![]() |
|
Codziennie życie na parafii - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: TERYTORIA ROTRYJSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=380) +--- Dział: Prowincje Państwa Kościelnego (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=324) +---- Dział: Dobra ziemskie (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=321) +----- Dział: Wenecja (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=49) +------ Dział: Bazylika św. Marka (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=52) +------ Wątek: Codziennie życie na parafii (/showthread.php?tid=1997) |
RE: Codziennie życie na parafii - Aurelio de Medici y Zep - 30.10.2020 Wasza Ekscelencjo! Święta (w marketingu) zaczną się dopiero po weekendzie
RE: Codziennie życie na parafii - Gagik Bagratyda - 30.10.2020 Jeszcze ponad dwa miesiące
RE: Codziennie życie na parafii - Stanisław Wieniawa - 30.10.2020 Ale nic innego nie umiem zagrać.
RE: Codziennie życie na parafii - Aurelio de Medici y Zep - 31.10.2020 (30.10.2020, 23:30:07)Gagik Bagratyda napisał(a): Jeszcze ponad dwa miesiące Pierwsze choinki, kolędy i Mikołaje pojawią się w reklamach już po weekendzie Przynajmniej takie mam doświadczenia z poprzednich lat
RE: Codziennie życie na parafii - Stanisław Wieniawa - 31.10.2020 W tym roku pandemia to zepsuje. Nie będzie klimatu. RE: Codziennie życie na parafii - Mikołaj Dreder - 31.10.2020 (31.10.2020, 09:37:53)Janusz Zabieraj napisał(a): W tym roku pandemia to zepsuje. Nie będzie klimatu. Jakieś minimum klimatu świat Bożego Narodzenia zostanie zachowane, nie będzie aż tak źle. Najważniejsze to w pierwszej kolejności zadbać samemu o klimat świąt, a potem wymagać tego od mediów. ![]() PS: To mój post nr 1800 na naszym forum.
RE: Codziennie życie na parafii - Pio Maria de Medici - 31.10.2020 A my myślimy, że najmniej ważny jest klimat czy atmosfera - najważniejsza jest radość z Narodzin Chrystusa, którą można spędzić w gronie najbliższych. RE: Codziennie życie na parafii - Stanisław Wieniawa - 31.10.2020 Ale z dziadkami się nie spotkam, bo strach ich zakazić. RE: Codziennie życie na parafii - Stanisław Wieniawa - 20.11.2020 W Wenecji tęskniono za swoim proboszczem, którego z powodu pozostałych obowiązków dawno nie widziano w bazylice. Kazania wikariusza były tak nudne, że na trzeźwo nie sposób było ich znieść. Oto dowód. RE: Codziennie życie na parafii - Ametyst I Dziecię - 20.11.2020 I pamiętajcie, aby nie czytać takich świństw, bo to jest świństwo co teraz mam w rękach, że to... dziękuję, nie ma. Nie ma tej gazety, nie ma ma tej gazety z tego powodu, że to robi Faradobus.
|