![]() |
|
Odprawa - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217) +--- Dział: Pałac Apostolski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=104) +---- Dział: Archiwa Apostolskie (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=495) +----- Dział: Zespół Archiwalny "Miejsca" (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=497) +------ Dział: Muzeum Narodowe (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=143) +------- Dział: Archiwum Państwa Kościelnego Rotria (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=14) +-------- Dział: KAMPANIA WENECKA (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=97) +--------- Dział: Sztab Generalny (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--------- Wątek: Odprawa (/showthread.php?tid=613) |
RE: Odprawa - Andream.von.Salza - 27.12.2016 Eminencjo Jednostki Zakonów Rycerskich miały wejść do Rotrii - aby chronić Patriarchę - by bronić Rotrii Rozumiem, że w tej chwili, po reformach, jak ktoś zaatakuje Państwo Kościelne, nie są Rotrii potrzebne wojska Zakonne z RON - sami się obronicie RE: Odprawa - Albert Orański - 27.12.2016 Rotrii są potrzebne wojska zakonne, lecz wolałbym, żeby były powoływane tutaj na miejscu. Sposób powoływania wojsk w Rzeczypospolitej jest zupełnie inny niż tutaj i co najważniejsze nie podlega normom stosowanym w Patrymonium. Teoretycznie jest możliwe, aby król Rzeczypospolitej wyjął ze swojego bezdennego skarbca milion DPL i ufundował zakonowi 40 dywizji kawalerii, które następnie zostaną przeniesione do Rotrii. Tutaj takiej możliwości nie ma, bo pieniądze w systemie Rotrii nie biorą się (ani nie mogą się brać) z powietrza. RE: Odprawa - Maurycy Orański - 27.12.2016 Co racja to racja ale dużych sił za pieniądze rotryjskie nie powołamy. RE: Odprawa - Albert Orański - 28.12.2016 Skarbiec Patriarszy pozwala według moich szacunków na powołanie ok. 2 pułków piechoty co miesiąc. (koszt ok. 1000 Lirów) Wciąż zostają w skarbcu pieniądze na wypłaty i dość drobne inwestycje. Pamiętajmy, że oprócz szkatuły patriarszej, na rozwój armii pieniądze wydadzą zapewne książęta, którzy mają porównywalny budżet do patriarszego. No i osoby prywatne również wojska mogą powoływać. Szacuję, że mniej więcej 1/5 to będą wojska bezpośrednio podległe Stolicy Apostolskiej. Tak więc miesięcznie stan wojsk w Państwie Kościelnym będzie mógł się zwiększyć o około 7-10 pułków. Czy to mało? Weźmy pod uwagę, że żadna zewnętrzna klęska nad nami w tej chwili nie wisi. RE: Odprawa - Maurycy Orański - 28.12.2016 Nie da się nie zgodzić ale książęta mogą bunt podnieść. RE: Odprawa - Andream.von.Salza - 28.12.2016 Eminencjo Po pierwsze wojska zakonne nie są ze szkatuły Króla RON ino ze szkatuł Wielkich Mistrzów lub Zakonów Po drugie w statutach zakonów jest podana organizacja naszych wojsk. Po trzecie oddziały organizowane w RON będzie trudniej wkręcić w jakiś bunt czy spisek w Rotrii, ponieważ nie znają reali Państwa Kościelnego i podlegają dowódcom nieuwikłanym w politykę. Po czwarte licząc na pieniądze z Rotrii, nigdy zakony nie wystawią oddziałów silniejszych od wojsk możnowładców. Chyba, że będzie można wymienić walutę RON z walutą Rotri Po piąte powtarzam pytanie czy jak teraz zacznie się coś dziać, to bez oddziałów z RON Patriarcha da sobie radę. Bo jeżeli nie to proponuję wprowadzić wojska zakonne do Rotrii, a jak będzie wszystko zorganizowane to oddziału Zakonu Kawalerów Mieczowych, na rozkaz, na pewno się wycofają. Inaczej nie mogę brać na siebie gwarancji bezpieczeństwa Jego Świątobliwości. RE: Odprawa - Albert Orański - 28.12.2016 Moim zdaniem na pewien