![]() |
|
Kazania - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217) +--- Dział: Urzędy Kurialne (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=502) +---- Dział: Kongregacja ds. Rozkrzewiania Wiary (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=534) +---- Wątek: Kazania (/showthread.php?tid=2859) |
RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 27.12.2021 27 grudnia. W stosunku do łaski, która sprawiała, że Jezus go kochał i która pozwoliła mu spoczywać na piersi Jezusa w Wieczerniku (J 13,23), Jan otrzymał w obfitości [dary Ducha] rozum i mądrość (Iz 11,2) – rozum, aby zrozumieć Pisma i mądrość, żeby zredagować własne księgi z godną podziwu sztuką. Prawdę mówiąc, nie otrzymał tego daru od chwili, kiedy spoczął na piersi Pana, nawet jeśli potem mógł czerpać z tego serca w którym są ukryte wszystkie skarby mądrości i wiedzy (Kol 2,3). Kiedy mówi, że wchodząc do grobu ujrzał i uwierzył, to uznaje, że nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że Jezus ma powstać z martwych (J 20,9). Jak inni apostołowie, Jan otrzymał swoją pełną miarę w czasie, gdy Święty Duch przybył [w chwili Zesłania], kiedy łaska została dana każdemu według miary daru Chrystusowego (Ef 4,7)… Pan Jezus umiłował tego ucznia, bardziej niż innych… i otworzył mu sekrety nieba…, aby uczynić z niego pisarza głębokiej tajemnicy, której człowiek nie potrafi sam wypowiedzieć: tajemnicy Słowa Bożego, słowa, które stało się ciałem. To jest owocem tej miłości. Ale, nawet jeśli kochał go, to nie jemu Jezus powiedział: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój (Mt 16,18)… Kochając wszystkich swoich uczniów, a szczególnie Piotra, miłością umysłu i duszy, nasz Pan ukochał Jana miłością serca… W szyku apostolatu Szymon Piotr otrzymał pierwsze miejsce i klucze królestwa niebieskiego (Mt 16,19); Jan zaś otrzymał inne dziedzictwo: ducha rozumu, wesele i wieniec uniesienia (Syr 15,6). Rupert z Deutz (ok. 1075-1130) RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 28.12.2021 28 grudnia. Dlaczego Herodzie boisz się wiadomości o narodzeniu nowego króla? Nie przyszedł, aby odebrać ci tron, ale aby zwyciężać duchy. Ty jednak nie rozumiesz tego – zostaje ci strach i wściekłość. Aby zgładzić to jedno dziecko, którego szukasz, stajesz się krwawym mordercą tak wielu niewinnych. Ani miłość płaczących matek, ani żałoba ojców opłakujących swoich synów, ani nawet krzyki i jęki dzieci nie powstrzymały cię. Zabijasz ciała niewinnych, ponieważ w sercu zabija cię strach. I wydaje ci się, że osiągniesz to, co chciałeś – będziesz mógł długo żyć, jednakże tak naprawdę to sam pragniesz zabić życie. Życie będące źródłem łaski – jednocześnie tak małe i wielkie, które śpi w żłóbku, potrząsnęło twoim tronem. Ono chce wypełnić swój zamiar przez ciebie, ale bez twojej wiedzy. Przyjmuje dzieci swych nieprzyjaciół i adoptuje je. Te niemowlęta umierają dla Chrystusa, nie będąc tego świadomymi; ich rodzice opłakują śmierć męczenników. Mimo że nie umieją jeszcze mówić, Chrystus sprawił, że mogli już stać się jego świadkami. Tak właśnie rządzi nasz Król. Uwalnia i daje ocalenie. Ty jednak Herodzie, zlekceważyłeś to wszystko, zostaje ci więc strach i wściekłość. Kiedy twoja złość obraca się przeciwko niemowlętom, wypełniasz zamiary Pana, nawet nie wiedząc o tym. Jakże wielka jest Jego łaska! Dzięki jakim zasługom te dzieci osiągnęły zwycięstwo? Nie