Państwo Kościelne Rotria
Tajemnicza sekta - Wersja do druku

+- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl)
+-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217)
+--- Dział: Urzędy Kurialne (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=502)
+---- Dział: Kongregacja ds. Dyscypliny (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=254)
+---- Wątek: Tajemnicza sekta (/showthread.php?tid=3352)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Tajemnicza sekta - Maurycy Orański - 25.08.2025

Doża po porannej liturgii omówił z Radą kilka inwestycji miejskich, m.in. szpital i remont kanalizacji. Dyskusje przebiegały w większości technicznie. 
Po zakończeniu obrad, w zaciszu swojego gabinetu, kardynał Orański-Nassau przeglądał raporty że swoich majątków w Nowej Kurlandii, szczególnie uważnie czytając te poświęcone kopalniom miedzi. Odłożył je z wyraźnym uśmiechem na ustach. Wydobycie z ostatnich miesięcy pozwoli na zorganizowanie konwoju. 
Zakończywszy pracę, kardynał podszedł do niego biblioteczki i sięgnął po leżącą na półce broszurę. Na pierwszej stronie było napisane "Teatro la Fenice".
Arcybiskup zaczął przeglądać strony szukając daty 25 sierpnia.
"Orlando Furioso"... Nie znam, ale słyszałem o tym. Pójdę-pomyślał, i zaraz posłał lokaja aby kupił bilet. Kolejną godzinę spędził przechadzając się po korytarzach pałacu. Od czasu ponownego objęcia urzędu doży nie miał czasu przypomnieć sobie rozkładu pomieszczeń. Chodził, zaglądał wszędzie, uciął sobie pogawędkę z kilkoma służącymi i urzędnikami. W końcu usłyszał za sobą odgłos szybkich kroków. Odwrócił się i poznał jednego z pracowników kancelarii.
-Wasza Dostojność! Znalazłem Was. Wreszcie. Zapraszam do kancelarii- wypowiedział jednym tchem mężczyzna.
Kardynał poszedł równie szybkim krokiem jak jego poprzedni rozmówca który postępował tuż za nim. Po jego wejściu do głównego sekretariatu sekretarz dał znak że należy kierować się do działu tajnego. Tam kardynał otrzymał do ręki depeszę z Rotrii. Rzeczywiście miała dopisek "tajne". Po przeczytaniu pisma, Orański nachylił się do sekretarza i powiedział: "Rada Dziesięciu. Jak najszybciej".  Po tym jak mężczyzna skinął głową i chwycił za telefon, Doża poszedł do komnaty wykorzystywanej na zebrania rady. 
W pół godziny na miejscu zjawili się: Inkwizytorzy Państwowi, Dyrektor Generalny Żandarmerii, i sześciu Radców Małej Rady.  
Doża przeczytał im wiadomość z Kongregacji ds. Duchowieństwa z informacją o podejrzeniach co do bytności Vosnickiego pod Wenecją. Postanowiono że żandarmeria wyśle śledczych do miasta aby, w miarę skrycie, dowiedzieli się czy ktoś słyszał o przybyszu w Rotrii. Mimo braku zgody,w końcu zdecydowano się na nieotaczanie kościołów Żandarmerią Ochronną, aby nie dawać Vosnickiemu zbyt mocnych powodów do podejrzeń że jest poszukiwany.


RE: Tajemnicza sekta - Henryk Ziemiański de Harlin - 26.08.2025

Arcybiskup po pogrzebie księdza Marcello Prevosta był nadal w rozpaczy. Całe dnie spędzał na czytaniu Ewangelii św. Jana, zatrzymując się na fragmencie, w którym Jezus mówi, że w domu Ojca jest mieszkań wiele. Po tych słowach poczuł nieco ulgi. W tych trudnych chwilach prefektowi towarzyszył sekretarz, imiennik zmarłego duchownego - ksiądz Marcello Tommaso Colonna. Arcybiskup za wszelką cenę pragnął, żeby tego sekciarza, który zamordował księdza Prevosta, dosięgła sprawiedliwa kara. 

Od rana arcybiskup Ziemiański krzątał się po swoim gabinecie w Pałacu Kwirynalskim, aby dowiedzieć się coś w sprawie sekty. Wiedział bowiem już, że Michelangelo Vosnicki ukrywa się pod Wenecją. Tego dnia prefekt  zaprosił do siebie znajomych księży, z którymi dzielił się relacją z wizytacji w Bizancjum. Po chwili włączył odbiornik Radia Rotryjskiego i słuchał wiadomości. Nagle jednak zadzwonił telefon stacjonarny stojący na biurku. Czując, że to coś ważnego, wziął słuchawkę.

