15.07.2017, 16:46:27
Cytat:Autor: dr net. prof. UR Paolo biskup della ChiesaPromotor: dr net. prof. UR Taddaeus della Chiesa SJ
Niewola skarlandzka i niewola niderlandzka
Od lewej arcybiskup Wolnogradu Pius Jastrząb, antypatriarcha Benedykt I, antypatriarcha Kalikst I
W swojej pracy doktorskiej pragnę zrekonstruować okres od lipca do grudnia 2015 r., w którym Stolica Apostolska nie miała własnego forum. Nazwałem ten okres niewolą skarlandzką, a następnie niderladzką ze względu na zależność Państwa Kościelnego Rotria od tamtejszych krajów. Zależność ta przejawiała się brakiem własnego forum i koniecznością goszczenia na forum najpierw Skarlandu, a później Forum Wolnych Narodów. Forum Wolnych Narodów w zasadzie było forum Królestwa Zjednoczonych Niderlandów, bowiem to Albert Orański był jego założycielem i on nim administrował. Opisywany czas to też okres trzech Kościołów, które aspirowały do bycia powszechnymi. Jak zwykle proszę Was wszystkich o komentowanie i uzupełnianie tego dzieła.
Po renuncjacji Aleksandra IV w lipcu 2015 r. nastąpiła próba sekularyzacji Rotrii. Państwo Kościelne zamieniono w Wielkie Księstwo Rotryjskie, którego Wielkim Księciem został Karol II Medyceusz Zep. Chwilowo zarządzał nim jako gubernator Tomasz Mancini. Władzę nad Kościołem Rotryjskim przekazano Kolegium Kardynalskiemu. Tomasz Mancini jako Dziekan Kolegium Kardynalskiego ogłosił decyzję o jego rozwiązaniu, stwierdzając, że Bóg i historia oceni jej słuszność. Duchowni rotryjscy choć mało aktywni, to nie mogli pogodzić się z tego typu rozwiązaniem. Nie uznano aktu Manciniego i rozpoczęto działania mające na celu przywrócić życie Kościołowi Rotryjskiemu. Zaangażował się w to także Karol II – Król Najwierniejszy i Arcychrześcijański, któremu dobro Rotrii zawsze leżało na sercu. Pod okiem wojsk skarlandzkich odbyło się konklawe, po raz kolejny złożone ze wszystkich duchownych rotryjskich, które na antypatriarchę obrało Jana Wawrzyńca kardynała Medyceusza Zepa. Przyjął on imię Benedykta I. Jego najbliższym współpracownikiem stał się Leonardo Mario della Popoly, wkrótce obdarowany kapeluszem kardynalskim (Benedykt I przysposobił później Leonarda, wcześniej wróciwszy do swojego starego nazwiska Dreder). Benedykt I sprawował władzę tylko nad Apostolskim Miastem Rotria, natomiast pozostałymi terenami Rotrii władał Wielki Książę.
Antypatriarcha Benedykt I nie posiadał posłuchu na arenie międzynarodowej. Także w samym Skarlandzie dość aktywnie przeciwko dominacji rotryzmu w życiu publicznym oponował Norbert Catalan – Prezydent Estelli Wschodniej, państwa stowarzyszonego z Imperium. Ponadto tuż przed wyborem Benedykta I na Złoty Tron w Republice Bialeńskiej niejaki Arthur Connan McKinley założył Kościół Ewangelicko-Apostolski i ogłosił się arcybiskupem Wolnogradu. Kościół wzorowany na anglikanizmie miał swobodnie ewangelizować w świecie wirtualnym, a tym samym znacząco różnić się od Kościoła Rotryjskiego. McKinley w sposób zdecydowany obnażał grzechy Kościoła Rotryjskiego i jego duchownych. Poza Bialenią McKinley pragnął działać w Skarlandzie, dlatego zaczął uczestniczyć w konflikcie religijnym na linii Catalan – Karol II. Kościół Ewangelicko-Apostolski założył parafię w Cucuta w Estelli Wschodniej i zyskując sprzymierzeńca w osobie Norberta Catalana, pokonał tym samym Karola II, który za wszelką cenę nie chciał dopuścić do obecności schizmatyków na terytorium Skarlandu. Poza Cucutą i Wolnogradem Kościół Ewangelicko-Apostolski działał w Imperium Abachazji.