umiały mówić, a jednak już wyznały Chrystusa w swoim życiu. Ich ciała niezdolne były do walki, mimo to otrzymały one palmę zwycięstwa. Św. Quodvultdeus RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 29.12.2021 29 grudnia. I gdy ujrzeli synowie Chaldei na rękach Dziewicy Tego, co ludzi stworzył swą ręką, rozpoznali w Nim Pana, choć przyjął na się postać sługi (Flp 2,7). Skwapliwe uczcili Go swymi darami, a Błogosławionej wołali: Witaj, Matko Gwiazdy niezachodzącej, Witaj, promieniu dnia mistycznego, Witaj, gasząca zarzewie fałszu, Witaj, oświęcająca wyznawców Trójcy Świętej. Witaj, przez którą tyran nieludzki wygnany ze swojego władztwa, Witaj, ukazująca Chrystusa – Pana, ludzi Przyjaciela (Mdr 1,6), Witaj, wyzwalająca od pogańskiego bałwochwalstwa, Witaj, ocalająca od brudnych uczynków. Witaj, kładąca kres pogańskiej czci ognia, Witaj, tłumiąca płomień namiętności, Witaj, przewodniczko wierzących po drodze mądrości, Witaj, radości wszech ludzkich pokoleń. Witaj, Oblubienico Dziewicza. Lepszego pragnąc świata i odejścia w wieczność chciał Symeon opuścić ziemi tej marność. I wtedy dałeś mu się dzieckiem, lecz on rozpoznał pełnię Boga w Tobie, podziwiał mądrość Twoją niewymowną i wołał: Alleluja, Alleluja, alleluja! O, Słowo, przebywające w pełni doczesności, Ty nie opuszczasz wieczności swej wcale. Jesteś wśród nas nieograniczone. Albowiem Boskie ku nam zejście Nie było tylko zmianą miejsca – te narodziny z Dziewicy, co Boga pełna słucha naszych głosów: Witaj, Ty, co ograniczasz Nieograniczonego Witaj, bramo wzniosłej tajemnicy, Witaj, nowino sprzeciw budząca niewiernych, Witaj, chwało nieobalona wierzących. Witaj, tronie najświętszy Tego, co jest nad Cherbury, Witaj, mieszkanie wzniosłe Tego, co ponad Serafy, Witaj, która jednoczysz, co niepojednane, Witaj, która dziewiczość łączysz z macierzyństwem. Witaj, przez którą przestępstwo się gładzi, Witaj, przez którą raj nam się otwiera, Witaj, kluczu królestwa Chrystusa, Witaj, nadziejo szczęśliwej wieczności. Witaj, Oblubienico Dziewicza. Podziwiali aniołowie wielkie dzieło Twojego wcielenia. Widzieli jak nieprzystępny, Boże, stałeś się przystępnym dla wszystkich człowiekiem. Zamieszkałeś między nami (J 1,18.14), słuchając wołania: Alleluja, Alleluja, alleluja! Liturgia bizantyjska RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 30.12.2021 30 grudnia. Spieszmy się więc, bracia, spieszmy się przed kresem, aby przylgnąć do Boga, Stworzyciela wszystkich rzeczy, który dla nas nieszczęsnych zstąpił na ziemię, który skłonił niebiosa i ukrył się przed aniołami, który zamieszkał w łonie świętej Dziewicy, który z Niej przyjął ciało w sposób niewysłowiony, bez zmiany, i który wyszedł na świat dla zbawienia nas wszystkich. Jednakże nasze zbawienie nie jest niczym innym, niż to: – nie, żebym przemawiał sam od siebie, ale to Boże usta objawiły wielkie światło przyszłego wieku – Królestwo niebieskie zstąpiło na ziemię, a raczej wszechwładny Król istot z wysoka i z niskości przyszedł, zechciał stać się taki jak my, abyśmy dziedziczyli Królestwo niebieskie i jednocześnie mieli udział w Jego chwale, i stali się dziedzicami wiecznych dóbr, jakich nikt nigdy nie widział. Dobra te nie są niczym innym – takie jest moje przekonanie, taka jest moja wiara, którą wyznaję – jak Ojcem, Synem i Duchem Świętym, Trójcą Świętą: oto źródło dóbr, oto życie wszystkiego, co istnieje, oto niewymowna