29.03.2017, 20:09:52 
	
	
	
		Referendissimi Pater,
Carissimi fratres,
idąc od Pałacu Medyceuszów do Pałacu Apostolskiego, na niejakiej Via Cesarina, w miejscu gdzie stał niegdyś gmach miejski kardynała Cezarego Medyceusza, a gdzie leżą teraz gruzowiska starej Rotrii znalazłem bacznym okiem świecący element srebra. Podbiegłem hacząc o głazy sutanną i wywracając się na ostry grunt. A oto moim oczom ujrzały się poniszczone księgi, złocone elementy kielichów i innych praetiosów, podarte portrety i potłuczone posągi. Nie mogłem uwierzyć, że dobytek szlachetnej rodziny Medyceuszy nie zginął podczas wojennych zawieruch i kilkukrotnej odbudowie Apostolskiego Miasta, szczególnie, że działka nadal należy do mojej familii. Niedługo wniosę prośbę przed oblicze Jego Majestatu Ojca Świętego o pozwolenie reorganizacji gruzowiska, aby przejrzeć wszystkie tajne znaleziska sprzed wieków, a należące zapewne do Cesarego de Medici, stryja mego. Wszystkie eksponaty przekażę do Muzeum Narodowego, tylko bardzo rodzinne rzeczy zabiorę do swego pałacu. Na zachętę, aby poczekać w znaleziskach, a i może włączyć się do zabawy i pomocy wskażę pewien ciekawy artefakt:
![[Obrazek: The%20Ruins%20of%20the%20Tuileries%20Pal...ommune.jpg]](http://www.canvaz.com/m/Meissonier-Jean-Louis-Ernest/The%20Ruins%20of%20the%20Tuileries%20Palace%20after%20the%20Commune.jpg)
	
	
	
Carissimi fratres,
idąc od Pałacu Medyceuszów do Pałacu Apostolskiego, na niejakiej Via Cesarina, w miejscu gdzie stał niegdyś gmach miejski kardynała Cezarego Medyceusza, a gdzie leżą teraz gruzowiska starej Rotrii znalazłem bacznym okiem świecący element srebra. Podbiegłem hacząc o głazy sutanną i wywracając się na ostry grunt. A oto moim oczom ujrzały się poniszczone księgi, złocone elementy kielichów i innych praetiosów, podarte portrety i potłuczone posągi. Nie mogłem uwierzyć, że dobytek szlachetnej rodziny Medyceuszy nie zginął podczas wojennych zawieruch i kilkukrotnej odbudowie Apostolskiego Miasta, szczególnie, że działka nadal należy do mojej familii. Niedługo wniosę prośbę przed oblicze Jego Majestatu Ojca Świętego o pozwolenie reorganizacji gruzowiska, aby przejrzeć wszystkie tajne znaleziska sprzed wieków, a należące zapewne do Cesarego de Medici, stryja mego. Wszystkie eksponaty przekażę do Muzeum Narodowego, tylko bardzo rodzinne rzeczy zabiorę do swego pałacu. Na zachętę, aby poczekać w znaleziskach, a i może włączyć się do zabawy i pomocy wskażę pewien ciekawy artefakt:
![[Obrazek: The%20Ruins%20of%20the%20Tuileries%20Pal...ommune.jpg]](http://www.canvaz.com/m/Meissonier-Jean-Louis-Ernest/The%20Ruins%20of%20the%20Tuileries%20Palace%20after%20the%20Commune.jpg)
Jego Wielkoksiążeca i Arcykatolicka Wysokość Trup,
prof. net. Karol II Wawrzyniec kardynał de Medici i Zep
w historii: Patriarcha Leon III, król Skarlandu, Rotrii, Niderlandów, Estelli, 
Wielki Książę Toskanii, książę Surmenii, RONu, margrabia Bialenii.
Obecnie: truchło w grobowej tumbie.
Czasem lepiej dopełnić aktu wiecznej śmierci, niż wiecznie umierać.
![[Obrazek: 2s4JK.png]](http://funkyimg.com/i/2s4JK.png)
![[Obrazek: 2s4JK.png]](http://funkyimg.com/i/2s4JK.png)


