![]() |
|
[PM] Antagonizm między prawem i moralnością, czyli o konflikcie prawno-moralnym - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223) +--- Dział: Uniwersytet Rotryjski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=119) +---- Dział: Wydział Obojga Praw (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=330) +---- Wątek: [PM] Antagonizm między prawem i moralnością, czyli o konflikcie prawno-moralnym (/showthread.php?tid=60) |
[PM] Antagonizm między prawem i moralnością, czyli o konflikcie prawno-moralnym - Ksawery van Berden - 29.12.2015 Temat: Antagonizm między prawem i moralnością, czyli o konflikcie prawno-moralnym. Autor: ks. Ksawery van Berden, praca magisterska Promotor: prof. zw. dr hab. net. Franz Ferdinand von Habsburg-Lothringen Zgodność wskazań formułowanych przez normy prawne i normy moralne ma dużą doniosłość społeczną. Normy prawne zgodne z moralnością są bowiem wówczas przestrzegane zarówno ze względu na autorytet organów państwa, które te normy ustanowiły, jak i sankcje, które grożą za ich przekroczenie, jak i ze względu na wyrzuty sumienia, jakie wiązać się będą z przekraczaniem takich norm, czy ze względu na określone poglądy moralne. Przestrzeganie takich norm prawnych jest oczywistym obowiązkiem moralnym. Wskazania normy prawnej mogą dotyczyć czynów, które same przez się są obojętne moralnie. Jeżeli jednak realizowanie takich norm jest konieczne po to, by zaprowadzić niezbędny porządek w określonej dziedzinie życia społecznego (np. normy nakazujące przyjęcie prezbiteriatu do uczestnictwa w życiu religijnym Rotrii), to przestrzeganie ich jest również obowiązkiem moralnym, gdyż zachowanie porządku w tej dziedzinie leży w interesie społeczeństwa (wszyscy wiemy, kto jest członkiem stanu duchownego, a przez to jest uprawniony do udziału w określonych ceremoniach rotryjskich, jak np. pogrzeb). Istotne napięcia społeczne powstają wtedy, gdy obowiązujące w danym kraju normy prawne są niezgodne z moralnością ludzi w tym państwie zamieszkujących. Może to być wynikiem narzucania norm prawnych przez na przykład władze okupacyjne lub ustanawiające prawo w sposób niedemokratyczny. Bywa również tak, że prawo ustanowione w sposób ustanowione w sposób zgodny z wolą większości może budzić sprzeciwy moralne (np. w społeczeństwie o nastawieniu antysemickim parlament może ustanowić normy nakazujące dyskryminowanie mniejszości żydowskich etc.). Nie jest zadaniem prawa zakazywanie wszelkich czynów zasługujących na dezaprobatę moralną ani nakazywanie wszelkich czynów moralnie aprobowanych. Mogą być więc czyny prawnie dozwolone, które są godne potępienia moralnego, na przykład porzucenie przyjaciela w spotykających go nieszczęściach. Konflikt prawa i moralności ujawnia się dopiero wtedy, gdy normy prawne nakazują postępowanie niezgodne z moralnością lub gdy normy moralne nakazują przekraczanie prawa. Konflikty tego rodzaju mogą być następstwem ustanowienia norm prawnych przez prawodawcę nieliczącego się z systemem wartości obywateli, mogą jednak powstawać dlatego, że dane społeczeństwo jest zróżnicowane i jego członkowie uznają za obowiązujące normy moralne różnej treści. Te groźne dla życia społecznego konflikty mogą być – i realnie coraz częściej bywają – w jakimś stopniu łagodzone. W pewnych przypadkach dopuszcza się mianowicie zwolnienie z określonego obowiązku prawnego przez zastąpienie go innym obowiązkiem (np. osobom, które ze względu na wyznawane idee moralne nie chcą służyć z bronią w ręku, stwarza się możliwość zastępczej służby wojskowej, polegającej na pracy w innych służbach publicznych). Są jednak sytuacje, w których adresat normy prawnej sam musi podjąć decyzję: przestrzegać prawa niezgodnego z subiektywnie pojętą moralnością czy odmówić posłuszeństwa złemu prawu. Przy tym decyzja ta podlega równie subiektywnej ocenie moralnej – dawanie posłuchu takiemu prawu może zasługiwać na moralną dezaprobatę, a odmowa posłuszeństwa takiemu prawu może być moralnie usprawiedliwiona. W sytuacjach konfliktu norm moralnych i prawnych przyjmuje się zasadę, że norma prawna niesłuszna moralnie nie wiąże w sumieniu, a należy jej przestrzegać tylko w tych przypadkach, gdy przekroczenie normy prawnej niezgodnej z moralnością (np. z prawem naturalnym) więcej powodowałoby zła niż powstanie w wyniku jej przestrzegania, a więc na przykład gdy posłuszeństwo złemu prawo nie spowoduje szczególnego uszczerbku dla dobra powszechnego, natomiast nieposłuszeństwo spowodowałoby zamęt czy rozruchy. W żadnym jednak wypadku normy moralne nie dopuszczają – to znaczy nie usprawiedliwiają – popełnienia wielkiego zła przez realizowanie niesłusznych norm prawnych, na przykład niedopuszczalne jest karaniem utratą godności kościelnej człowieka, który niespornie niczego złego nie uczynił. Jest obowiązkiem moralnym przestrzeganie prawa bezpośrednio przyczyniającego się do dobra powszechnego czy zapewniającego niezbędny porządek społeczny. Moralne przyzwolenie na stawianie oporu władzy narzucającej normy prawne względnie niezgodne z moralnością można dopuścić jedynie wtedy, gdy widoczny jest brak innych możliwości zaradzenia złu. |