Państwo Kościelne Rotria
Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Wersja do druku

+- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl)
+-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223)
+--- Dział: Uniwersytet Rotryjski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=119)
+---- Dział: Wydział Historyczny (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=331)
+----- Dział: "Od Wiktora do Jana II" - Sympozjum Historyczne A.D. MMXX (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=350)
+----- Wątek: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii (/showthread.php?tid=2171)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Mikołaj Dreder - 02.09.2020

(02.09.2020, 11:04:44)Janusz Zabieraj napisał(a): To prawda, bo był "patriarchą pałacowym", tzn. nie przejawiał zewnętrznej aktywności. Starał się rozwijać każdorazowo system gospodarczy i zawsze to upadało. Ale za jego rządów pojawiały się ciekawe narracje związane z wojnami. To na plus.

Brat zapewne nie pamięta ( Wink ), ale za pontyfikatu Piusa VI - czyli mniej więcej w okresie, gdy powróciłem do Państwa Kościelnego, morale wśród jego mieszkańców był fatalne. Patriarcha logował się średnio raz na tydzień, czasem nie było go na forum dłużej - wiele osób krytykowało taki styl rządów Orańskiego, styl wręcz olewający i nudny, co w jednej z wielu dyskusji temu poświęconych stwierdził Tomasz Mancini. Inna sprawa, że za następcy Piusa VI - Sylwestra I - było jeszcze "ciekawiej", jeśli chodzi o częstotliwość logowania się na forum przez Ojca Świętego. Warto też podkreślić liczbę wydanych brewe, Pius VI za swojego pontyfikatu wydał 24 brewe - potrzebował na to 365 dni, dla porównania Pius Leon II - 29 brewe w 4 miesiące, a Klemens III 29 tego typu dokumentów wydał w pół roku, dość powiedzieć, że Jan II wydał 16 brewe w 2,5 miesiąca co - moim zdaniem - stanowi świetny prognostyk. Nie oszukujmy się - brewe stanowi bardzo ważne narzędzie w rękach Biskupa Powszechnego, w kontekście generowania aktywności. To tego typu dokumentami Patriarcha powołuje urzędników, odwołuje nieaktywnych i bezproduktywnych pracowników, a także "poprawia" rzeczywistość poprzez eliminację błędów systemu administracyjnego Państwa Kościelnego. Zerknijmy jeszcze na dekrety Motu Proprio - Pius VI opublikował ich w rok 20. Dla porównania Leon III w niespełna równe 3 miesiące (zabrakło 3 dni) opublikował 10 dekretów tego typu, a więc zanotował w tej kwestii 4x większą aktywność niż Orański. Sylwester I odznaczył się w tej materii jeszcze niższą aktywnością - 8 motu proprio w pół roku, z czego trzy zostały wydane w jednym czasie (nominacje nowych kardynałów), a reszta MP van Berdena dotyczą odwoływania z nadanych wcześniej godności. Z kolei antyrekordzistą w kwestii dekretów nobilitacyjnych jest inny z przedstawicieli frakcji Orańskich - Bonifacy I. Wilhelm w niespełna 3 miesiące opublikował zaledwie 3 dekrety motu proprio. Najwięcej motu proprio z kolei wydał Pius Leon II - 32 dekrety w 4 miesiące, co daje prawie 5-krotnie większą częstotliwość publikacji tego typu dekretów od Piusa VI, który jest wartością wyjściową tego porównania.

Na deser to co tygryski lubią najbardziej - liczba postów na forum. Dodam tylko, że forum rotryjskie zapisuje statystyki dotyczące liczby postów od stycznia 2018, a więc nie jestem w stanie podać danych z pierwszej połowy rządów Piusa VI, dlatego zaczniemy budować statystykę od jego drugiego pontyfikatu. Prywatnie uwielbiam statystyki, więc opracowywanie tego typu zestawień to dla mnie wyjątkowa przyjemność. Wink Tutaj przygotowałem takie statystyki "z grubsza", ale zrodził mi się pomysł... Więc jeśli Bracia zechcą postaram się opracować tego typu listę na potrzeby panelu, gdzie dyskutujemy o II PKR. Taka statystyka byłaby jego ciekawym uzupełnieniem.

