Liczba postów: 1676
    Liczba wątków: 102
	
Dołączył: 10.06.2018
	
	
 
	
	
		Bal lipcowy (XXVIII VII A.D. MMXIX)
W to piękne, ciepłe niedzielne popołudnie Jego Książęca Mość arcybiskup Michelangelo Piccolomini postanowił się zrewanżować i zaprosił Jego Ekscelencję Prześwietnego Markiza Piusa Medycejskiego oraz wszystkich kardynałów, biskupów i prezbiterów do swojego pałacu na prawdziwą ucztę. Stawili się w komplecie i zostali uraczeni wspaniałymi potrawami i trunkami z pałacowej piwnicy.
Z abawa była przednia. W Palazzo Publico pojawił się nawet Jego Eminencja Wilhelm kardynał Orański, który skrytykował przebieg piątkowej kolacji w Monte Cassino. Dziś Jego Eminencja, już nie musząc przejmować się piątkową wstrzemięźliwością, świętował Dzień Pański, pochłaniając niezliczone ilości ostryg i zapijając wszystko doskonałym szampanem. Jego Ekscelencja biskup de Medici grał natomiast na skrzypcach ku uciesze Jego Eminencji kardynała seniora Berdena.
Kardynał Dreder w ogrodach pałacowych oddawał się skrycie swojemu nałogowi, zaś kardynał senior Albert Orański pomagał w kuchni.
 
	 
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1676
    Liczba wątków: 102
	
Dołączył: 10.06.2018
	
	
 
	
	
		G dy kardynał Dreder papierosowym dymem zaczął drażnić papugi gospodarza, Jego Ekscelencja Hieronim Sieniawski zaprosił go do gry w szachy.
Jego Książęca Mość Książę Sieny obserwował zaś wszystko w otoczeniu eleganckich dam. Wpatrywał się między innymi w biskupa Sieniawskiego, który po partii szachów znalazł stare prace z zakresu prawa kanonicznego i nie mógł oprzeć się ich egzegezie.
 
Albert kardynał senior Orański po wyjściu z kuchni dołączył do skrzypka biskupa de Medici i chwyciwszy klarnet zaczął wygrywać niderlandzkie utwory.
 
 
Na bankiet przybył nawet sam Ojciec Święty. Jego Świątobliwość z największym zainteresowaniem wziął udział w prezentacji ukazującej książęce zabawki. Patriarchę Rotrii zabawiał sam baron Ametyst Faradobus.
 
	 
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2604
    Liczba wątków: 198
	
Dołączył: 27.11.2018
	
	
 
	
	
		
Biskup Pio de Medici miał opinię żartownisia i kuglarza. Nic więc dziwnego, że dokuczał biednemu kardynałowi Andreamowi von Salzie, kiedy ten usnął modląc się brewiarzem. 
	 
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2687
    Liczba wątków: 254
	
Dołączył: 18.05.2016
	
	
 
	
	
		Ekscelencjo Piccolomini,
Bóg zapłać za zaproszenie na bankiet, zabawa jak i towarzystwo było przednie! Mam tylko nadzieję, że zbytnio nie rozdrażniłem papug, bo osobiście bardzo lubię te ptaki i z chęcią jedną z nich przygarnę od Brata Arcybiskupa. 
	 
	
	
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
 
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 806
    Liczba wątków: 18
	
Dołączył: 08.07.2016
	
	
 
	
	
		Jak von Salza się obudził zaproponował Dowcipnisiowi aby podrapał go też po plecach
	
	
	
Jego Eminencja
Andream kardynał von Salza
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Wielki Mistrz Zakonu Rycerskiego Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie
 
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1676
    Liczba wątków: 102
	
Dołączył: 10.06.2018
	
	
 
	
	
		Wczorajsza zabawa była tak przednia, że na drugi dzień po południu gospodarz - Jego Książęca Mość arcybiskup Piccolomini był bardzo zmęczony i wyłącznie odpoczywał, pijąc ulubioną zieloną herbatę, przygotowaną przez ulubioną gosposię Józefinę.