Sam Kościół Ewangelicko-Apostolski wzbudził zainteresowanie w mikroświecie, jednakże nie na długo. Arthur McKinley wkrótce został opętany przez Szatana i zaczął potępiać pychę oraz żądzę bogactwa w mikroświecie. Wzywał do nawrócenia i surowej pokuty oraz nawoływał do strącenia władców z tronu. Nie mogło to się spodobać Karolowi II i skarlandzkiej inkwizycji. Arthur McKinley został aresztowany i postawiony przed sądem, który skazał go w pokazowym procesie na karę śmierci. Arcybiskup Wolnogradu nie nawrócił się pod wpływem egzorcyzmów księdza Jana Józefa Villagómeza i spłonął na stosie, a Kościół Ewangelicko-Apostolski przeobraził się w Kościół Ewangeliczny, któremu przewodniczył jeden z dwóch wyświęconych przez McKinleya kapłanów – biskup Oliwier de Funes (drugim prezbiterem był Fiodor Swirydiuk). Niestety bardzo szybko dopadła do realioza i dzięki temu Kościół Ewangeliczny nie odegrał żadnej roli.
Imperium Skarlandu i Państwo Kościelne Rotria po wstrząsach spowodowanych przez McKinleya nie miały długiego okresu spokoju. Tron w Królestwie Zjednoczonych Niderlandów – państwie stowarzyszonym ze Skarlandem, które wraz z Rotrią i Estellą Wschodnią tworzyły potężne jak nigdy Imperium, objął Jan Albert Orański, przyjmując imię Alberta II. Władca ten był nieokrzesany i nieobliczalny. Natychmiast chciał dokonać rewizji traktatu, by nadać więcej uprawnień Niderlandom, aby stały się państwem bardziej suwerennym i niezależnym. Przyznać trzeba jednak, że zależało mu na dobru kraju i jego odbudowie z totalnych zgliszczy. Ciągłe straszenie zerwaniem traktatu i napięcia na linii Skarland – Niderlandy spowodowały nawet próbę przekupienia króla Alberta, ażeby ten zrzekł się tronu i przyłączył do rodu Medyceuszy Zepów jako syn następcy tronu Karola Medycejskiego. Do tego jednak nie doszło. Początkowo przeciwny oderwaniu się od stowarzyszenia Albert Orański senior, ostatecznie uległ synowi i rozpoczął tworzenie nowego forum. Porozumiał się z Benedyktem I, ażeby także Państwo Kościelne zerwało traktat i opuściło Imperium pod pozorem uznania renuncjacji Aleksandra IV za wymuszoną (taka w rzeczywistości nie była, jak pisałem poprzednio) oraz stwierdzenia, że podpisana kapitulacja jest nieważna. Gdy to nastąpiło, załamany Karol II postanowił zlikwidować Imperium Skarlandu i przekształcić je w Królestwo Kastylii. Nie pozwolono mu na to – interweniował sam Norbert Catalan jak i współkrólowa Eleonora I. Ostatecznie wymuszono abdykację Karola II, który ogłosił się Królem Męczennikiem. Na tej decyzji stracili wszyscy - przede wszystkim Imperium, ale także Niderlandy i będąca w opłakanym stanie Rotria.
