Contrareformatio

[Carlo Lorenzo de Medici y Zep]

Contrareformatio

Sanacyjne plany dla Państwa Kościelnego Rotria



                 Umiłowani w Chrystusie Panu Bracia i Siostry,

           Nie ma co ukrywać, że Najdroższa naszym sercom Ojczyzna Rotria jest w ciężkim stanie aktywności. Zniknęli najważniejsi urzędnicy Państwa Kościelnego - od rektorów, po członków kurii, od księży po patriarchę. Oblubienica Chrystusowa dłuższy czas była osamotniona, by niszczeć tylko mchem i pajęczynami wśród krain Pollinu. Musimy przyznać szczerze: zawiedliśmy, my i wszyscy obywatele. Nie możemy ukrywać, że grzech niedbalstwa wobec państwa i Kościoła spoczywa na naszym sumieniu, a także na sumieniu każdego obywatela. Nasz pontyfikat nie okazał się wspaniałym czasem Piusa III i Aleksandra III, wybitnych Medyceuszy, zawiedliśmy Was i zawiedliśmy naszych przodków. Rotria potrzebuje wybitnych mężów stanu, którzy podejmą wszelkie starania do odbudowy państwa - odbudowy politycznej, odbudowy gospodarczej, kulturowej i społecznej, bowiem wszystko jest w opłakanym stanie. Zachęcamy wszystkich mieszkańców Rotrii, jak i gości z zagranicy do pomocy Umiłowanej Marce Kościołowi. My zaś, po dłuższej absencji spowodowanej realnymi obowiązkami, pragniemy zaprezentować pewien krótki zarys owej Kontrreformacji, sanacji, która ma uzdrowić Kościół i Państwo.

           Primo, wprowadzamy "nieformalny" okres stanu nadzwyczajnego, w którym moc wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą tracą wszelkie urzędy, chyba że zadecydujemy inaczej. W tym momencie urzędy swe tracą Wicekanclerz i Sekretarz Stanu, Datariusz Apostolski i Kancelista, Wielki Inkwizytor, Rektor Alma Mater wraz z wicerektorem, Wikariusz Generalny oraz Szambelan. Na swych urzędach pozostaje tylko Don Alberto de Orange-Nassau jako osoba odpowiedzialna za wojsko i finanse Państwa Kościelnego Rotria.

           Secondo, na naszego Sekretarza i zarazem Kamerlinga Świętej Stolicy, który wspomagać nas będzie w reformowaniu kraju powołujemy arcybiskupa Severino Castiglioniego, który od dzisiejszego dnia mianować się może Purpuratem Świętego Kościoła, jako jedyny wierny pracownik Winnicy Pańskiej, dostrzeżony przez nas, zostaje Umiłowany Syn włączony do Kolegium Kardynalskiego. Co więcej, jako Kamerlingowi nakazujemy mu prędki przyjazd do Świętej Stolicy, coby wspierać nas i być odpowiedzialnym za politykę wewnętrzną i społeczną kraju. Zadaniem Waszej Eminencji będzie pilnowanie spokoju publicznego, a także dalsze i efektywniejsze kierowanie Soborem Welijskim I. My zaś zajmiemy się polityką zagraniczną, jak i kontrolą całego obszaru państwa.

           Terzo, nakazujemy naszemu Drogiemu Kardynałowi, księciu Albertowi van Orange-Nassau, zabezpieczenie majątku patriarszego, jak i rozesłanie wojsk do Świętej Stolicy i na granice w celu pilnowania porządku publicznego, sprawiedliwości i Bożego prawa. Każdego buntownika, przeciwnika Świętej Wiary, Kościoła i Patriarchy nakazujemy wtrącić do więzienia. Tym baczniej prosimy pilnować przestrzegania Kodeksu Prawa Kanonicznego.

           Quarto, wznawiamy i sami wspierać będziemy działanie Soboru Welijskiego, nadając mu charakter kontrreformacyjny, tj. naprawiający kraj. Przygotujemy listę tematów, które omawiać należy, wśród duchowieństwa i gości zagranicznych. Prosimy, aby każdy człowiek dobrej woli wsparł swym doświadczeniem Kościół Święty.

           Quinto, zgodnie ze słowami "Przypowieści o uczcie" z Ewangelii Łukaszowej, do odbudowy Kościoła i pracy we wspólnocie chrześcijańskiej zaproszonych było wiele Sług Pańskich, niestety przez dłuższy czas wymawiali się oni od pracy, dlatego zgodnie ze słowami gospodarza: "żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty" pragniemy odebrać z bólem serca kapelusz kardynalski Drogiemu Bratu Fernando d'Este y Córdoba, umniejszając go do prezbitera. Tak samo odbieramy sakrę biskupią Drogiemu Bratu Leonardowi Castiglioni, umniejszając go do prezbitera. Nakazujemy także, aby każdy kapłan wyższej i niższej rangi wpisał się pod ten wątek z chęcią pracy i odnowy, inaczej odbierzemy mu wszelki tytuł i majątek. Dajemy na to tydzień czasu. A zgodnie z wcześniejszymi słowami Chrystusa: "wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych", zapraszamy wszystkich maluczkich w Kościele i braci z zagranicy do pracy, coby zyskać sobie nasze względy, chwałę i sławę w Kościele Świętym. Mówił bowiem św. Paweł Apostoł: "sami jesteście sobie winni. Spełniłem swój obowiązek. Od tej chwili będę nauczał pogan" tak też i my, otwieramy się na Pollin i nauczać będziemy świat, nagradzać będziemy cudzoziemców!


           Odpowiednie dokumenty potwierdzające naszą wolę wydamy w najbliższym czasie, nalegamy, żeby pod tym wątkiem zgłosili się wszyscy, którym na sercu leży dobro Kościoła Świętego i Państwa, coby być naszymi Cooperatores Veritatis, w służbie Kościołowi. Tych gnuśnych, którzy z Rotrii nie zgłoszą się do pracy, ukrócimy o tytuł i majątek, każdego zaś kto nas wesprze w trudzie sanacji nagrodzimy sowicie.



(-) Leon III, Patriarcha et Episcopus Rotriae, etc., etc., etc.

[Ksawery van Berden]

(-) Ksawery kardynał van Berden

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

(-) Severino kardynał Castiglioni

Padam do Twych stóp Ojcze Święty i przysięgam, że będę działał dalej na rzecz chwały Kościoła-Matki Naszej.

[Juan José de Villagómez]

(-) Msgr. Juan José de Villagómez

[Albert Orański]

/-/ Albert Kardynał van Oranje-Nassau