![]() |
|
Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223) +--- Dział: Piazza Navona (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Karczma pod Mitrą i Pastorałem (/showthread.php?tid=576) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
|
RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Roberto.Hongo - 21.02.2021 (21.02.2021, 15:03:52)Tymoteusz Piechota napisał(a): Jego Świątobliwośc Piotr ( kard. Janusz Zabieraj) Jest Pierwszym Vermońskim Patriarchą Rotrii. Co do Tożsamości nie wiem. Hmm.zko tutaj to widze. Widze ze nie ma moderatora RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Stanisław Dmowski - 21.02.2021 (21.02.2021, 13:22:08)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): Co tu się wydarzyło pod moją nieobecność...? :O Obraza majestatu to chyba jedyne przestępstwo, które poważnie się ściga w tym państwie i wyciąga jakieś większe konsekwencje. Mancini vel Godunow jak przeczytałem, faktycznie w upojeniu alkoholowym pozwolił sobie na obraźliwą tyradę. Zajmie się nim pewnie młyn inkwizycji, który pod dyktando miłościwie panujących przemieli go i zmusi do zakładania kolejnego konta lub całkowitego odejścia z państwa. Jaka to kara, pan Mancini już od dłuższego czasu był w Rotrii nieobecny, bodajże od momentu rezygnacji z nominacji kardynalskiej. To nie zaboli, to tylko pomoże do ostatecznego odratowania się z tego ześwirowanego grajdołu i zajęcia się porządniejszymi rzeczami. Nie da się jednak odmówić pewnej prawdy, którą w swojej wypowiedzi wyraził, choć w pokrętny i niesmaczny sposób. Pewnym symptomem stanu Rotrii jest właśnie to, że ten tron patriarszy, na który kiedyś tak się łaszono, dziś już jest coraz mniej rozchwytywany. Nie rzuca się pereł przed wieprze jak powiada Ewangelia a tu masz, z balkonu ogłoszono wybór Zabieraja. Nie podzielam zaskoczenia kol. Manciniego, ten wybór był oczywisty podobnie jak i poprzedni wybór, kiedy to Jan III w iście wojtyliańskiej narracji odtwarza klisze filmu o naszym papieżu zapowiadając swój wybór jeszcze przed konklawe. W kolegium nie było już komu podjąć się zadania kierowania tymże kościołem to trzeba było przełknąć gorycz i wybrać, kogoś kto ostrzył sobie pazurki na tą funkcję. W normalnym państwie tacy ludzie robiliby za trefnisiów, w dobie mikronacji, które naprawdę szybują w dół, trzeba jednak sięgać po wszystkie dostępne zasoby ludzkie. Puszcza się płazem wszelkie przewinienia tylko dlatego, że ma się do czynienia z człowiekiem o innym nazwisku. To tworzenie kont na potęgę to iście rotryjska przypadłość, która oczywiście nie musi być wcale taka zła, dopóki nie służy złemu. Eminencja a obecnie Świątobliwość Jego do perfekcji wyrobił sobie umiejętność omijania prawa przy pomocy kolejnych wcieleń, dorabiając sobie do tego swoją filozofię, którą lansował jeszcze gdy pluł na Rotrię w Sarmacji jako Piccolomini, teorię wcieleń i reinkarnacji. Rżnął głupa, przy wiedzy szacownego gremium, które traktowało jegomościa niepoważnie, lecz doceniało pracowitość i pozostawiało przy życiu. Toż to pobłażliwość, która wobec jednych działała a wobec innych nie vide wspomniany wyżej Montini, który przecież za swoje schizmy i lżenie patriarchy powinien na klęczkach błagać o wybaczenie i wypuszczenie z więzienia. Nowemu patriarsze nie sposób odmówić pracowitości i ambicji. W końcu kto by pomyślał, że kilkukrotny schizmatyk doczłapie się do tiary. Jak się jednak pomyśli o innych personach to nie jest to jednak tak wielki wyczyn, jak się wydaje. Pracowitość - fakt, można pozazdrościć tej wytrwałości do pisania prac naukowych, celebracji. Na tym jednak lista zalet się zamyka. Oby te dwie wystarczyły do udanego pontyfikatu, czego naprawdę z całego serca życzę. Od czasu okresu panowania kard. Dredera nie było tu jakiegokolwiek ciekawego i pracowitego pontyfikatu, nie powiem, że na taki czekam, bardziej że takiego życzę Rotryjczykom, bo zasługują w końcu na patriarchę, który jeśli przyjmuje wybór to jest świadom tego, do czego się zobowiązał a nie strzela regencjami, zasłania się brakiem czasu a później czyni z tego powód do dowcipkowania (to dopiero żenada). Wiele jest zadań przed nowym patriarchą, bo co by nie mówić, Rotria zatraciła w ostatnim czasie cechy mikronacji. Rotria dziś bardziej niż mikronacją to jest katoforum, gdzie użytkownicy dla niepoznaki zamiast używać loginów z cyferkami nadają sobie nazwiska i śmieszne rangi kopiujące hierarchię katolicką. Narracje, gospodarcze systemy, naukowe debaty, wyzwania duszpasterskie (ale nie takie polegające na przeklejaniu w swoich diecezyjkach drogi krzyżowej i Biblii), to przed Wami, obyście zaskoczyli i dali nową energię temu państwu, bo ona jest niewątpliwie potrzebna. Ja dziś jestem spełniony, dożywam swoich dni w państwie swoich mikro-narodzin, tam zakończę swój żywot. Nie zostanę również