radość i zbawienie tych wszystkich, którzy otrzymują coś z Jego niewysłowionego oświecenia i mają świadomość bycia z Nim w jedności. Posłuchaj: jest nazwany Zbawicielem, ponieważ ofiaruje zbawienie wszystkim, których jednoczy. Zbawienie to znaczy uwolnienie ze wszelkiego zła i jednocześnie odnalezienie dobra na zawsze: życia zamiast śmierci, światła zamiast ciemności, a w miejsce poddaństwa żądzom i niegodnym uczynkom – całkowitej wolności dla tych, którzy są zjednoczeni z Chrystusem; Zbawicielem wszelkich bytów. Wtedy posiądą – nigdy nie tracąc – wszelką radość, wesele, błogosławieństwo […] jakich nikt nie pozna, nie zrozumie i nie zobaczy, jeśli nie jest szczerze i gorliwie przywiązany do Chrystusa. Symeon Nowy Teolog (ok. 949-1022) RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 31.12.2021 31 grudnia. Jednym z największych objawień, jakie nasz Pan uczynił nam przez swoje Wcielenie, jest to, że Bóg ma ogromne pragnienie, by jednoczyć się z naszymi duszami, aby być ich błogosławieństwem. Bóg mógłby pozostać przez całą wieczność w płodnej samotności swojej jednej i trójjedynej boskości; nie potrzebuje stworzeń, bo niczego nie brakuje w Nim, który sam jest pełnią Bytu i pierwszą przyczyną wszystkich rzeczy: Nie ma dla mnie dobra poza Tobą (Ps 16,2). Ale skoro w absolutnej i niezmiennej wolności swej suwerennej woli postanowił dać nam siebie, jego pragnienie wypełnienia tej woli jest nieskończone. Niekiedy kusi nas, by wierzyć, że Bóg może być obojętny; że Jego pragnienie przekazania siebie jest niejasne, nieskuteczne; ale są to ludzkie koncepcje, obrazy słabości naszej natury, która zbyt często jest niestabilna i bezsilna. W tym, jak we wszystkim, co dotyka naszego nadnaturalnego życia, powinniśmy pozwolić się prowadzić nie naszej wyobraźni, ale światłu Objawienia. To samego Boga powinniśmy słuchać, kiedy chcemy poznać życie boskie; to w stronę Chrystusa powinniśmy się zwrócić, w stronę umiłowanego Syna, który zawsze jest w łonie Ojca (J 1,18) i który sam objawił nam boskie tajemnice. Co nam mówi? Że tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał (J 3,16). A dlaczego Go dał? Aby stał się naszą sprawiedliwością, naszym odkupieniem i naszą świętością […] Ponieważ Bóg nas kocha, pragnie się nam dać z bezgraniczną miłością i skuteczną wolą. Bł. Kolumban Marmion (1858-1923) RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 01.01.2022 1 stycznia. O Maryjo, Niepokalana Dziewico, Czysty krysztale dla serca mojego, Tyś mocy moja, o silna kotwico, Tyś tarczą i obroną dla serca słabego. O Maryjo, Tyś czysta i niezrównana, Dziewico i Matko zarazem, Tyś piękna jak słońce, niczym nie zmazana, Nic nie pójdzie w porównanie z Twej duszy obrazem. Twa piękność zachwyciła oko Trzykroć Świętego, Że zstąpił z Nieba, opuszczając tron wieczystej stolicy, I przybrał Ciało i Krew z Serca Twego, I przez dziewięć miesięcy tając się w sercu Dziewicy. O Matko, Dziewico, nikt nie pojmie tego, Że Bóg niezmierzony staje się człowiekiem, To tylko motyw miłości niezgłębionego miłosierdzia Swego, Przez Ciebie, Matko – dane nam życie z Nim na wieki. O Maryjo, Matko Dziewico i Bramo niebieska, Przez ciebie przyszło nam zbawienie, Wszelka łaska przez Twoje ręce dla nas tryska, A wierne naśladowanie Ciebie uświęci mniej jedynie. O Maryjo, Dziewico – Lilio najśliczniejsza, Serce Twe dla Jezusa było pierwszym tabernakulum na ziemi, A to dlatego, że