![]() |
|
Ponad 3-letni powrót - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223) +--- Dział: Piazza Navona (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Ponad 3-letni powrót (/showthread.php?tid=1329) |
Ponad 3-letni powrót - Pio Maria de Medici - 27.11.2018 Powrót Pio Mario Facibeniego
do Klasztoru na Monte Cassino
Wśród wiosek florenckich chodziły mleczarki z mlekiem oraz chłopi niosący kosze pełne dojrzałych owoców. Tutaj wojna nie dotarła. Nic nie zniszczono. O to miejsce dbał Eminencja Karol Medyceusz, który pokochał pamiątkę po wuju Cesare, jak własny dom. Pio Maria szedł w swojej poniszczonej biskupiej sutannie oraz wyświechtanym tabarro pod górę, aby dostać się do klasztoru. Znał drogę z Apostolskiego Miasta do Monte Cassino na pamięć, ale trasę z Austro-Węgier przemierzał pierwszy raz. Wracał po ponad trzech latach niebytu. Po swojej upozorowanej śmierci zbiegł w trumnie do Wiednia, gdzie jako jeden z sekretarzy w ministerstwie oświecenia publicznego zarabiał na swoje życie i potajemnie odprawiał Eucharystię. Nikt nie wiedział o jego istnieniu, nawet wtedy, gdy jako Klemens von Metternich został premierem Austro-Węgier. Kiedy jednak zaczęto interesować się jego osobą upozorował swoją śmierć udając się na koncert Mozarta. Uciekł na Węgry gdzie jako swojski pleban posługiwał w Erhesle. Kiedy doszła go informacja o śmierci Karola Medyceusza oraz o ogromnym kryzysie Rotrii, postanowił wrócić do swojej ojczyzny, gdzie nie było już okupantów. Postanowił pomóc Rotrii. Wrócił do Monte Cassino, powitał Siostrę Przełożoną i pobiegł do kaplicy, gdzie modlił się do późnego wieczora przed kaplicą Matki Boskiej Królowej Morza, w którym wstawione było serce kard. Medyceusza... Wtedy chciał przemówić i odezwać się do znajomych.
RE: Ponad 3-letni powrót - Mikołaj Dreder - 27.11.2018 Cóż za niespodzianka... RE: Ponad 3-letni powrót - Michelangelo Piccolomini - 27.11.2018 Miałem zgłaszać propozycję twojej sanktyfikacji, a tyś wrócił. Może jesteś emanacją Ahury Mazdy? Kto to wie. RE: Ponad 3-letni powrót - Pio Maria de Medici - 27.11.2018 Wieniu, nie łącz konta zmarłego Karola z moim kontem. Dziękuję. Historia Karola zakończyła się w dniu pogrzebu. RE: Ponad 3-letni powrót - Michelangelo Piccolomini - 27.11.2018 Ja myślę, że to Pio Mario był równie święty. Zresztą stał się świętym brodryjskim. RE: Ponad 3-letni powrót - Marcin Zagłoba - 27.11.2018 Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Ekscelencjo! RE: Ponad 3-letni powrót - Aurelio de Medici y Zep - 27.11.2018 Ekscelencjo, cóż za wspaniała niespodzianka! Zapraszam w gościnę do Toskanii! Z wielką radością ugościłbym Waszą Ekscelencję. RE: Ponad 3-letni powrót - Albert Orański - 27.11.2018 Zadławiłem się oliwką, leniwie konsumowaną w cieniu mojej posiadłości w Wiecznym Mieście. Świat się kończy... RE: Ponad 3-letni powrót - Pio Maria de Medici - 27.11.2018 Mojej osoby się nie spodziewałeś, Albercie? No cóż. Czas rozgrzać dawną nienawiść i na niej zbudować Rotrię. Więc w sumie dobrze, że się nie udławiłeś. RE: Ponad 3-letni powrót - Michelangelo Piccolomini - 28.11.2018 Twoja reinkarnacja natchnęła mnie do napisania listu. Może rzeczywiście jesteś Świętym Mazdy, skoro powróciłeś jeszcze silniejszy w nowym/starym wcieleniu. |