patriarchą (choć przyznaję, miałem moment, kiedy taka chęć mię naszła, jednak Eminencja Medici skutecznie mnie odwiódł swym zachowaniem od niej). Mogę więc pozwolić sobie na odrobinę szczerości zamiast kadzenia. Pozdrawiam! RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Gagik Bagratyda - 21.02.2021 (21.02.2021, 17:05:31)Stanisław Dmowski napisał(a): Od czasu okresu panowania kard. Dredera nie było tu jakiegokolwiek ciekawego i pracowitego pontyfikatu, nie powiem, że na taki czekam, bardziej że takiego życzę Rotryjczykom, bo zasługują w końcu na patriarchę, który jeśli przyjmuje wybór to jest świadom tego, do czego się zobowiązał a nie strzela regencjami, zasłania się brakiem czasu a później czyni z tego powód do dowcipkowania (to dopiero żenada). Na pewno zasługują? Cytat:Narracje, gospodarcze systemy, naukowe debaty, wyzwania duszpasterskie (ale nie takie polegające na przeklejaniu w swoich diecezyjkach drogi krzyżowej i Biblii), to przed Wami, obyście zaskoczyli i dali nową energię temu państwu, bo ona jest niewątpliwie potrzebna. To za nami... Co do reszty postu - pełna zgoda. Ja osobiście za Rotryjczyka się nie uważam, moją v-ojczyzną jest Cesarstwo Bizantyjskie, zatem przemiana Rotrii w katoforum mi nie wadzi. A Rotryjczycy starej daty mikronacjonalizmem chyba się zwyczajnie znudzili i nowych pomysłów zwyczajnie nie mają. Zaś spośród nowych tylko o. Piotr rokuje jakiekolwiek nadzieje, ale nie zdziwię się, jeśli szybko się zniechęci. W grudniu pisałem o Rotrii karczemno-lennej, do dziś niewiele się zmieniło. Tak, wiem, nie pamiętam jak było za Orańskich (wtedy to dopiero nic się nie działo); jesteśmy wysoko w rankingu etc. Rotria się wyczerpała. Półtorej roku temu Mancini pytał, po co dziś Rotria. Już wtedy nie umiała na to pytanie odpowiedzieć; dziś nie potrafiłaby usprawiedliwić swego dalszego istnienia. To jednak dotyczy w mojej ocenie całego mikroświata, który trwa tylko dlatego, że nowi mikronauci jeszcze się na nim nie poznali, a starzy nie potrafią odejść. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Mikołaj Dreder - 21.02.2021 A czy mikronacje mają cel istnienia? Wydaje mi się, że nie. Mikronacje są tworem, którzy tworzą ludzie (często znajomi) dla siebie i każdy czerpie z tej zabawy przyjemność - nie tylko z samej rozrywki, ale też z możliwości spędzenia wolnego czasu z ludźmi, z którymi się przyjaźni, etc. etc. Formuła mikronacji, kiedy to debatowało się tygodniami nad skomplikowanymi aktami prawnymi wyczerpała się już dawno temu - obecnie ludzie są bardziej leniwi, prawo jest prostsze, a mikronauci mają większą swobodę. Obecny okres w mikronacjach nazwałbym okresem przejściowym; jedna epoka jest już wieki za nami, ale w dalszym ciągu czekamy na bombę, która będzie początkiem nowej epoki, która da nam skok cywilizacyjny. Musimy przeczekać ten letarg, a na pewno mikronacje dostarczą nam jeszcze wiele frajdy. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Piotr Pawłow - 21.02.2021 Cytat:Zaś spośród nowych tylko o. Piotr rokuje jakiekolwiek nadzieje, ale nie zdziwię się, jeśli szybko się zniechęci. Ojcze Gagiku, cóż mam powiedzieć ja od 2014 roku non stop się wypalam w Polinie, a wynikiem tego jest brak zdecydowania ludzi i ciągła monotonia... Próbowałem Brodrię wskrzesić to fe, kiedyś byłem w Rotrii chciałem coś zmienić to doprowadziłem do schizmy przez co zostałem skreślony z listy rotryjczyków, teraz nadarza się okazja na powrót do łask i przy okazji odratowanie Brodrii po swojemu. Choć znając życie ja zrobię dzisiaj szturm Pałacu Prezydenckiego, a jutro przyjdzie Prezydent Grenin i będzie się darł, że jest aktywny... RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Stanisław Wieniawa - 21.02.2021 Nie czytaliście naszych wykładów o istocie mikronacji. Rotria jest pewną ideą, którą realizujemy. Nigdy z niej nie zrezygnujemy. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Michał Franciszek Lisewicz - 21.02.2021 Mnie to jednak zastanawia, jak to ks. Janusz Zabieraj, a obecny Patriarcha, pisał o Wieniawie i to pisał o nim jako o kimś, kto nie uczy się na błędach i nie rozwija się. A tu się okazuje, że to on sam. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Stanisław Wieniawa - 21.02.2021 Poczucie humoru mamy. No i teraz pod tym wcieleniem próbujemy się uczyć na błędach. M.in. próbować współpracować z innymi. Oceńcie nas po zakończeniu pontyfikatu. Oto proszę.
RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Piotr Pawłow - 21.02.2021 (21.02.2021, 18:41:34)Piotr napisał(a): Wtedy ocena będzie najbardziej rzetelna. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Mikołaj Dreder - 21.02.2021 (21.02.2021, 18:41:34)Piotr napisał(a): I taka ta ocena będzie, nikt nie zamierza Waszej Świątobliwości oceniać w tym momencie, w pierwszych dniach pontyfikatu. |