pokora Twoja była najgłębsza, I dlatego wyniesiona nad chóry Anielskie i nad Świętymi. O Maryjo, słodka Matko moja, Oddaje Ci duszę, ciało i biedne me serce, Bądź strażniczką życia mego, A szczególnie w śmierci godzinie, w ostatniej walce. Św. Faustyna Kowalska (1905-1938) RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 02.01.2022 2 stycznia. [To wam oznajmiamy] co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce (1J 1,1-3)… Słowo wcielone dało się poznać apostołom na dwa sposoby: najpierw je rozpoznali wzrokiem, jakby otrzymując od Słowa samego poznanie Słowa, a następnie słuchem, otrzymując poznanie Słowa przez świadectwo Jana Chrzciciela. Co do Słowa, to Jan Chrzciciel głosi: oglądaliśmy Jego chwałę… Dla świętego Jana Chryzostoma te słowa są nierozerwalne od poprzedniego wersetu Ewangelii Janowej: Słowo stało się ciałem. Ewangelista chce powiedzieć, że Wcielenie nie tylko daje nam godność dzieci Bożych, ale i możliwość ujrzenia jego chwały. Zaprawdę, oczy słabe i chorych nie mogą same oglądać światła słonecznego – jedynie, kiedy świeci za chmurami. Przed Wcieleniem Słowa rozum ludzki nie mógł patrzeć na światło które oświeca każdego człowieka. Żeby zatem nas nie pozbawiać radości oglądania światła, światłość sama – Słowo Boże – zechciała przybrać ciało, abyśmy mogli ją zobaczyć. Wtedy ludzie spojrzeli ku pustyni i ukazała się im w obłoku chwała Pana (Wj 16,10), to znaczy Słowo Boże w ciele… A święty Augustyn głosi, że żeby zobaczyć Boga, Słowo uzdrowiło oczy ludzkie, czyniąc ze swego ciała zbawcze lekarstwo.To dlatego powiedziawszy: Słowo stało się ciałem, Ewangelista dorzuca: i oglądaliśmy Jego chwałę, jak gdyby lekarstwo zostało położone na nasze oczy, a one natychmiast przejrzały… Tę chwałę Mojżesz chciał zobaczyć, widząc tylko cień i symbol, w przeciwieństwie do apostołów, którzy ujrzeli chwałę w całej swej okazałości. Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274) RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 03.01.2022 3 stycznia. Jezus jest tym, który wyrósł z pnia Jessego według ciała; pochodzącym według ciała z rodu Dawida, a także pełnym mocy Synem Bożym według Ducha Świętości (Iz 11,1; Rz 1,3-4). Tak, On jest gałązką, która wyrosła z pnia Jessego, a jednocześnie nie jest gałązką, bowiem pierworodnym wobec każdego stworzenia (Kol 1,15). Nie jest jedynie gałązką – On, Bóg – Słowo, które na początku było u Boga (J 1,1), jednakże Ten, który narodził się z ciała, jest gałązką, która wyrosła z pnia Jessego: pęd wypuścił się z jego korzeni… I spocznie na Nim Duch Pański, duch mądrości i rozumu (Iz 11,2). Duch mądrości nie spoczął na Mojżeszu, duch mądrości nie spoczął na Jozuem, duch mądrości nie spoczął na żadnym proroku, ani na Izajaszu, ani na Jeremiaszu… Przyszedł do Mojżesza, ale po tej wizycie ducha mądrości Mojżeszowi brakło wiary: Słuchajcie, wy buntownicy! – mówi – Czy potrafimy z tej skały wyprowadzić dla was wodę? (Lb 20,10). Przyszedł do wszystkich sprawiedliwych. Przyszedł do Izajasza, ale co ten mówi? Jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych wargach (Iz 6,5)… Duch może zstąpić na każdego człowieka, ale nie może tam znaleźć spoczynku, ponieważ każdy człowiek grzeszy i nie ma sprawiedliwego na ziemi, który by czynił dobro i nigdy nie upadł. Któż czystym uczyni skalane? (Jb 14,4)… Jeśli Duch zstąpił na wielu, to nie pozostał na nikim. Wcześniej, w Piśmie, jest