Na wspólnym forum Niderlandom i Rotrii nie udało się odbudować dawnej pozycji. Albert II wkrótce abdykował oraz w ten sam dzień ogłosił swoją v-śmierć z powodu ciągłych konfliktów ze swoim ojcem. Tron w Niderlandach objął duchowny rotryjski Wilhelm Orański (dawniej Basilio Aldobrandini), który musiał zrzucić biskupią sutannę. Sam antypatriarcha Benedykt I nie wsławił się żadnymi znaczącymi decyzjami. Stworzył Zakon Jezuitów, próbował reorganizować strukturę Kościoła Rotryjskiego w pozostałych krajach konkordatowych. Wkrótce czekała ich zemsta ze strony Imperium Skarlandu. Karol Wawrzyniec Medyceusz Zep (były Karol II) postanowił założyć nowy Kościół. Ogłosił się Patriarchą Galicji Kalikstem I. Przyłączyła się do niego niewielka część starego duchowieństwa rotryjskiego m.in. Jan Józef Villagómez, Julian Montini, Tomasz Mancini oraz ja niegodny sługa na początku swojej nowej drogi, wówczas pod nazwiskiem Józef Maria Marcin od Męki i Kościoła, a później Pius Jastrząb. Organizacja Kościoła Galicyjskiego trwała bardzo długo, nie spotkał się on z pozytywnym przyjęciem Norberta Catalana. Choć aspirował do bycia powszechnym, to stanowił kościół narodowy Skarlandu. Antypatriarcha Benedykt I obłożył ekskomuniką wszystkich wiernych, którzy przyłączyli się do Patriarchatu Galicji. Ja bardzo krótk służyłem antypatriarsze Kalikstowi I. Odszedłem z Kościoła Galicyjskiego i założyłem Kościół Starorotryjski, wykorzystując dorobek Kościoła Ewangelicko-Apostolskiego w Republice Bialeńskiej. Kościół Starorotryjski był jednak odzwierciedleniem Kościoła Rotryjskiego z drobnymi różnicami m.in. z przyjęciem przez zwierzchnika ponownie tytułu arcybiskupa Wolnogradu.
Te trzy Kościoły – Rotryjski obediencji niderlandzkiej, Galicyjski oraz Starorotryjski zakończyły swoje działanie w grudniu 2015 r., a ich duchowni zjednoczyli się dla wspólnej odbudowy prawdziwej Rotrii. Nie chciał tego dokonać antypatriarcha Benedykt I, jednak v-zmarł i kamerling Albert Orański mógł poinformować o uznaniu legalności działań Ksawerego van Berdena. Do tego czasu Kościoły działały bez znaczących sukcesów. Wszyscy czuli się zmęczeni ciągłymi kłótniami i rozłamami. Dlatego właśnie pod osobą Ksawerego van Berdena, który powrócił po długiej nieobecności, nastąpiło upragnione zjednoczenie na nowym forum Rotrii.
Okres niewoli skarlandzkiej i niewoli niderlandzkiej, czyli inaczej mówiąc rządy antypatriarchy Benedykta I to próba utrzymania dziedzictwa Rotrii w okresie, w którym kraj nie posiadał własnego forum, a nikt z duchownych nie miał siły przejąć na siebie odpowiedzialności za ratowanie kraju. To także próba stworzenia wielkiego mikronacyjnego Imperium składającego się z trzech nacji. Niestety zbyt duże ambicje ich władców oraz trudne charaktery nie pozwoliły na realizację tego planu. Każdy chciał jak najwięcej uzyskać dla siebie i swojego kraju, a nie myślał przyszłościowo o interesie wspólnym. Okres przejściowy (stosunkowo długi - od lipca do grudnia, lecz pozbawiony znaczących wydarzeń, wręcz apatyczny, skoro największe awantury miały miejsce w zaciszu salonów), ale i najciemniejszy, pełen najgłębszego rozłamu i niesnasek doprowadził do prawdziwego przełamania u uczestników tamtych wydarzeń. Stał się impulsem do zjednoczenia oraz zakończenia trwającej od ponad roku schizmy, czego efektem jest obecne Państwo Kościelne Rotria.
Odnotować warto, że w trakcie niewoli skarlandzkiej próbowano wskrzesić działalność uniwersytecką. Spuściznę po Uniwersytecie Rotryjskim przejęła Królewska Akademia Skarlandu, której rektorem był król Albert II. Niestety wkrótce po rozpoczęciu tworzenia KAS, nastąpiło wystąpienie Niderlandów ze stowarzyszenia i inicjatywa ta zamarła.

![[Obrazek: 2vqk8.jpg]](http://funkyimg.com/i/2vqk8.jpg)



![[Obrazek: 2s4JK.png]](http://funkyimg.com/i/2s4JK.png)