Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
19 września
„O, gdybyś znała dar Boży” (J 4,10) — mówi Jezus do Samarytanki podczas jednej z tych zadziwiających rozmów, które ukazały, jak wielki szacunek Chrystus żywi dla godności każdej kobiety i dla powołania, poprzez które może ona uczestniczyć w Jego mesjańskim posłannictwie. W Roku Maryjnym Kościół pragnął złożyć dzięki Najświętszej Trójcy za „tajemnicę kobiety” i za każdą kobietę — za to, co stanowi odwieczną miarę jej godności kobiecej, za „wielkie dzieła Boże”, jakie w niej i przez nią dokonały się w historii ludzkości. W rzeczy samej czyż nie w niej i przez nią spełniło się największe wydarzenie w historii człowieka na ziemi: Bóg sam stał się człowiekiem?
Kościół dziękuje więc za wszystkie kobiety i za każdą z osobna: za matki, siostry, żony; za kobiety poświęcone Bogu w dziewictwie, za te, które oddają się posłudze tylu ludziom czekającym na bezinteresowną miłość drugich; za te, które czuwają nad człowiekiem w rodzinie będącej podstawowym znakiem ludzkiej wspólnoty; za kobiety wykonujące pracę zawodową, za te, na których ciąży nierzadko wielka odpowiedzialność społeczna.
Kościół składa dzięki za wszystkie przejawy kobiecego „geniuszu” w ciągu dziejów, pośród wszystkich ludów i narodów; składa dzięki za wszystkie charyzmaty, jakie Duch Święty udziela niewiastom w historii Ludu Bożego. Kościół prosi równocześnie, by te nieocenione przejawy Ducha (por. 1 Kor 12,4 nn) były należycie uznane i dowartościowane dla dobra Kościoła i ludzkości.
Św. Jan Paweł II (1920–2005)
papież
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
20 września
Początki Pisma nie znajdują się w ludzkim poszukiwaniu, ale w objawieniu Bożym, które pochodzi od „Ojca świateł” i od Niego bierze swoją nazwę wszelkie ojcostwo w „niebie i na ziemi" (Jk 1,17; Ef 3,15). Od Niego, przez Jego Syna, Jezusa Chrystusa, spływa na nas Duch Święty. Przez Ducha Świętego, rozdając swoje dary każdemu wedle swej woli (Hbr 2,4), dana jest nam wiara i „Chrystus mieszka przez wiarę w naszych sercach” (Ef 3,17). Z tego poznania Jezusa Chrystusa wypływa, jakby ze źródła, niezłomność i inteligencja całego świętego Pisma. Nie można zatem dość do poznania Pisma, nie posiadając wpierw wrodzonej wiary Chrystusa jako światła, bramy i fundamentu całego Pisma.
Zakończenie lub owoc świętego Pisma to nie byle co, ale pełnia wiecznego szczęścia. Ponieważ w Piśmie znajdują się „słowa życia wiecznego” (J 6,68), są one zatem napisane, nie tylko po to, żebyśmy wierzyli, ale także, abyśmy mieli życie wieczne, w którym będziemy widzieć, kochać i gdzie nasze pragnienia będą spełnione. A kiedy nasze pragnienia zostaną spełnione, naprawdę poznamy „miłość przewyższającą wszelką wiedzę” i wtedy będziemy „napełnieni całą Pełnią Bożą” (Ef 3,19). To do tej pełni boskie Pismo stara się nas wprowadzić; w tym celu, w tej intencji święte Pismo musi być studiowane, nauczane i usłyszane.
Św. Bonawentura (1227–1274)
franciszkanin, doktor Kościoła
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
21 września
Dzięki Twojej twórczej naturze
Zbudowany został dom dla istoty rozumnej.
Pierwszy człowiek zaś ustanowiony został zarządcą
Tego ziemskiego domu tu, na dole.
A jego potomkowie, którzy przyszli po nim na świat,
Otrzymują od Ciebie różne obowiązki jako rządcy:
Jedni mają wykonywać bardzo chwalebne dzieła cielesne,
A inni rozdzielać dobra duchowe. […]
A jako wiernego zarządcę
Ciała i duszy ustanowiłeś niematerialnego ducha,
Aby z troską dawać każdemu to, czego potrzebuje,
Według jego rangi:
Karmiąc duszę Słowem
I troszcząc się o ciało z umiarem,
Pośrednicząc między nimi,
Zachowuje je na ich właściwym miejscu.
