Trzy słowa

[Andream.von.Salza]

Proszę wybaczyć wszystkie osoby stanu duchownego
ale czy nie jest napisane w Ewangelii

"nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"
i
"jak cię ktoś uderzy w jeden policzek nadstaw i drugi"

[Maurycy Orański]

Z całym szcunkiem Wielki Mistrzu, ale sprawiedliwość musi działać. Jeśli nie podejmiemy kroków to sytuacje mogą się powtarzać. Pytanie do Eminecji prawników: czy to podszywanie się, albo nawet zniesławienie nie podlega realnemu prawu?

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Nie, bo to tylko zabawa.

[Aurelio de Medici y Zep]

Nie sądzę, jednak w świetle prawa posługujemy się swoimi realnymi nazwiskami, a dla przykładu moim nazwiskiem wirtualnym, może posługiwać się kto tylko zechce. To już kwestia filozoficzna, czy Aurelio Paolo de Medici y Zep to ja, czy tylko postać, którą ja operuję. Choć nie jestem prawnikiem, ale tak tylko rozumuję Mogę się mylić. Natomiast w realiach świata wirtualnego obowiązują specyficzne zasady, więc choć z przyzwoitości wypadałoby wystrzegać się takiego postępowania.

[Alberto Tommaso di Mancini]

Już zadziałałem i władze Learven aresztowały oszusta. Jego Świątobliwość nie powołał jeszcze Wielkiego Inkwizytora. Jeśli ponownie będę mógł nim zostać, to spróbuję ustalić tożsamość i ścigać oszusta.

Nemo est iudex in causa sua