tego nie wywlekali na ulice i nie deprawowali naszych dzieci. Jeśli feministki będą tylko kulturalnie protestować i dyskutować z poszanowaniem faktów i logiki, zamiast obrażać chrześcijaństwo i niszczyć fasady budynków, z pewnością zapewnimy im prawo do wyrażenia własnego zdania i ochronę przed przemocą. Ale jeśli zechcą wojny - będą miały wojnę. Tylko wtedy proszę nie mieć pretensji do katolików, że się bronią.


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Stanisław Wieniawa - 14.12.2020

Wiesz Bracie, ja w swoim życiu wyznawałem różne poglądy. Na pewno nie zagłosowałbym na siebie i dlatego nie zostanę politykiem, bo sam sobie bym nie ufał. Rzuca mną od lewa do prawa. Miałem także epizody radykalizmu prawicowego. Ale tak naprawdę szczęśliwy jestem teraz. Znalazłem właściwą ścieżkę liberalizmu. Nikomu nie zabraniam być szczęśliwy. Jeżeli Brata ścieżka radykalizmu daje takie poczucie, to i ja jestem zadowolony. Przynajmniej mamy o czym dyskutować. 

Gorliwa wiara? Chrystus powiedział, że wiara na pokaz jest zła. Masz się modlić w swojej izdebce. Ja wiarę przeżywam po swojemu, w swojej duszy.

Co do zabójstwa to tak, prawo przewiduje możliwość braku odpowiedzialności karnej za pozbawienie życia w sytuacji, w której od sprawcy nie można wymagać zachowania zgodnego z prawem. Ma to miejsce np. przy przekroczeniu granic obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia wywołanego zamachem. A zgwałcenie? O prawie do zgwałcenia słyszałem z ust księży, że jak mężowi się chce w sypialni, to żona ma spełnić swój obowiązek.


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Ametyst I Dziecię - 14.12.2020

Znowu o aborcji?


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Gagik Bagratyda - 15.12.2020

Mi szczęścia nie dają poglądy, ale Chrystus i Jego miłość, od której pragnę nigdy się nie odłączyć.

Jeśli chodzi o modlitwę na pokaz, proszę uważnie przeczytać ten fragment. Mowa tam jest o modleniu się na pokaz dla zyskania pochwały od ludzi, zaś obecnie to chyba nie grozi, prędzej wyśmianie za ciemnogród. A przecież sam Jezus modlił się też publicznie, aby dać świadectwo (J 11,42), manifestował też swoje poglądy; uciekał się nawet do przemocy (przepędzenie kupców ze światyni)! A jeśli ktoś przeżywa tak swoją wiarę, że na zewnątrz w ogóle nie można jej dostrzec, to przypomina mi to wegetarianina, który publicznie je mięso, bo przecież nie można się manifestować ze swoimi poglądami!

Nie mówimy tu o morderstwie w obronie własnej, a o sytuacji, w której życiu możliwego zabójcy nic nie zagraża, ma on/ona czas na refleksję i podjęcie właściwej decyzji - tu występuje raczej analogia do sytuacji, gdy dorosłe dzieci nie chcą opiekować się chorymi rodzicami - więc ich zabijają.

A tym, co plotą niektórzy księża, proszę się nie przejmować, tylko zajmować się tym, co głosi Kościół. Wszak i Luter był księdzem, ale stanowczo odradzałbym każdemu pójście za jego naukami. Poza tym wchodzi tu w prawdopodobieństwo złego zrozumienia, podobnie jak w tej sytuacji: https://youtu.be/3LTGfvGFDqc


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Ametyst I Dziecię - 15.12.2020

(15.12.2020, 00:01:48)Gagik Bagratyda napisał(a): życiu możliwego zabójcy nic nie zagraża

Nie no, czasem jednak zagraża, bo są ciąże, które zagrażają życiu potencjalnej matki. Zdaje się, że KK kanonizuje nawet kobiety, które w takiej sytuacji decydują się urodzić i poświęcić własne życie.


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Gagik Bagratyda - 15.12.2020

Myślałem, że wciąż mówimy o ostatnim wyroku TK, który nie dotyczy takich przypadków. Z jednej strony rzeczywiście, Kościół zezwala na ratowanie matki, nawet jeśli skutkuje to śmiercią dziecka, ale z drugiej strony wątpliwe jest, czy sytuacje, w których do ocalenia życia matki konieczna jest aborcja, w ogóle zachodzą - deklaracja dublińska stwierdza, że z perspektywy medycznej nigdy nie jest to konieczne, natomiast czasem konieczne może być leczenie powodujące śmierć dziecka.


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Aleksandra Dostojewska - 15.12.2020

Wielce Czcigodne Ekscelencje,

Wobec propagowania obrzydliwej symboliki, także antychrześcijańskiej, złożyłam wniosek w sądzie brodryjskim o natychmiastowe jej zakazanie: http://brodria.pl/showthread.php?tid=322 . Pragnę jednak nadmienić, że człowiek ten posiada dokładnie taki sam awatar w Państwie Kościelnym. To coś okropnego i godzące w uczucia nas Wszystkich.


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Gagik Bagratyda - 15.12.2020

Mi ten awatar nie wydaje się aż tak oburzający - to tylko postać z filmu. W dodatku w mikroświecie zabawa w kogoś, z kim w realu kompletnie się nie utożsamiamy, nawet ze zbrodniczymi systemami, jest na porządku dziennym - daleko nie szukając sama Brodria, o ile mnie pamięć nie myli, używała kiedyś symboliki opartej na radzieckiej. W żadnym wypadku nie należy tego uznawać za promowanie zbrodniczych ideologii.


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Ametyst I Dziecię - 15.12.2020

Trochę jakby potępiać kogoś za ustawienie sobie Hansa Klossa.


RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Stanisław Wieniawa - 15.12.2020

I jeszcze podpiera się Pani typizacją, która w części odnoszącej się do zachowania Pawłowa (pomijając fakt, czy w ogóle znamiona on te by wypełniał), utraciła moc w związku z orzeczeniem TK.