Uroczysta audiencja z mową patriarszą

[Michał Franciszek Lisewicz]

1. Publiczny adres IP przyznawany jest nie konkretnemu komputerowi, a sieci czy może podsieci. Za jego pomocą można określić dostawcę sieci.

Pełna zgoda. Nie można jednoznacznie określić tylko na podstawie publicznego IP danego komputera, jedynie dostawcę tegoż IP. Załóżmy, że mamy jakąś sieć Wi-Fi. Same komputery/inne urządzenia komunikują się z routerem za pomocą adresów lokalnych (typu 192.168.1.2), a za jego pośrednictwem dopiero z Internetem. Router przy wysyłaniu "paczki" danych (pakietu) zamienia swój adres prywatny na publiczny, aby przekazać go dalej w świat. Polecam lekturę.

2. Korzystając z VPN można przyjąć inny publiczny adres IP, zatem da się dość łatwo fałszować to.

Korzystając z VPNa można przyjąć inny publiczny adres IP, ale tylko taki, który posiada dostawca tego VPN-a (a nie dowolny adres), podobnie zresztą jak adresy serwerów proxy. Myślę, że w tym przypadku trochę za wcześnie na wnioski, ale na podstawie tego, co wiem, trudno powiedzieć, abyśmy mieli tu do czynienia z VPN-em. Wszystkie powtarzające się adresy, o których wiem, pochodzą z jednego z większych operatorów komórkowych (na T, myślę, że nie muszę podawać pełnej nazwy). Nie kojarzę VPN-a, który korzysta z infrastruktury tego operatora (u niego samego VPN można zamówić tylko na firmę).

Dziękuję, rozumiem.

Aczkolwiek akurat pan Michał sam publicznie przyznał, że korzysta z VPN.
http://www.rzeczpospolitaobojganarodow.p...910#p63910

[Pio Maria de Medici]

Pozwolimy sobie na małe resume wobec tej całej sytuacji:

1. Ponownie mądrość i intuicja drederystów zwyciężyła. Mimo różnych oszczerstw, jakie padły w naszą stronę, wyzywanie od "wężowego języka" i zdrajców, udało nam (drederystom) ponownie uratować Rotrię. Ostatni raz interweniowaliśmy na Soborze, który, gdyby wiódł się tamtymi torami - na pewno sprowadziłby na dno Kościół i Państwo. Niedawno, razem jako trzech przyjaciół, udało nam się pokonać zło czyhające pod kontami klonerskimi. Uratowaliśmy Rotrię przed pohańbieniem, przed wstąpieniem na tron osoby niedojrzałej; która stażem (łącznym i aktywnością) biła nas na głowę - ale my jesteśmy szczerzy, otwarci, a przede wszystkim wypełniamy Prawo, które tworzyliśmy - no i... jesteśmy rzeczywiści. Za Nicolo Drederem stoi Nicolo Dreder, za Aurelio stoi Aurelio, a za nami stoimy my - nikt więcej...

2. Moment, w którym opublikowaliśmy audiencję o potockich/oviedo/agostinich, był szokujący. Wielu zaprzeczało po wielokroć walcząc z logicznymi argumentami przedstawianymi nie tylko przez złych drederystów, ale przez niezależnych informatyków zaprzyjaźnionych z Rotrią. Nawet wobec ich relacji niektórzy nie dali posłuchu. Chyba czas na skruchę serca i przeproszenie nas wszystkich za brak zaufania (u niektórych brak zaufania to notoryczna wada). 

3. Cała sytuacja pokazała też, na jakim kłamstwie zbudowany został Synod Warszawski (podkreślamy, 7 na 9 głosów należało do pana Potockiego i jego rzeszy). Nie jest to stanie w prawdzie, ani nawet na poważnym ruchu religijnym - dlatego wzywamy RON oraz Sarmację do powrotu na łono Kościoła. Nie będziemy osobiście rozliczać ostatnich sytuacji, wrócimy do statusu quo. Szczególnie prosimy o to abpa Windsora, do którego mieliśmy realnie bezinteresowne zaufanie i doceniamy jego rzetelną pracę. Ekscelencjo, po co bawić się w budowanie kościoła na kłamstwie? Czyż nie lepiej wrócić do Matki, która oczekuje z otwartymi ramionami?

4. Pozdrawiamy szanowną Królową Samundy. Jednak, jak pokazuje historia... i kilka kliknięć w odpowiednie miejsca... pamięć mnie nie myliła. Stąd serdeczność zostawiam, prawdę jednak zachowuję dla siebie!

Z serca błogosławimy wszystkim, którzy włączyli się w dzieło Prawdy. Dziękujemy za słowa wsparcia, ale także za wspólną zabawę i humor. W obecnej Rotrii było to bardzo potrzebne.

(+) Mikołaj I, p.p.

[Jan Lubomirski]

Porównanie pewnych osób do pana, którego nazwisko zaczyna się na "G" a kończy "s" jest jak najbardziej trafne. Ego niektórych osób działających w mikronacjach jest co najmniej na poziomie satelit muratyckich.

W powyższej wypowiedzi nie ma praktycznie podpunktu bez błędu, nie licząc oczywiście ostatniego.

[Aurelio de Medici y Zep]

Proszę zatem te błędy pokazać. Chętnie poczytam i odniosę się do nich, zapewne Jego Świątobliwość również.

[Jan Lubomirski]

Ponownie mądrość i intuicja drederystów zwyciężyła

Nie wiem, czy mądre jest publiczne oskarżanie przypadkowych osób, jak p. Orańskiego o przewodnictwo w wymyślonym spisku. 

Intuicja JE. Dredera objawiła się dopiero po oddaniu 4 głosów, po czym okazało się nagle, że nie są one uprawnione do głosowania. Trochę opóźniona, choć poprawna reakcja, ale nie można tutaj mówić o jakiejkolwiek mądrości czy intuicji..

Edit 2. Dodam jeszcze podśmiechiwanie się z prośby ambasadora o odbanowanie króla Rzeczypospolitej i samego bana, kiedy to w/w osoba miało prawo do przebywania na terenie niepodległego państwa działającym na tym forum, chyba, że WKA egzekwuje ekskomuniki w taki sam sposób jak WKT

Wielu zaprzeczało po wielokroć walcząc z logicznymi argumentami 

Tak samo jak w przypadku oskarżanie obywateli RON o wspieranie klonera, tutaj pewnie też nie dostaniemy listy z "wieloma" nazwiskami.

Edit. Chyba, że wiele osób, to wszystkie konta połączone z IP osoby oskarżonej o kloning

wzywamy RON oraz Sarmację do powrotu na łono Kościoła.

Za słowa Jego Świątobliwości o obywatelach Rzeczypospolitej i samym państwu, wzywanie/proszenie/żądanie czy cokolwiek co ma wyjść ze strony innej od rotryjskiej jest co najmniej niepoważne.

Poszukałbym większej ilości przykładów, ale za leniwy jestem na to.