Ciało ma być podporządkowane jako sługa
Według Twego porządku stworzenia,
A dusza, jako suwerenna księżniczka,
Zgodnie z obrazem Twojego Archetypu.
Jednak ja, niewierny wobec obu,
Wobec mojej duszy i dusz innych,
Stałem się podobny do nieuczciwego rządcy,
Który jest uosobieniem mojej tchórzliwości.
Otóż pod koniec mojego życia na ziemi
Nie mogę ani czynić dobra,
Ani żebrać u tych, którzy je posiadają,
Bo wstydzę się, że mi go nie dadzą.
Ale Ty, hojny we wszystkim,
Daj mojej niepokutującej duszy żal,
Abym całkowicie do Ciebie powrócił,
Zanim zostanę wezwany na Sąd,
Który osądzi moje winy.
Abym spłacił przynajmniej część długu:
Dla mojej duszy ‒ pięćdziesiąt miar oliwy,
Dla mojego ciała ‒ dwadzieścia miar pszenicy.
Udziel i mnie łaski, podobnie jak zarządcy,
Abym był godnym Twojej chwały;
Chociaż jestem synem tego świata,
Daj mi mądrość, abym nawrócił się z grzechu!
Św. Nerses IV Šnorhali zwany Wdzięcznym (1102–1173)
patriarcha ormiański
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
22 września
„Każdy człowiek winien być chętny do słuchania, nieskory do mówienia” (Jk 1,19). Tak, bracia, mówię wam szczerze, ja, który przemawiam często na waszą prośbę: moja radość jest czysta, kiedy jestem słuchaczem, moja radość jest czysta, kiedy słucham, a nie kiedy mówię. To wtedy mogę kosztować słowa bezpiecznie; moja satysfakcja nie jest zagrożona próżną chwałą. Jeśli się siedzi na solidnym kamieniu prawdy, to jakże można by się obawiać przepaści pychy? Jak mówi psalmista: „Spraw, bym usłyszał radość i wesele” (Ps 51,10). Nigdy zatem nie jestem bardziej radosny, niż kiedy słucham; to nasza rola słuchacza podtrzymuje nas w postawie pokory.
Przeciwnie, kiedy zabieramy głos, potrzebujemy pewnej rezerwy; nawet jeśli nie ulegam pysze, boję się, że w nią popadnę. Natomiast kiedy słucham, nikt nie może odebrać mi mojej radości (J 16,22), ponieważ nikt o niej nie wie. To o radości przyjaciela oblubieńca, „który stoi i słucha go”, mówi św. Jan (J 3,29). Stoi, ponieważ słucha. Także pierwszy człowiek stał, ponieważ słuchał Boga; a jak tylko posłuchał węża, upadł. Przyjaciel zatem „doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca”; a jego radością nie jest własny głos kaznodziei czy proroka, ale głos samego Oblubieńca.
Kazanie przypisane św. Augustynowi (354–430)
biskupowi Hippony i doktorowi Kościoła
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
22 września
„Moja matka i moi bracia”
Pomimo rzeczywistej wspólnoty organicznej głowy i ciała Kościół się trzyma obok Chrystusa jak osoba niezależna. Jako Syn przedwiecznego Ojca Chrystus żył przed początkiem czasów i egzystencją ludzką. Następnie, przez akt stworzenia, ludzkość żyła, zanim jeszcze Chrystus nie przyjął jej natury i się z nią nie zjednoczył. Ale przez swoje Wcielenie przyniósł jej swe boskie życie; przez dzieło odkupienia uzdolnił ją do przyjęcia łaski – w ten sposób jakby ją na nowo stworzył. Kościół jest odkupioną ludzkością, na nowo stworzoną z substancji samej Chrystusa.
Pierwotną komórką tej odkupionej ludzkości jest Maryja. To w Niej się dokonały po raz pierwszy oczyszczenie i uświęcenie przez Chrystusa; Ona pierwsza została napełniona Duchem Świętym. Zanim Syn Boży narodził się z Dziewicy, to stworzył Ją pełną łaski, a w Niej i z Nią – Kościół. […]
Każda dusza, oczyszczona przez chrzest i wyniesiona do stanu łaski, jest przez to stworzona przez Chrystusa i narodzona dla Niego. Ale jest stworzona w Kościele i rodzi się przez Kościół. W ten sposób Kościół jest matką tych wszystkich, którzy są poddani odkupieniu. Jest nią przez swoją ścisłą jedność z Chrystusem i ponieważ trzyma się u Jego boku jako Oblubienica Chrystusa, aby współpracować z Nim w Jego dziele odkupienia.
Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein) (1891–1942)
karmelitanka bosa, męczennica, współpatronka Europy
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
24 września
„Chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię”
Nakaz [Chrystusa] brzmi: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!» (Mk 16, 15), ponieważ «stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych» (Rz 8, 19). Całe stworzenie to także wszystkie aspekty natury ludzkiej. Nauczanie Kościoła na temat określonych sytuacji podlega modyfikacjom i może być przedmiotem dyskusji, ale nie da się uniknąć konkretów. Pasterze, korzystając ze zdobyczy różnych nauk, mają prawo wydawać opinię na temat wszystkiego, co dotyczy życia osób, ponieważ zadanie ewangelizacji pociąga za sobą i wymaga integralnej promocji każdego człowieka.
Nie można już dłużej twierdzić, że religia powinna się ograniczać do sfery prywatnej i że istnieje tylko po to, by przygotować dusze do nieba. Wiemy, że Bóg pragnie szczęścia swoich dzieci także na tej ziemi, chociaż powołane są do wiecznej pełni, ponieważ stworzył On wszystko «do użytkowania» (1 Tym 6, 17), aby wszyscy mogli z tego korzystać. Wynika stąd, że nawrócenie chrześcijańskie wymaga, abyśmy rozważyli ponownie «w pierwszym rzędzie to, co dotyczy ładu społecznego i realizacji dobra wspólnego» (św. Jan Paweł II).
Tak więc nikt nie może od nas żądać, abyśmy spychali religię w tajemniczą przestrzeń wewnętrzną człowieka, bez żadnego jej wpływu na życie społeczne i narodowe, bez troski o kondycję instytucji społeczeństwa obywatelskiego, bez wypowiadania się na temat wydarzeń, które interesują obywateli. Kto odważyłby się zamknąć w jakiejś świątyni i zagłuszyć orędzie św. Franciszka z Asyżu i błogosławionej Teresy z Kalkuty? Oni nie mogliby się na to zgodzić. Autentyczna wiara – która nie jest nigdy wygodna ani indywidualistyczna – zawsze pociąga za sobą głębokie pragnienie zmiany świata, przekazania wartości, zostawienia czegoś dobrego po sobie na ziemi.
Papież Franciszek
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
25 września
Herod pragnął ujrzeć Jezusa
Prorocy z góry oznajmiali, że ludzie ujrzą Boga, zgodnie z tym, co powiedział także Pan: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8). To pewne, ze względu na Jego potęgę i niewyrażalną chwałę, „człowiek nie może oglądać Bożego oblicza i pozostać przy życiu” (Wj 33,20), ponieważ Ojciec jest nieuchwytny. Ale mając na względzie Jego miłość, Jego dobroć wobec człowieka i Jego wszechmoc, obdarzy tym przywilejem oglądania Boga tych, których kocha – o czym właśnie prorokowali prorocy – ponieważ „co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga” (Łk 18,27).
Rzeczywiście, sam z siebie człowiek nigdy nie mógłby ujrzeć Boga, ale Bóg, jeśli chce, objawi się ludziom: tym, którym zechce, kiedy zechce i jak zechce. Ponieważ Bóg wszystko może: widziany niegdyś za pośrednictwem Ducha na sposób prorocki; następnie widziany za pośrednictwem Syna według przybrania, będzie jeszcze widziany w Królestwie niebieskim według ojcostwa. Duch przygotował z góry człowieka dla Syna Bożego, Syn prowadził go do Ojca, a Ojciec dał mu niezniszczalność i życie wieczne, które wynikają z oglądania Boga. Jak ci bowiem , którzy widzą światło, są w świetle i uczestniczą w Jego wspaniałości, tak ci, którzy widzą Boga, są w Bogu i mają udział w Jego wspaniałości.