czas zakony mogą sprowadzić swoje oddziały z RON, ale docelowo powinny zaciągać wojska w systemie rotryjskim, tak by po jakimś czasie stacjonowały tutaj tylko oddziały rotryjskie. Poza tym w tej kwestii osobą decyzyjną jest Gonfaloniere w osobie hrabiego Guzmana. Niech on więc podejmie decyzję w tej sprawie. Abstrahując od tematu konwersacji - zmieniłem nieco swoją koncepcję odnośnie systemu prowadzenia bitew. Planuję oprzeć go na mechanizmie spotykanym w grach strategicznych. Na mapie heksagonalnej rozmieszczone byłyby wojska obu stron bitwy. Cała bitwa podzielona byłaby na tury, podczas których każda ze stron może przesuwać oddziały, atakować, zmieniać ustawienie wojsk. Przykład: Tura I: naprzeciw siebie stają 4 szwadrony kawalerii i 9 kompanii piechoty. ![]() Tura II: Piechota przemieszcza się o dwa pola do przodu, natomiast kawaleria wykonuje szarżę na lewą flankę piechoty. ![]() Tura III: Jedna z kompanii piechoty została rozbita. Pozostałe oddziały przegrupowują się w szereg frontem do przeciwnika, kawaleria również tworzy szereg. ![]() Jedyną kwestią jaką należy teraz ustalić są mechanizmy walki (jakie obrażenia zadaje szarża kawalerii, jakie zniszczenia powoduje salwa artyleryjska, jakie obrażenia zadaje piechota, o ile pól mogą się poruszać poszczególne oddziały, itd... Co Państwo myślą o tego rodzaju rozwiązaniu? RE: Odprawa - Andream.von.Salza - 28.12.2016 Eminencjo Zgodnie z danym słowem przez Jego Świątobliwość wojska obu zakonów mają bezpośrednio podlegać Patriarsze. Proszę wybaczyć Wielmożny Panie Hrabio. w dniu 10.11.2016 Eminencja napisał Ciekawa dyskusja się wywiązała. Ja zgłaszam jedyny postulat, by wojska zakonne stacjonujące w Rotrii podlegały tylko i wyłącznie Patriarsze we wszystkich sprawach oraz by były samorządne, niezależne od Gonfaloniera Wojsk Patriarszych i innych urzędników. Cel tego jest taki, by w razie buntu choćby i całego państwa przeciw legalnemu patriarsze, miał on do dyspozycji ostatnią deskę ratunku w postaci zakonów, które będą swego rodzaju buforem bezpieczeństwa. Z pewnością zabezpieczy to stabilność władzy Ojca Świętego RE: Odprawa - Filippo Michael de Medici - 28.12.2016 Czcigodni, pozwólcie, że zapoznam się z tematem od początku do końca ponieważ trochę się pogubiłem. Dodatkowo skonsultuje się z Jego Świątobliwością i najpóźniej do jutra ustosunkuje się do propozycji Dostojnych. RE: Odprawa - Albert Orański - 28.12.2016 Czcigodny Wielki Mistrzu Andreamie - w mojej wypowiedzi chodziło o niezależność w kwestii dowódczej, by wojska zakonne przyjmowały rozkazy od samego patriarchy i w tym sensie były jemu podległe. Nie ulega jednak wątpliwości, że wszelkie kwestie regulujące wojskowość jako taką, czyli właściwości twierdz i zamków, wielkości oddziałów, strukturę wojsk, kwestie zaciągu - ogółem cały system powoływania i funkcjonowania wojsk jest podległy Gonfalonierowi, który ustala w tej kwestii zasady i wydaje przepisy. Podobnie jest na przykład z gospodarką, której zasady ustala w całości Kamerling. Nie znaczy to, że np.: majątek Wielkiego Księcia Toskanii jest w jakikolwiek sposób zależny od Kamerlinga, czy jemu podległy, ale że wszelkie zasady, systemu itp. dotyczące gospodarki są podległe Kamerlingowi. Reasumując - zakony, osoby prywatne, książęta lenni w kwestiach wojskowych są zależni od Gonfaloniera i ustalanych przez niego zasad. Nie znaczy to jednak, że jeśli dojdzie do konfliktu zbrojnego zakony będą otrzymywały rozkazy od Gonfaloniera - tego nie powiedziałem. Gonfaloniere dowodzi jedynie wojskami patriarszymi w postaci Gwardii Apostolskiej, a poza tym kreuje system wojskowy. |