Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wniosek o dysputę ws. przyjęcia Kościoła Surmenii do Unii z KR
#1
Dostojni Legaci,

Wnoszę o zainicjowanie na Soborze Welijskim dysputy ws. przyjęcia wspólnoty Kościoła Surmenii do Unii z Kościołem Rotryjskim. Poniżej zamieszczam list mojego autorstwa, skierowany do Soboru, który przygotowałem w mieniu naszej wspólnoty. Proszę o jego dołączenie do otwarcia Dysputy.

Cytat:Wasza Świętobliwość,
Dostojni Legaci,
Czcigodni Ojcowie Soborowi,

zwracając się do Dostojnych w imieniu własnym, jak i w imieniu skromnej wspólnoty Kościoła Surmenii, którą mam zaszczyt reprezentować, chcę przekazać Dostojnym wpierw pozdrowienia i życzenia pomyślności we wszystkich sprawach i pracach Soboru.

Jak zapewne jest Dostojnym wiadome, Surmenia dopiero podnosi się po ostatnich doświadczeniach, po ciosie jakim było odkrycie masowego posługiwania wieloma tożsamościami przez ex-archonta Nikolaosa Mikisigosa. Cios ten uderzył także mocno we wspólnoty chrześcijańskie w Surmenii - zarówno w Kościół Surmenii, jak i Kościół Rotryjski. Jak wykazał niedawny spis, który z własnej inicjatywy przeprowadziłem, pośród obywateli surmeńskich jest zaledwie trzech zadeklarowanych chrześcijan, z czego jeden, formalnie członek Kościoła Rotryjskiego zadeklarował, że nie jest jednak zainteresowany żadną działalnością w ramach Kościoła. Pozostałych dwóch - w tej liczbie i ja - jest wiernymi Kościoła Surmenii.

Aby nakreślić tym z Dostojnych, którzy być może nie znają naszego Kościoła - jest on oparty na realnym Kościele Prawosławnym - tak jak Kościół Rotryjski na realnym Kościele Katolickim. Oparcie to ma charakter głównie w obrządku - i o różnicach dogmatycznych oczywiście nie może być mowy. Również sposób działania w niewielkim tylko stopniu różni się od porządku przyjętego przez Kościół Rotryjski - i zachowana jest dominująca tendencja do powstrzymania się od ewangelizacji czy jej symulowania jako potencjalnie szkodliwej gdy realizowanej przez osoby do tego niepowołane.

Związki między Rotrią a Surmenią mają długą historię - i choć sam dopiero odkrywam jej tajemnice, wiem że Rotria powstała założona przez chrześcijan surmeńskich (zarówno w historii przedinternetowej, jak i w internetowej). Dlatego też uważam, że sytuacja, w której Surmenia miałaby być wiernych Kościoła pozbawiona byłaby nienaturalna. Ja od przybycia do Surmenii byłem zwolennikiem zjednoczenia różnych ruchów - zarówno w sensie politycznym, jak i religijnym - dla zwiększenia siły głosu chrześcijańskiego w Surmenii. Dziś jest to potrzebne jak nigdy dotąd. Nieliczny i niedoświadczony, Kościół Surmenii ma niewielkie szanse na coś więcej niż wegetację. Z kolei całkowicie pozbawionemu dziś wiernych w Surmenii Kościołowi Rotryjskiemu grozi zniknięcie z naszego kraju - co byłoby stratą i dla Surmenii i dla Rotrii.

Dlatego też, wychodząc naprzeciw problemom, które dręczą nasze Kościoły występuję z propozycją zawarcia Unii między nimi i stworzenia Rotryjskiego Kościoła Katolickiego obrządku surmeńskiego, jako analogii do dla realnych unii, łączących katolickie kościoły obrządków wschodnich z Kościołem Katolickim rytu rzymskiego. W ten sposób nasz Kościoły w naturalny sposób się uzupełnią: Kościół Rotryjski da swoje doświadczenie, prestiż i powagę, a Kościół Surmenii - wiernych i zaangażowanie.

Jeszcze, tytułem wyjaśnienia, odpowiem na pytanie, które może paść - dlaczego taka forma, dlaczego unia, a nie po prostu przejście do Kościoła Rotryjskiego? Są trzy powody - po pierwsze dlatego, że chcemy zachować ten dorobek, który już powstał - nawet jeżeli dorobek stworzony przez klony Mikisigosa będące duchownymi Kościoła Surmenii był stosunkowo niewielki. Po drugie, realne prawosławie jest silnie związane z regionem, na którym Surmenia się wzoruje - czyli z greko-słowiańskimi Bałkanami. Choć nasze wzorowanie nie jest oczywiście kopią i nie wymaga przekładania wszystkiego na warunki mikronacyjne, to jednak jest to pewien aspekt, który ułatwi nam jako Surmeńczykom pozyskiwać dla Kościoła nowych obywateli Surmenii. I po trzecie - z własnej chęci poszerzenia swojej wiedzy na temat specyfiki obrzadków wschodnich, którymi zainteresowałem się od momentu wstąpienia do Kościoła Surmenii. Mam nadzieję, że będzie to też służyć ubogaceniu tradycji w samej Rotrii.

