Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dyskusja nad doskonałością naukową
#31
Ja mogę pomóc,, gdyż interesuję się medycyną katolicką.
Tymoteusz Dostojewski 
Baron Arrezo
Odpowiedz

#32
Grunt, że nie kińską.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
[Obrazek: 99633905753129374.png]
Odpowiedz

#33
(28.02.2022, 22:18:51)Ametyst I Dziecię napisał(a): Z kardynałem Aureliuszem kiedyś przeglądaliśmy taką wspaniałą książkę dla katolickich lekarzy sprzed około stu lat. Można by się na niej opierać.

Chodzi o podręcznik Medicina Pastoralis Antonelliego z 1906 r. Mam go w obu tomach + Tabulae Anatomicae. Jest naprawdę świetny jako podstawa do teoretycznych dysput, również o charakterze bioetycznym, filozoficznym (ogólnie humanistycznym), więc do Rotrii idealny. Jest cały po łacinie, więc interesujące nas działy musiałbym tłumaczyć i opracowywać jakiś uproszczony skrypt, żeby nie przytłoczyć zainteresowanego podjęciem studiów. Tabulae Anatomicae to bardzo przyjemny mini-atlasik anatomiczny dla zupełnego laika, ale i tak trzeba go uprościć na nasze potrzeby, choć stanowi tak naprawdę promil wiedzy anatomicznej. Mimo wszystko, miło byłoby, gdyby rotryjski "lekarz" wiedział, co wspólnego ma szyszynka z Okiem Horusa, dlaczego kość skroniowa nazywa się os temporale i co ma wspólnego z upływem czasu, a kość krzyżowa (os sacrum) dlaczego została nazwana świętą. To elementy anatomii humanistycznej, która w pewnym sensie może należeć do ciekawej wiedzy ogólnej i jak najbardziej może przydać się każdemu erudycie.
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość, 
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.

[Obrazek: aurelio-kamerling-herb.png]
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Ametyst I Dziecię
Odpowiedz

#34
Mi się najbardziej podobały te fragmenty o płodach-potworach, już nie pamiętam o co dokładnie chodziło.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
[Obrazek: 99633905753129374.png]
Odpowiedz

#35
Rzeczywiście, płody z wadami rozwojowymi (w dużej części letalnymi, np. cyklopia, acefalia) były tam określone jako monstra, czyli dosłownie "potwory". Co ciekawe, również mniej poważne wady - np. polidaktylia - kwalifikowały płód jako monstrum. Śmiało można zatem powiedzieć, że potwory żyją wśród nas i wcale nie są takie straszne. Nie chcę jednak przywoływać zbyt wielu szczegółów, bo w tej chwili nie mam tej książki pod ręką i mogę się trochę mylić.
Ciekawe w rzeczonym podręczniku jest, że w formie akademickich problemów teologicznych przedstawia to, co obecnie nie podlega już w Kościele katolickim dyskusji i jest uznawane za rozstrzygnięte. Jest np. cały rozdział omawiający czas, w którym dusza zstępuje do płodu (czyli wyraźny tomizm). Obecnie każdy katolik (przynajmniej ortodoksyjny) powie, że tym momentem jest zapłodnienie (które nota bene nie jest punktowym momentem, więc wyraziłem się trochę nieściśle). Znalazłem też rozdział szeroko omawiający problematykę aborcji, która jest przecież jednym z najgorętszych tematów w etyce lekarskiej, w zasadzie od początku istnienia medycyny, a religii trudno odmówić zaangażowania w ten problem. Jest też omówiona problematyka uznania małżeństwa za skonsumowane (aczkolwiek w naszych warunkach lepiej nie wnikać we wszelkie mechaniczne aspekty tej kwestii), czy wyjątkowo interesujący rozdział dotyczący chrztu rzeczonych "potworów", zroślaków i wszelkich - mówiąc mało empatycznie - bezkształtnych materialnych następstw zapłodnienia i ciąży, tj. głównie wszelkich nieregularnych struktur tkankowych, które dostarczały problemu przy rozstrzyganiu, czy istotnie są osobnym człowiekiem. Padają istotne wątpliwości i sugestie rozwiązań - kiedy chrzcić, co chrzcić, czy zroślaki chrzcić osobno itp. Znalazłem tam również dość osobliwą formułę chrzcielną, którą spróbuję z pamięci przytoczyć - si tu es homo, ego te baptizo... (jeśli jesteś człowiekiem, ja ciebie chrzczę...). Nie chcę nic nikomu wkładać w usta, ale mam wrażenie, że dziś propozycja wprowadzenia takiego chrztu warunkowego zostałaby uznana za ekstremalnie modernistyczną Big Grin Ten problem mógłby obecnie powrócić jako wyjątkowo ciekawy, zwłaszcza w perspektywie przyszłości. Podobne pytania można przecież postawić w przypadku hybryd międzygatunkowych, klonów, czy nawet hodowli komórkowych i tkankowych, jeśli ktoś chciałby być bardzo gorliwy.
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość, 
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.

[Obrazek: aurelio-kamerling-herb.png]
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Ametyst I Dziecię
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.