Pius III - 2459 (6 miesięcy) - średnia: 424,83/mies. - 14,16/dzien.
Pius Leon II - 1975 (4 miesiące) - średnia: 493,75/mies. - 16.45/dzien.
Klemens IV - 1617 (3.5 miesiąca) - średnia: 462/mies. - 15.40/dzien.
Jan I - 1425 (4 miesiące)  - średnia: 356,25/mies. - 11.88/dzien.
Sylwester I - 1313 (6 miesięcy) - średnia: 218/ mies. - 7,05/dzien.
Pius Leon I - 1204 (4 miesiące) - średnia: 301/mies. - 10,03/dzien.
Innocenty IV - 1148 (2.5 miesiąca) - średnia: 459,2/mies. - 14,81/dzien
Leon II - 1128  (2.5 miesiąca) - średnia: 451,2/mies. - 14,55/dzien.
Pius VI - 889 (II Pontyfikat, 6 miesięcy). - średnia: 148,16/mies. - 4,78/dzien.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Mikołaj Dreder - 11.10.2020

(30.09.2020, 18:31:27)Pio Maria de Medici napisał(a): To w pewnym sensie dopełnienie rządów Leona III, który włączył Kościół Wschodni Suderkandzki do Wspólnoty Rotryjskiej. Pamiętam, sam to zrobiłem. Nie zmyślam.


Bracia,


Chciałbym powrócić do tej dyskusji i nawiązać do postu kard. de Medici z soborowej dysputy o obrządku welijskim. Osobiście nie znam wydarzeń związanych z tym aktem ( a w sumie z chęcią poznam), który jego Eminencja opisuje, ale myślę, że warto na łamach tego panelu dyskusyjnego omówić tę kwestię. Może jest warta zachowania w pamięci rotryjczyków lub będzie ciekawym dodatkiem do kroniki pontyfikalnej Leona III.

Zapraszam Eminencjo na mównicę.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Pio Maria de Medici - 11.10.2020

Jako iż moje zdrowie realne nie pozwala mi ostatnio na zbytnie ukazywanie się, pozwolę sobie przemówić z dołu - nie mam sił wdrapać się na ambonę.

Nie wspominam tego pontyfikatu dobrze - nie ma co ukrywać, że to Leon III w "myśli" był pionierem tego, co dokonali Jan I i Pius Leon II, pierwszy wziął na warsztat teoretyczny pragnienia Leona III, drugi zaś je całkowicie wypełnił. Miałem chęć bycia patriarchą pielgrzymem, który "oczaruje" Rotrią - ale zabrakło mi współpracowników: Alberta Orańskiego (co by o nim nie mówić akurat za Leona III był filarem, który niestety zniknął); czy innych (jak Wilhelma Orańskiego, którego cenię nadal), Manciniego, sam kardynał Dreder miał wtedy trudny okres - jedyny co został to Aldobrandini czy jak mu było, który podczas regencji zrobił rzecz potworną, a mianowicie poodbierał kapelusze kardynalskie - jako iż nie miałem wtedy co szukać, odwołałem dekrety nieposłusznego wówczas regenta i zrezygnowany odszedłem - z Rotrii, do Sarmacji, do Dreamlandu - aby i tak do Rotrii wrócić. Nie chcąc zrzucać winy tylko na innych - sam nie byłem jakimś super aktywnym Patriarchą, więc tego "aktywnego ogarniacza" naprawdę wtedy zabrakło.

Pamiętam, że zwołałem Sobór, w którym pokładałem ogromne nadzieje, a wyszło fiasko (stąd moje uprzedzenie do Soborów) - który zakończył Sykstus IV. Jedynym jego owocem była umowa z Kościołem Surmeńskim, gdzie właśnie rozpoczęło się pionierskie podejście do obrządków wschodnich, gdzie nakreśliłem pragnienia tego, co zrobił Wielebny Gagik. Więc pierwsze teorie, pierwsze plany i marzenia o obrządku wschodnim były już za Leona III - a dopiero za Jana II mają one swoje odzwierciedlenie. Wszak to i mi przyszło, jako biskupowi Sankt Mikhailov "tworzyć pierwociny" tego obrządku, poprzez korzystanie z muzyki cerkiewnej, strojów prawosławnych czy zdjęć Boskiej Liturgii. To były piękne czasy.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Mikołaj Dreder - 11.10.2020

