01.02.2016, 18:53:19
Biskup Michał Anioł Farnese zgodnie ze swym nawykiem w niedzielne popołudnie odprawiał Mszę w Bazylice Laterańskiej dla ludu Apostolskiego Miasta Rotria. Kiedy Eucharystia zmierzała ku końcowi i nadszedł moment transsubstancjacji Jego Ekscelencja nagle zasłabł. Natychmiast został przetransportowany do swego pałacu, który na szczęście znajdował się niedaleko katedry. Niestety pomoc medyka nie zdała się na wiele, ponieważ Michał Anioł Farnese odszedł do wieczności późnym wieczorem.
Drodzy Bracia!
Jak już mówiłem w mojej mowie dołączonej do akt abdykacji - na każdego człowieka przychodzi jego czas. Niestety w związku z natłokiem realnych zdarzeń oraz coraz mniejszą radością czerpaną z aktywności w Rotrii postanowiłem zamknąć ten rozdział v-życia. Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że Państwo Kościelne będzie się dalej rozwijało oraz odzyska dawny blask, czego Jego Świątobliwości z całego serca życzę.
Drodzy Bracia!
Jak już mówiłem w mojej mowie dołączonej do akt abdykacji - na każdego człowieka przychodzi jego czas. Niestety w związku z natłokiem realnych zdarzeń oraz coraz mniejszą radością czerpaną z aktywności w Rotrii postanowiłem zamknąć ten rozdział v-życia. Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że Państwo Kościelne będzie się dalej rozwijało oraz odzyska dawny blask, czego Jego Świątobliwości z całego serca życzę.
