Expose Sekretarza Stanu

[Ametyst I Dziecię]

S E K R E T A R Z   S T A N U   S T O L I C Y   A P O S T O L S K I E J

Ametyst kardynał Faradobus, markiz Mediolanu

---

Apostolskie Miasto Rotria, na Kwirynale, 30 stycznia 2023 roku

Na sam początek proszę o wybaczenie, że przybywam do tego gmachu dopiero dziś. Niestety koniec minionego tygodnia okazał się być dla mnie realowo bardzo obciążający.

Wdzięczny jestem Jego Świątobliwości Piusowi VIII, że mimo nikłego zaangażowania mojej mierności w życie Państwa Kościelnego po raz kolejny powierzył jej urząd Sekretarza Stanu. Coś, co szczególnie cenię w pierwszych decyzjach nowego Patriarchy to jasny podział obowiązków. W pewnym sensie problemem Rotrii, którą dziś chcemy odnowić, był dotąd niejasny ustrój i nakładanie się kompetencji. Dziś, gdy jasno powiedziano, co do kogo należy mi również będzie łatwiej działać na urzędzie.

Mówiąc precyzyjniej Sekretariatowi powierzono sprawy administracyjno-polityczne, czyli pogranicze polityki wewnętrznej i zagranicznej. Wiadomym jest, że nie wszystkie bolączki zostaną rozwiązane od razu i z tego powodu pozwalam sobie wyróżnić trzy kwestie, które uznaję za zasadnicze. Po krótkiej dyskusji ogólnej, do której zapraszam, wyznaczę miejsca, gdzie te tematy będą mogły być opracowywane z osobna.

Uporządkowanie forum

Nie można bawić się na sali, gdzie wszędzie porozrzucane są zabawki. Na tej zasadzie nie pójdziemy dalej w dziele odnowy Państwa, dopóki jego serce, czyli forum, nie zostanie uproszczone. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach po prostu siądziemy i rozwiążemy tę kwestię raz a dobrze. Proszę więc, aby dyskusja nad nią była sprawna i treściwa.

Podział administracyjny

Kolejne sobory i synody od dawna próbują dokonać tu skutecznej reformy, ale bez większych efektów. W mojej opinii podział terytorialny Państwa Kościelnego, czy to na księstwa, hrabstwa czy prowincje albo gubernie, powinien przede wszystkim być odpowiedzią na oczekiwania, które musimy sformułować. Jeśli chcemy klasycznych lenn i hierarchii: wówczas decydujemy się na ścieżkę feudalną. Może jednak pragniemy jasnego podziału? Wówczas trzeba będzie szukać innej ścieżki. Sprawa może nie jest tak pilna jak forum, ale również wymaga w miarę szybkiego rozwiązania.

Polityka zagraniczna

Po pierwsze Rotria powinna posiadać sieć w miarę stałych i stabilnych współprac z tymi państwami, które mają coś do zaoferowania. Nie jestem zwolennikiem fikcyjnych umów wartych tyle, co papier, atrament i pieczęci. Znalezienie trzech albo pięciu, obiecujących partnerów powinno zaspokoić nasze potrzeby jako podmiotu prawa międzynarodowego.

W rozpoczynającym się sporze z Rzecząpospolitą widzę (wychodząc nieco poza ramy narracji) motor do aktywności. Pojawiają się emocje, napięcia i element gry. Do celu w postaci odzyskania rodzimego Urbino powinniśmy dochodzić w taki sposób, aby jak najbardziej skorzystało na tym nasze państwo. W mojej perspektywie ciekawa droga jest w tym przypadku ważniejsza niż jak najszybsze dotarcie do punktu końcowego.