Państwo Kościelne Rotria
Karczma "U Jankiela" - Wersja do druku

+- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl)
+-- Dział: TERYTORIA ROTRYJSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=380)
+--- Dział: Wielkie Księstwo Toskanii (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=382)
+---- Dział: Gmina Żydowska (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=365)
+----- Dział: Dom rabina (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=368)
+----- Wątek: Karczma "U Jankiela" (/showthread.php?tid=2280)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: Karczma "U Jankiela" - Mikołaj Dreder - 06.11.2020

(05.11.2020, 23:59:34)Giovanni III napisał(a): Inaczej, Eminencjo, każda wódka jest dobra. A skoro jesteśmy przy alkoholach, jakie są ulubione trunki dorosłej części naszej społeczności?

Jeśli o mnie chodzi to alkoholu unikam i praktycznie nie piję. Nawet mam za sobą okres dwuletniej abstynencji, ale jeśli już mam pić alkohol to zimnym piwem w upalny dzień nie pogardzę, a wódkę to praktycznie tylko na weselu piję xD.


RE: Karczma "U Jankiela" - Aurelio de Medici y Zep - 06.11.2020

(06.11.2020, 00:01:43)Mikołaj Dreder napisał(a):
(05.11.2020, 23:59:34)Giovanni III napisał(a): Inaczej, Eminencjo, każda wódka jest dobra. A skoro jesteśmy przy alkoholach, jakie są ulubione trunki dorosłej części naszej społeczności?

Jeśli o mnie chodzi to alkoholu unikam i praktycznie nie piję. Nawet mam za sobą okres dwuletniej abstynencji, ale jeśli już mam pić alkohol to zimnym piwem w upalny dzień nie pogardzę, a wódkę to praktycznie tylko na weselu piję xD.

Ze mną się Eminencja nie napije?!


RE: Karczma "U Jankiela" - Aurelio de Medici y Zep - 17.11.2020

Jutro 1. miesięcznica wyboru Jana III. Z tej okazji w Karczmie odbędzie się srogie picie przyjęcie, na które wszystkich zapraszamy.


RE: Karczma "U Jankiela" - Stanisław Wieniawa - 18.11.2020

Ja prawie nie piję, bo alkohol rodzi naprawdę zło i znam takie przypadki. Boję się, że mnie też wciągnie. Natomiast smakują mi piwa kraftowe, wino i "rude wódki", czyli np. whisky. Niestety, a może stety bardzo rzadko i w bardzo małych ilościach pijam, bo wiem, do czego picie może doprowadzić. Do upadku człowieka, do zamiany w zwierzę.


RE: Karczma "U Jankiela" - Pio Maria de Medici - 18.11.2020

To już miesiąc? Kto by się spodziewał. Jak ten czas szybko leci.


RE: Karczma "U Jankiela" - Stanisław Wieniawa - 18.11.2020

Z tej okazji chyba kupię jednak jakiegoś krafta. Smile


RE: Karczma "U Jankiela" - Ametyst I Dziecię - 18.11.2020

Diabła w alkoholu...


RE: Karczma "U Jankiela" - Aurelio de Medici y Zep - 18.11.2020

Ja również z alkoholem mam styczność raczej epizodyczną. Jego działanie równie mnie fascynuje, jak przeraża. Niesamowite, jak bardzo wpływa na człowieka i jego otoczenie. Granica między dobrą zabawą a upodleniem jest tak (nomen omen) płynna, że ostrożności nigdy za wiele.
Troszkę zawiało lekcją wychowawczą, więc Jankielu, uczcijmy miesiąc rządów Jana III!


RE: Karczma "U Jankiela" - Stanisław Wieniawa - 18.11.2020

Uznacie mnie za dziwaka, ale upiłem się tylko dwa razy w życiu, i to mając odpowiednio 26 i 28 lat, a więc bardzo niedawno. Pierwszy raz to był Sylwester, na którym robiłem drinki "Long Island Ice Tea". Kto je zna, to zna ich moc. Drugi raz w te wakacje miałem gorszy dzień i wypiłem pół 0, 7 whisky w jedno popołudnie. Po tym wydarzeniu powiedziałem sobie - nigdy więcej. Smile Mam bardzo słabą głowę, bo mało piję.



RE: Karczma "U Jankiela" - Ametyst I Dziecię - 18.11.2020

Ja mam średnio mocną, ale ostatnio powtarzałem to sobie przez dobre dwa dni, bo wódka to jest nieprzyjaciel człowieka.