w. Ireneusz z Lyonu (ok. 130 – ok. 208)
biskup, teolog, męczennik
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
26 września
„Cierpienia [przeznaczone] dla Chrystusa i mające potem nastąpić uwielbienia” (1P 1,11)
Kiedy zbliżała się chwila śmierci, Zbawiciel zawołał: „Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą” (J 17,1). A przecież Jego chwałą jest krzyż. Jakże zatem mógłby pragnąć uniknięcia tego, o co prosił w innym momencie? Że Jego chwałą jest krzyż, uczy nas o tym Ewangelia, mówiąc: „Duch bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony” (J 7,39). Oto sens tego słowa: łaska jeszcze nie została dana, ponieważ Chrystus jeszcze nie wstąpił na krzyż, aby pojednać Boga i ludzi. To bowiem krzyż pojednał ludzi z Bogiem, który stworzył niebo i ziemię, który połączył ludzi z aniołami. On zburzył twierdzę śmierci, zniszczył moc demona, uwolnił ziemię od błędu, założył fundamenty Kościoła. Krzyż to wola Ojca, chwała Syna, rozradowanie Ducha Świętego On jest dumą świętego Pawła: „Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Ga 6,14).
Św. Jan Chryzostom (ok. 345–407)
kapłan w Antiochii, potem biskup Konstantynopola, doktor Kościoła
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
27 września
„To powiedzenie było zakryte przed nimi”
Spośród wszystkich wielkich i wspaniałych rzeczy, które można powiedzieć o Chrystusie, istnieje jedna, która przekracza absolutnie podziw, do jakiego jest zdolny umysł ludzki, kruchość naszego śmiertelnego rozumu nie wie, jak ją pojąć lub sobie wyobrazić. To znaczy, że cała wszechmoc boskiego majestatu, samo Słowo Ojca (J 1,1), własna Mądrość Boża (1Kor 1,24), w której wszystko zostało stworzone — rzeczy widzialne, jak i niewidzialne (J 1,3; Kol 1,16) - pozwoliła się zamknąć w granicach tego człowieka, który się objawił w Judei. Taki jest przedmiot naszej wiary. I jest jeszcze więcej: wierzymy, że Mądrość Boża weszła do łona kobiety, że narodziła się w krzyku i płaczu, wspólnym wszystkim niemowlętom. I dowiedzieliśmy się, że po tym Chrystus doznał trwogi przed śmiercią, że aż zawołał: „Smutna jest moja dusza aż do śmierci” (Mt 26,38) i wreszcie, że został zaciągnięty na śmierć haniebną spośród wszystkich kar ludzkich, nawet jeśli wiemy, że zmartwychwstał trzeciego dnia.
Prawdę mówiąc, głosić takie rzeczy ludzkim uszom, próbować je wyrazić słowami, przekracza możliwości języka ludzkiego i prawdopodobnie też anielskiego.
Orygenes (ok. 185–253)
kapłan i teolog
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
28 września
Dzienniczek, § 1744
Ludzkość zwraca się do Ciebie bez końca, Boże Miłosierdzia!
Bądź uwielbiony, miłosierny nasz Boże,
Wszechmocny nasz Stwórco i Panie,
Cześć Ci oddajemy w najgłębszej pokorze,
Pogrążając się w Bóstwa Twego oceanie.
Lecz człowiek nie wytrwał w próby godzinie,
Za podszeptem złego stał się niewierny Tobie,
Utracił łaskę i dary, a została mu nędza jedynie,
Łzy, cierpienie, ból, gorycz — dopokąd nie spocznie w grobie.
Ale Ty, miłosierny Boże, nie dopuściłeś zginąć ludzkości,
I dałeś obietnice Odkupiciela.
Nie pozwalasz rozpaczać, choć są wielkie nasze złości,
I wysyłasz proroków swoich do Izraela.
Jednak dzień i noc woła ludzkość do Ciebie,
Z otchłani nędzy, grzechów i wszelkiej boleści.
Usłysz jęk i łzy, który królujesz w niebie,
Boże wielkiego miłosierdzia, Boże litości.
Zawinił człowiek, lecz przeprosić nie jest w stanie,
Bo nieskończona przepaść się rozwarła między Bogiem a człowiekiem,
I woła głosem swej nędzy: Ześlij nam zmiłowanie.
Lecz milczy Jehowa... i przechodzi wiek za wiekiem.
Lecz potęguje się tęsknota całej ludzkości,
Za Tym, który był im przyobiecany.
Przyjdź, Baranku Boży, i zgładź nasze złości,
Przyjdź, oświeć nasze ciemności, jak promień świetlany.
I woła ludzkość bez przestanku do Ciebie, Panie nad pany,
Do niezgłębionego miłosierdzia Twego, do Twojej litości.
O wielki Jehowa, daj się być przebłagany,
Wspomnij na Twą dobroć i przebacz nasze złości.
Św. Faustyna Kowalska (1905–1938)
zakonnica
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
|