- Szczęść Boże - zaczął.
- Tu Vittorio Potazzi - przedstawił się rozmówca.
- Coś wiadomo o sekcie? - spytał arcybiskup Ziemiański.
- Właśnie chciałbym Ekscelencji przekazać, że Vosnicki próbuje werbować rotryjskich kapłanów do swojej sekty. Udało mi się dowiedzieć, że przekonał trzech prałatów, którzy są urzędnikami w Kongregacji ds. Rozkrzewiania Wiary. To jest poważne zagrożenie, dlatego, że Vosnicki tak łatwo przekonuje duchownych. 
- Drogi Vittorio, dziękuję za informację. W takim razie trzeba powiadomić Patriarchę Alberta i   najważniejszych urzędników - rzekł prefekt i połączenie zakończyło się.

Po telefonie od Vittoria, arcybiskup wykonał telefony do Jego Świątobliwości Alberta i do innych ważnych urzędników. Był zdruzgotany, że trzech prałatów w średnim wieku dało się zwieść Vosnickiemu.


RE: Tajemnicza sekta - Stanisław Wieniawa - 26.08.2025

E tam, Woźnicki to co najwyżej mógłby kazania o polewaniu się spermą mówić, a nie zabijać. Nie tak liga. Bielski go nieźle wyjaśnił pałką teleskopową.


RE: Tajemnicza sekta - Henryk Ziemiański de Harlin - 26.08.2025

To akcja narracyjna, jakiej dawno nie było w Rotrii. Może Eminencja się zaangażuje?


RE: Tajemnicza sekta - Andrew von Habsburg - 26.08.2025

Do Arcybiskupa przybył Kardynał von Habsburg aby pocieszyć Go po zmarłym przyjacielu

Kardynał poinformował również że rozpoczęto szczegółową kontrole w Kongregacji ds Krzewienia Wiary


RE: Tajemnicza sekta - Henryk Ziemiański de Harlin - 26.08.2025

Arcybiskup serdecznie przyjął Eminencję Habsburga w swoim mieszkaniu w Pałacu Kwirynalskim.


RE: Tajemnicza sekta - Henryk Ziemiański de Harlin - 27.08.2025

[Obrazek: 101005704499830745_t.jpg]

W dniu dzisiejszym arcybiskup, korzystając z chwili wolnej, postanowił się przespacerować wzdłuż Pałacu Kwirynalskiego. W pewnym momencie na murze budynku, tuż przed oknem swojego gabinetu znalazł pobazgrany napis. Niewykluczone, że za tym aktem wandalizmu stoją sekciarze Vosnickiego. Prefekt postanowił więc zgłosić sprawę do najbliższego posterunku żandarmerii. 


RE: Tajemnicza sekta - Nicefor - 30.08.2025

Czy udało się złapać tych sekciarzy? Może potrzeba pomocy jakiegoś ciężkozbrojnego bandonu piechoty z Bizancjum w celu wyłapania sekty i a potem doprowadzenia przed wymiar sprawiedliwości. Smile


RE: Tajemnicza sekta - Albert - 30.08.2025

(30.08.2025, 19:08:50)Nicefor napisał(a): Czy udało się złapać tych sekciarzy? Może potrzeba pomocy jakiegoś ciężkozbrojnego bandonu piechoty z Bizancjum w celu wyłapania sekty i a potem doprowadzenia przed wymiar sprawiedliwości. Smile

Chyba nie będzie takiej potrzeby i nasze siły wojska Rotrii dadzą sobie sami radę z jednym przywódcą. (Teraz normalnie klimat w Rotrii jak z jakiegoś poszukiwania Osamy Bin Ladena...)


RE: Tajemnicza sekta - Maurycy Orański - 02.09.2025

Już w pierwszych dniach weneckiego śledztwa wenecka żandarmeria, pod nadzorem Inkwizycji Stanu współpracowała ściśle z jednostkami terenowymi Świętego Oficjum w Wenecji.
Kościelna inkwizycja kontrolowała duchowieństwo i wspólnoty kościelne, a żandarmeria, w szczególności dzielnicowi, rozpytywała o Vosnickiego w karczmach i na targach. Kupcy handlujący z terenami Rotrii w głębi lądu znali tę postać z opowieści swoich partnerów biznesowych i ludzi napotkanych na drodze do celu. Wielu mieszkańców natomiast nie wiedziało w ogóle o istnieniu kogoś takiego jak Vosnicki i reagowali śmiechem lub oburzeniem na wyjaśnienia funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa kim ten człowiek jest oraz czego dokonała jego sekta.
-Dobrze, niech będą ostrzeżeni-cieszyli się na widok takich raportów członkowie Rady Dziesięciu.
Po kilku dniach beż żadnych postępów, wydział śledczy komisariatu w Mestre zlokalizował kilku ludzi którzy, w relacji swoich znajomych, wyjeżdżali nie wiadomo gdzie, ale poza miasto. Niestety, zbyt ostrożne, na razie, śledzenie nie pozwoliło ustalić do której wioski udają się ludzie. Jednakże uprawdopodobniło że wszyscy podejrzani podróżują w tym samym kierunku. Inkwizytorzy Stanu zabronili ich aresztowania, bojąc się by Vosnicki nie uciekł zaalarmowany ich złapaniem