27.12.2019, 03:51:04 
	
	
	Monumentalne Pomniki Piusa III
W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia miało w Toskanii miejsce zdarzenie niezwykłe, które dotąd pozostawało wielką tajemnicą. Gdy rano radioodbiorniki ogłosiły tę niezwykłą nowinę, zjechali się do Toskanii najznamienitsi mieszkańcy Wielkiego Księstwa, a także zwykli ludzie, którzy pragnęli być świadkami historycznego wydarzenia. Nie zabrakło fanatyków, którzy nie skrywali radości, że pieniądze dotąd zdeponowane w Funduszu Dobroczynności postanowiono wykorzystać w sposób znacznie szlachetniejszy.
Dotąd nikt nie zastanawiał się czym jest monstrualna bryła skryta pod potężną płachtą ciężkiego materiału. Podejrzewano, że może to być ukryty przed światem zewnętrznym skład żywności dla potrzebujących, których Wielki Książę postanowił szczodrze obdarować w Świąteczne Dni. Jedynie w Wielkim Księstwie Oranii pojawiały się przecieki, co do prawdziwych planów Wielkiego Księcia Medyceusza. Jakież było pozytywne zaskoczenie ludu, gdy ten dowiedział się, co tak naprawdę ma się wydarzyć tego dnia!
W popołudniowych godzinach uroczyście odsłonięto największy na świecie pomnik Piusa III. Po odsłonięciu, które przebiegało wśród wiwatów, okrzyków radości i oklasków, Jego Eminencja Aureliusz Medyceusz z fanatycznym uśmieszkiem na twarzy dokonał błogosławieństwa monumentalnej figury.
Gdy wszyscy już się rozeszli, tylko on i kilku jego przyjaciół, pozostali przed monumentem. W milczeniu siedzieli na ławce i pełni zachwytu wpatrywali się w widok tak słodki, że trudno w niego uwierzyć - Pius III dominujący nad wszystkim, rzucający potężny cień na najwyższe dotąd budowle, widoczny zza horyzontu. Kto wie... może za kilkadziesiąt lat będzie widoczny nawet z kosmosu.
Jego ogrom budził słuszne przerażenie, ale też rozkosz tak nieopisaną, że Wielki Książę zerwał się na nogi i powiedział jasno: na Nowy Rok żadnych fajerwerków, bo starszą psy! Postawiamy kolejnego Piusa III!
![[Obrazek: 0002XOV8IEG337RB-C116-F4.jpg]](https://i.iplsc.com/-/0002XOV8IEG337RB-C116-F4.jpg)
Zgodnie z ambicją Wielkiego Księcia, potężny posąg Piusa III przesunął środek ciężkości planety w kierunki Toskanii o 182 mm - dokładnie tyle, ile dni trwał pontyfikat tego jeszcze potężniejszego Patriarchy. Ambitny plan zakłada, aby kolejny pomnik wydłużył dobę o 0,182 s, poprzez przedłużenie ruchu obrotowego Ziemi.
Wszystko w rękach toskańskich inżynierów. Odtąd nie zajmują się niczym innym. Postęp technologiczny poczeka.
	W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia miało w Toskanii miejsce zdarzenie niezwykłe, które dotąd pozostawało wielką tajemnicą. Gdy rano radioodbiorniki ogłosiły tę niezwykłą nowinę, zjechali się do Toskanii najznamienitsi mieszkańcy Wielkiego Księstwa, a także zwykli ludzie, którzy pragnęli być świadkami historycznego wydarzenia. Nie zabrakło fanatyków, którzy nie skrywali radości, że pieniądze dotąd zdeponowane w Funduszu Dobroczynności postanowiono wykorzystać w sposób znacznie szlachetniejszy.
Dotąd nikt nie zastanawiał się czym jest monstrualna bryła skryta pod potężną płachtą ciężkiego materiału. Podejrzewano, że może to być ukryty przed światem zewnętrznym skład żywności dla potrzebujących, których Wielki Książę postanowił szczodrze obdarować w Świąteczne Dni. Jedynie w Wielkim Księstwie Oranii pojawiały się przecieki, co do prawdziwych planów Wielkiego Księcia Medyceusza. Jakież było pozytywne zaskoczenie ludu, gdy ten dowiedział się, co tak naprawdę ma się wydarzyć tego dnia!
W popołudniowych godzinach uroczyście odsłonięto największy na świecie pomnik Piusa III. Po odsłonięciu, które przebiegało wśród wiwatów, okrzyków radości i oklasków, Jego Eminencja Aureliusz Medyceusz z fanatycznym uśmieszkiem na twarzy dokonał błogosławieństwa monumentalnej figury.
Gdy wszyscy już się rozeszli, tylko on i kilku jego przyjaciół, pozostali przed monumentem. W milczeniu siedzieli na ławce i pełni zachwytu wpatrywali się w widok tak słodki, że trudno w niego uwierzyć - Pius III dominujący nad wszystkim, rzucający potężny cień na najwyższe dotąd budowle, widoczny zza horyzontu. Kto wie... może za kilkadziesiąt lat będzie widoczny nawet z kosmosu.
Jego ogrom budził słuszne przerażenie, ale też rozkosz tak nieopisaną, że Wielki Książę zerwał się na nogi i powiedział jasno: na Nowy Rok żadnych fajerwerków, bo starszą psy! Postawiamy kolejnego Piusa III!
![[Obrazek: 0002XOV8IEG337RB-C116-F4.jpg]](https://i.iplsc.com/-/0002XOV8IEG337RB-C116-F4.jpg)
Zgodnie z ambicją Wielkiego Księcia, potężny posąg Piusa III przesunął środek ciężkości planety w kierunki Toskanii o 182 mm - dokładnie tyle, ile dni trwał pontyfikat tego jeszcze potężniejszego Patriarchy. Ambitny plan zakłada, aby kolejny pomnik wydłużył dobę o 0,182 s, poprzez przedłużenie ruchu obrotowego Ziemi.
Wszystko w rękach toskańskich inżynierów. Odtąd nie zajmują się niczym innym. Postęp technologiczny poczeka.
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość, 
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.
![[Obrazek: aurelio-kamerling-herb.png]](https://i.ibb.co/nNBBXJ5N/aurelio-kamerling-herb.png)


![[-]](https://forum.rotria.net.pl/images/duende_v3_local/collapse.png)
![[Obrazek: 99633905753129374.png]](https://kustosz.stempel.org.pl/1018/99633905753129374.png)
	![[Obrazek: 7920e885f2f0e.png]](https://zapodaj.net/images/7920e885f2f0e.png)