to słowo: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze – powiedział Bóg (Rdz 6,3)… Jan Chrzciciel widział człowieka, jedynego, na którym przebywał Duch i to był znak, dany mu przez Boga: Ten, nad którym ujrzysz zstępującego i przebywającego Ducha, ten jest Synem Bożym. Orygenes (ok. 185-253) RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 04.01.2022 4 stycznia. Błądzę jak owca, która zginęła; szukaj swego sługi (Ps 119,176). Panie, jestem ubogą owcą, która zagubiła się, goniąc za zaspokojeniem swoich upodobań i zachcianek. Ale Ty, który jesteś jednocześnie Pasterzem i Barankiem, przybyłeś z nieba, aby mnie zbawić, ofiarując się na krzyżu jako ofiara na przebłaganie moich grzechów: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. Jeśli zatem pragnę się poprawić, czego mogę się obawiać? Oto Bóg jest zbawieniem moim! Będę miał ufność i nie ulęknę się (Iz 12,2). Ty sam mi się oddałeś – czy może istnieć większy dowód Twojego miłosierdzia, aby wzbudzić moje zaufanie? Drogie Dziecię! Jakże żałuję, że Cię obraziłem! Przeze mnie płaczesz w tej stajence betlejemskiej; ale wiem, że przyszedłeś mnie szukać. Dlatego rzucam się do Twoich stóp i pomimo nędzy i upokorzenia, jakie widzę w tym żłóbku, na sianku, uznaję cię za mojego Króla i największego Pana. Pojmuję znaczenie Twoich tkliwych łez: zapraszają mnie do kochania Ciebie, żądają mojego serca. Oto ono, mój Jezu, dzisiaj jestem u Twoich stóp, aby Ci je ofiarować. Zmień je, rozpal je, skoro przyszedłeś z nieba, aby rozpalić serca Twoją świętą miłością. Słyszę, jak mówisz do mnie w tej stajence: Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca (Mt 22,37; Pwt 6,5). A ja odpowiadam: Mój Jezu, jeśli Cię nie kocham, Ciebie – mojego Pana i Boga, to kogo mógłbym kochać? Św. Alfons-Maria Liguori (1696-1787) RE: Kazania - Andrew von Habsburg - 06.01.2022 6 stycznia. Prowadzeni przez gwiazdę, królowie, przychodzący ze Wschodu aż do Betlejem, weszli do domu, gdzie przebywała Dziewica Maryja z dzieciątkiem; otworzywszy swoje skarby, ofiarowali trzy prezenty Panu: złoto, kadzidło i mirrę, którymi wyznali prawdziwego Boga, prawdziwego człowieka i prawdziwego króla. To są te dary, których Kościół nie przestaje ofiarować Bogu, swemu Zbawicielowi. Ofiaruje kadzidło, kiedy wyznaje i wierzy w Niego jako w prawdziwego Pana, stworzyciela wszechświata; ofiaruje mirrę, kiedy twierdzi, że przyjął nasze ciało, w którym zechciał cierpieć i umrzeć dla naszego zbawienia; ofiaruje złoto, kiedy nie waha się głosić, że króluje wiecznie z Ojcem i Duchem Świętym... Ten dar może mieć inne znaczenie mistyczne. Według Salomona złoto oznacza niebieską mądrość: Cenny skarb znajduje się w ustach mądrego (por. Prz 21,20)… Według psalmisty kadzidło symbolizuje czystą modlitwę: Niech moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło (Ps 141,2). Bo jeśli nasza modlitwa jest czysta, to wydaje w stronę Boga czystszy zapach niż dym kadzidła; a podobnie jak ten dym wznosi się do nieba, tak też nasza modlitwa kieruje się do Pana. Mirra symbolizuje umartwienie naszego ciała. Ofiarujemy zatem złoto Panu, kiedy jaśniejemy przed Nim światłem mądrości niebieskiej... Ofiarujemy Mu kadzidło, kiedy wznosimy do Niego czystą modlitwę. I mirrę, kiedy, przez powstrzymanie się, ukrzyżowawszy ciało z jego namiętnościami i pożądaniami (Ga 5,24), niesiemy nasz krzyż za Jezusem. Św. Bruno z Segni (ok. 1045-1123) |