Ordery i odznaczenia

[Krzysztof Windsor]

Co do stworzenia i baretek i wizerunków niestety nie pomogę, wykracza poza moje umiejętności 

[Ametyst I Dziecię]

Ronon nie pomoże, bo na niego nazwa "Rotria" działa jak płachta na byka. Można natomiast prowadzić proste dodatki - na przykład dodatkowy pasek. Można też sięgać do mniej znanych wzorców niż np polski Krzyż Zasługi. Ja się postaram około sylwestra przygotować robocze propozycje.

[Ametyst I Dziecię]

Tu również odgrzebię temat i spróbuję zaproponować jakieś rozwiązania graficzne.

1. Najwyższy Order Zwiastowania - bardzo rzadko nadawany order za całokształt. Można nawet uznać, że aby go otrzymać trzeba w przeszłości przynajmniej raz piastować godność patriarchy i mieć Order Maryi Matki Kościoła.

Wzorem Najwyższego Orderu Chrystusa sugeruję postawić na kollanę. Kolorystyka - raczej niebieska.

2. Order Maryi Matki Kościoła - zgodnie z nazwą sugeruję, aby był to order dla zasłużonych duchownych o godności co najmniej kardynała (dla wielkich rycerzy), biskupa (dla rycerzy 1. klasy) lub prałata (dla rycerzy 2. klasy) - niech się trzeba będzie trochę wysilić, aby go dostać.

Wielki rycerz: kollana z medalionem z wizerunkiem NMP.
Rycerz pierwszej klasy: błękitna wstęga z gwiazdą noszona przez ramię.
Rycerz drugiej klasy: noszona na szyi.

3. Order Ducha Świętego - możemy zrobić z niego najwyższe odznaczenie dla zaprzyjaźnionych głów państw obcych - co do zasady dla tych katolickich z możliwością uczynienia wyjątku z koniecznością uzasadnienia.

Może by jakoś zmodyfikować ten francuski order? Tak, aby nie było że zrzynamy z innej tradycji. Pytanie, czy dajemy samą wstęgę, samą kollanę czy jedno i drugie?

4. Order Świętego Andrzeja - order dla tych, którzy z poświęceniem pracują zarówno na rzecz Kościoła, jak i państwa rotryjskiego.

Wykorzystałbym tu charakterystyczny krzyż św. Andrzeja jako odznakę noszoną na wstędze z gwiazdą w kolorze czerwonym (bo Andrzej to męczennik Boży).

5. Order Świętego Michała Archanioła - najwyższy order wojskowy, może aby go dostać niech będzie trzeba być kawalerem najwyższej klasy Orderu Cnót Rycerskich albo Orderu Bożego Grobu?

Tu mamy gotowy wzorzec, ja mam go nawet w herbie jako kawaler. Order nie jest znany w realu, więc bym go zostawił.

6. Order Cnót Rycerskich - order świecki ze szczególnym uwzględnieniem zasług wojskowych, nadawany szlachcie rotryjskiej.

Ja bym tu dał odznakę noszoną na szyi z tego względu, że order jest przeznaczony głównie dla wojskowych, a do munduru lepiej się nosi komandorię niż wielką wstęgę.

7. Order Bożego Grobu - może order dedykowany zakonom rycerskim?

Tu chyba krzyż jerozolimski i symbolika realowych Bożogrobców wydają się być naturalnym wyborem.

8. Arcychrześcijański Order Sykstusa III - order przeznaczony dla tych, którzy czynią zasługi na rzecz rozwoju Rotrii jako państwa. Głównie mam na myśli działalność świecką, a także (zgodnie z nazwą) dla osób promujących wartości chrześcijańskie.
9. Order Apostolski Aleksandra III - order dla zasłużonych pracowników instytucji kościelnych (kongregacji itp.).

Nawiązałbym do realowych orderów Piusa IX, Grzegorza Wielkiego i świętego Sylwestra, ale w formie jednoklasowej - albo wielka wstęga albo komandoria.

10. Order Szlachetnych Dam - order kobiecy.

Ordery kobiece najczęściej przypina się do piersi na takiej charakterystycznej wstążce.

11. Order Gołębicy i Oliwnej Gałązki - order przeznaczony dla obcokrajowców i ludzi miłujących pokój.

W tym przypadku, jako że to nie jest jakiś bardzo wysokiej rangi order, można dać po prostu odznakę noszoną na wstążce. Postanowiłbym na krzyż maltański z wyobrażeniem Gołębicy i Gałązki w środku.

12. Order Tiary - order nadawany za działalność bieżącą, ogólną aktywność, a także za osobiste zasługi dla Dworu Patriarszego. Można nadawać go często i regularnie, bez większych ograniczeń.

Jak wyżej: order będzie często nadawany i popularny, więc musi być stosunkowo tani w produkcji.

Nie wiem w ogóle na ile ten projekt jest nadal aktualny, ale jeśli tak to trochę pracy nas czeka. Niemniej jest to praca całkiem przyjemna.

[Ametyst I Dziecię]

Jego Świątobliwość zasugerował mi niedawno powrót do tematu. Nie wiem, czy chcemy kontynuować go tu, na soborze, czy lepiej przenieść prace na Uniwersytet (za czym osobiście bym optował, bo tam jest miejsce na takie rzeczy). Jeśli będzie ku temu wola to mogę przedstawić pomysł graficzny, który zrodził się w mojej głowie pod wpływem wspomnianej sugestii Patriarchy.