Budowa Bazyliki św. Pawła nad rzeką Bishof
I - II Anno Domini MMXVI



Od świtu aż po noc za rzeką Bishof, na wzgórzu Welia, w południowej części Apostolskiego Miasta Rotria, trwa budowa nowego pałacu dla relikwii św. Pawła Apostoła, usytuowanych dotychczas w Bazylice Laterańskiej. Z woli Ojca Świętego Piusa V powstaje nowa Bazylika, będąca symbolem odradzającej się trzeciej Rotrii, a którą zaprojektował Don Carlos Lorenzo de Medici y Zep. Robotnicy bez wytchnienia ciągną po rusztowaniach kolejne szeregi cegieł, coby zdążyć przed kolejną rocznicą powstania Państwa Kościelnego Rotria. Na placu budowy trwa wrzawa, między budowniczymi krążą malarze i rzeźbiarze, rozporządzający terenem na ich dzieła ku chwale Boga i Kościoła Świętego. Wszędzie czuć zapach farby, gruzów ze zburzonych izdebek, a także smakowitego chleba, dowożonego na zlecenie Mecenasa Patriarszego, również i czuć wspaniały aromat wina, lanego po ciężkiej pracy. Nad dolinami miasta, pełnych budynków i katedr wznosi się złota kopuła - symbol powstania jak Feniks z popiołów. Równocześnie kilkaset metrów dalej trwa budowa nowego Pałacu Patriarszego, gdzie od konsekracji świątyni urzędować będzie każdorazowy Patriarcha. Ludność rotryjska z zaciekawieniem obserwuje budowę i z radością czekają na otwarcie nowej Bazyliki w Apostolskim Mieście Rotria.

Budowa Bazyliki św. Pawła nad rzeką Bishof
II - III Anno Domini MMXVI



Nad Apostolskim Miastem Rotria góruje coraz wyraźniejsza kopuła Bazyliki św. Pawła Apostoła na wzgórzu Welia. Robotnicy pod wodzą Mecenasa Patriarszego okładają budynek ostatnimi warstwami cegieł i drewna, zaś nad kopułą unosi się ogromny żelazowy krzyż - symbol Męki Chrystusowej. Wewnątrz, gdzie prace budowlane się zakończył pracują artyści, malując freski, wstawiając barokowe ołtarze, przymierzając miejsca do kolumn i rzeźb. Nadal w tajemnicy utrzymywany jest wystrój prezbiterium, który omawiany jest tylko w zaufanym kręgu artystów i kurii. Niestety, praca zostanie na najbliższy czas zwolniona, brakuje bowiem środków na opłacenie malarzy i budowniczych, zaś z dalekiego południa Państwa Kościelnego dziwnym trafem nie przybywają potrzebne surowce, głównie marmur. Mecenas Patriarszy zakłopotany sytuacją zostawia na kilka tygodni budowę i udaje się szukać przyczyny wstrzymania budowy.

Budowa Bazyliki św. Pawła nad rzeką Bishof
III Anno Domini MMXVI



Nad kopułą Bazyliki św. Pawła na wzgórzu Welia świeciło jasne i radosne słońce, obwieszczające przyjazd na plac budowy Patriarchy Leona III, który przed wstąpieniem na tron obserwował budowę Świątyni. Karoca Biskupa Rotrii w asyście wojsk patriarszych i Dworu zajechała na Plac św. Pawła, gdzie Ojca Świętego przywitała delegacja budowniczych i artystów. Wręczyli oni Patriarsze część pierwszej cegły z budowy Bazyli w złotej okowie jako prezent od całego zgromadzenia zajmujących się nową siedzibą Biskupów Rotrii. Leon III z uniesieniem wchodził do świątyni, która była już prawie wykończona - na ścianach widniały już wspaniałe złote freski, na kolumnach przepiękne płaskorzeźby, w niszach wizerunki Męki Pańskiej i Świętych. Gdy Ojciec Święty szedł nawą główną zachwycił się artystą Berninim, który akurat wykonywał baldachim nad nowy grób św. Pawła Apostoła. Kręcone kolumny w typowym stylu kościelnej kontrreformacji zachwycą niejedno oko. Po zwiedzaniu Bazyliki nastąpiło spotkanie wszystkich autorów świątyni z Ojcem Świętym, który na koniec konferencji pobłogosławił zebranym i poświęcił wodą święconą złotą kryptę, gdzie spocznie św. Paweł. Po całym dniu rozkoszowania się widokiem nowej Bazyliki Patriarcha wrócił do Pałacu Laterańskiego.