Dziękuję Eminencjo za odpowiedź. Zetknąłem do archiwów wydziału historycznego i nigdzie nie widzę kronik Leona III, jak też kronik pierwszych patriarchów III PKR. Wasza wypowiedź bardzo pomoże mi w opracowaniu kroniki Leona III. Deo gratias.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Pio Maria de Medici - 12.10.2020

Jak pamiętam, była pisana kronika rządów Leona III. Jestem tego pewien, ale gdzie ona jest - tego nie wiem.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Stanisław Wieniawa - 12.10.2020

Regent Castiglioni poodbierał, bo kolegium nic nie robiło, tylko się wymądrzało. Stała polityka Alberta Orańskiego. Po prostu być, ale nawet nie zhańbić się postem na forum. Być, znaczy logować się kilka razy w tygodniu.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Mikołaj Dreder - 12.10.2020

(12.10.2020, 09:43:56)Janusz Zabieraj napisał(a): Regent Castiglioni poodbierał, bo kolegium nic nie robiło, tylko się wymądrzało. Stała polityka Alberta Orańskiego. Po prostu być, ale nawet nie zhańbić się postem na forum. Być, znaczy logować się kilka razy w tygodniu.

Właśnie w takim celu zostało zorganizowane nasze sympozjum. Możemy dokonać oceny naszych przodków i uznać, chociażby działania ówczesnego regenta za słuszne.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Stanisław Wieniawa - 12.10.2020

Nie były słuszne, bo regent powinien realizować wytyczne władcy, którego zastępuje. A pewnych stałych aspektów Rotrii nie da się zmienić. Chyba nigdy nie będziemy buchać aktywnością. Żałuję osobiście, że nie było dane mi żyć w czasach Patriarchów Sykstusa III, Piusa III, Innocentego IV. Wtedy forum było bardziej żywe. A może to złudzenie? Również czasy antypatriarchy Aleksandra IV były bogate w różne wydarzenia. Potem to czasy marazmu, większego bądź mniejszego.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Mikołaj Dreder - 12.10.2020

(12.10.2020, 10:22:26)Janusz Zabieraj napisał(a): Żałuję osobiście, że nie było dane mi żyć w czasach Patriarchów Sykstusa III, Piusa III, Innocentego IV. Wtedy forum było bardziej żywe. A może to złudzenie? Również czasy antypatriarchy Aleksandra IV były bogate w różne wydarzenia. Potem to czasy marazmu, większego bądź mniejszego.

Mam jedno wytłumaczenie takiego stanu rzeczy. Rotrię od wielu lat tworzą te same osoby - miłośnicy historii realnego Kościoła i Państwa Kościelnego, miłośnicy Mszy Trydenckiej, etc. Innych osób Rotria na stałe nie przyciągnęła. Wszystkie osoby tworzące Rotrię starzeją się. W czasach Sykstusa III, Piusa III czy Innocentego IV byliśmy 7 lat młodsi. Większość z nas chodziła wtedy do szkoły średniej czy zaczynała studia. Teraz większość z nas już pracuje, ma inne obowiązki wynikające z dorosłego życia, robimy kariery na uczelniach, itd. Czasu na Rotrię mamy po prostu mniej, a z uwagi na specyfikę naszego państwa i prowadzenie go w stricte kościelnych klimatach, nie możemy liczyć na taki przyrost nowych mieszkańców jak mikronacje bardziej nastawione na symulację kariery politycznej. Pozostaje nam tylko dbać o nowych mieszkańców i każdego z nich otoczyć indywidualną opieką oraz wsparciem, aby za kolejne 7 lat było komu sterować okrętem zwanym Państwo Kościelne Rotria.


RE: Panel III: Czasy współczesne, Patriarchowie III Rotrii - Stanisław Wieniawa - 12.10.2020

Czyli musi nastąpić "wymiana pokoleniowa"? Tak, jak odeszli ci, co tworzyli I Rotrię, tak i my odchodzimy powoli?