17 grudnia
Św. Modest, patriarcha, to łacińskie imię - oznaczające człowieka umiarkowanego, skromnego - nosił wybitny XIX-wieczny kompozytor rosyjski, twórca fenomenalnych "Obrazków z wystawy", Modest Musorgski. Patron, który użyczył mu imienia, żył na przełomie VI i VII w., w czasach szczególnie bolesnych dla chrześcijańskiego Wschodu.
W 614 r. armia perska, dowodzona przez Chosroesa, po dekadzie szturmu na granice cesarstwa, wkroczyła do Jerozolimy. Święte miasto zdobyli więc niewierni, zginęło 60 tysięcy osób, a niewiele mniej dostało się do niewoli. Wiele kościołów i klasztorów spłonęło albo legło w gruzach; splądrowano skarbce, skradziono drogocenne paramenty, a Krzyż z Grobu Pańskiego najeźdźcy wywieźli do Ktezyfonu. Bazylika Narodzenia Pańskiego ocalała tylko dlatego, bo Mędrcy ze Wschodu - przedstawieni na mozaice "Hołd Trzech Króli" - nosili perskie szaty.
W gronie chrześcijan, którzy trafili do perskiej niewoli znalazł się również patriarcha Zachariasz. Jego wikariuszem był wówczas Modest, który zdołał pozostać w mieście. Piastował godność ihumena - to znaczy przełożonego - Ławry św. Teodozego w Jerychu. W tej tragicznej sytuacji Modest przystąpił do odbudowy zniszczonych świątyń, a także wznoszenia nowych. A czynił to z taką charyzmą, że wkrótce zdobył poważanie nawet u cesarza Herakliusza. Wystąpił o pomoc do chrześcijan z Syrii, a także Egiptu, którego prefekt ocalił przed profanacją Świętą Włócznię i Gąbkę z Męki Pańskiej.
W 622 r. rozpoczęła się wojna, zakończona w 630 r. wniesieniem do miasta przez cesarza - kroczącego boso Drogą Krzyżową - Świętego Krzyża. W tym roku, po śmierci Zachariasza, patriarchą wybrano właśnie Modesta. Zmarł cztery lata później w Sozas, kiedy powracał do Palestyny, a wieść głosiła, że został otruty i obrabowany. Pozostawił po sobie rozmaite pisma.