Liczę na to, że w tych krótkich słowach byłem w stanie przekonać Dostojnych do pomysłu zawarcia Unii. Dzięki łaskawości Jego Świętobliwości zostałem dopuszczony do udziału w Soborze, dlatego też będę obecny, aby próbować odpowiedzieć na wszelkie pytania czy wątpliwości Dostojnych.

Mój list zakończę tradycyjnym pozdrowieniem, stosowanym w rycie surmeńskim w tygodniu następującym po paschalnym -  Χρηστος ιε ανεστελ! (Hristos je anestel) czyli Chrystus Zmartwychwstał!

Z wyrazami najwyższego szacunku,
/-/ brat-nowicjusz Petros Domestosigos, bazylianin
/-/ brat Μακαρηος 
Archimandryta Zakonu Bazylianów

GG: 57248945
Odpowiedz

#2
Dostojny Bracie,

W ramach soboru planowana jest dyskusja nad wprowadzeniem dwóch obrządków w Kościele Rotryjskim - wschodniego (wzorowanego na prawosławiu) oraz zachodniego (wzorowanego na rzymskim katolicyzmie). Dlatego też wniosek przyjmuję i obiecuję otwarcie debaty w sprawie, o którą Brat wnioskuje.

Z pasterskim błogosławieństwem,
+ Albert Kardynał van Oranje-Nassau
Legat Patriarszy
Jego Eminencja Albert Orański

[Obrazek: 2VgPQ.png]
Odpowiedz

#3
Dostojny,

Serdeczne Bóg zapłać.

Dodam tylko, tytułem uwagi, że w naszych realiach należałoby odwrócić przymiotniki Tongue Bo wschodni jest Kościół Rotryjski, a zachodni - Surmeński ;-)
/-/ brat Μακαρηος 
Archimandryta Zakonu Bazylianów

GG: 57248945
Odpowiedz

#4
(31.03.2016, 10:02:17)Petros Domestosigos link napisał(a): Dodam tylko, tytułem uwagi, że w naszych realiach należałoby odwrócić przymiotniki Tongue Bo wschodni jest Kościół Rotryjski, a zachodni - Surmeński ;-)

Eminencja Nassau zapewne miał na względzie doktrynalny i merytoryczny podział obrządków, wywodzony z tradycji realnego Kościoła. Fakt jednak, że na gruncie mikroświata nikt nigdy nie postulował odwrócenia tego podziału, co w odniesieniu do kontekstu topograficznego naszej v-planety zdawałoby się racjonalnym rozwiązaniem. Sęk tkwi zaś w tym, że zapewne nie obeszłoby się bez ciągłego mylenia  ;D
/-/ prof. dr hab. net. Ksawery kardynał van Berden
Świętego Kościoła Rotryjskiego Kardynał Senior
Odpowiedz

#5
Dokładnie. Dlatego też można by nazwać te obrządki ortodoksyjnym i trydenckim. Wówczas by się nie myliło, łatwo było zapamiętać, a i oddawało by sens tych obrządków. O ty jednak zadecyduje sobór na osobnej dyspucie.
Jego Eminencja Albert Orański

[Obrazek: 2VgPQ.png]
Odpowiedz

#6
Obrządek surmeński i welijski.
Odpowiedz

#7
Może być "welijski", jako odpowiednik "trydenckiego", albo po bardziej ogolnie "rotryjski" jako odpowiednik "rzymskiego". I analogicznie "surmeński" jako odpowiednik "greckiego". Myślę, że mówienie o obrzadku "ortodoksyjnym" może spowodować pewne spory - gdyby np. miał unię zawiązywać inny kościół narodowy o tej "stylistyce", który mógłby się jednak sprzeciwiać łączeniu z Kościołem Surmenii, nawet przy tej zbieżności. Tak jak realnie jest kościołów wschodnich wiele, niektóre nawet na tej samym terenie i podobnych (jak na przykład w międzywojniu kościół wschodni neounicki i kościół grekokatolicki - ukraiński).

/-/ brat Μακαρηος 
Archimandryta Zakonu Bazylianów

GG: 57248945
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.