Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kolokwium doktorskie - mgr net. M. von Bleacher
#1
Cytat:
[Obrazek: 2UzJz.png]

Umiłowani Bracia Profesorowie Facibeni i Dreder!

Wzywam Was do stawiennictwa na kolokwium doktorskie ks. mgra net. Matthewa von Bleachera, który pragnie podzielić się z nami swoją pracą naukową z zakresu prawa kanonicznego. Jako że praca jest kontrowersyjna i częściowo dotyczy okresu Wielkiej Schizmy Rotryjskiej, bardzo proszę o przybycie na obrady również dra net. Alberta kardynała Orańskiego oraz dra net. Wilhelma kardynała Orańskiego, których wiedza i doświadczenie tamtych czasów będą bardzo przydatne. Kolokwium jest również otwarte, dlatego też każdy może zabrać w nim głos. Prawo głosowania nad nadaniem stopnia naukowego doktora netowego posiadają jednak wyłącznie profesorowie nadzwyczajni Facibeni, Dreder oraz Piccolomini jako członkowie Komisji.

Teraz proszę o potwierdzenie przybycia członków komisji i zaproszonych gości. Mam nadzieję, że obrady przemienią się w prawdziwe seminarium historyczno-prawne i ożywią mury naszej uczelni.


dr net. prof. UR Michelangelo biskup Piccolomini SJ
Rektor Uniwersytetu Rotryjskiego

[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Ludwik Orański
Odpowiedz

#2
Potwierdzam swoją obecność.
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii


[Obrazek: 14101934_nicolodreder2.png?w=1100]
[-] 2 użytkowników lubi ten post.
  • Ludwik Orański, Michelangelo Piccolomini
Odpowiedz

#3
Magnificencjo,
potwierdzam swoje przybycie.
† PIO DE MEDICI
[Obrazek: 7920e885f2f0e.png]
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Ludwik Orański
Odpowiedz

#4
Zaczekamy jeszcze na doktorów Orańskich i wtedy poproszę doktoranta o zaprezentowanie pracy.
Odpowiedz

#5
Potwierdzam swoje przybycie.
Wilhelm Jan Orański-Nassau
[Obrazek: 32GnG.png]
Odpowiedz

#6
Wasza Magnificencjo,
potwierdzam swoje przybycie.
Jego Eminencja Albert Orański

[Obrazek: 2VgPQ.png]
Odpowiedz

#7
Ślicznie dziękuję Profesorom oraz Doktorom za tak szybkie przybycie. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko poprosić księdza magistra netowego Bleachera o zaprezentowanie pracy.
Odpowiedz

#8
Materia sakramentu kapłaństwa, ważność tegoż sakramentu w Państwie Rotryjskim oraz ważność święceń kapłańskich w czasie Wielkiej Schizmy

Święcenia cieszą się, w myśl teologii katolickiej i prawosławnej, przychylnością prawa. Przyczyny nieważności święceń są następujące: niezdolność udzielenia święceń ze strony szafarza lub niezdolność przyjęcia święceń ze strony osoby przyjmującej święcenia, symulacja przyjęcia święceń, przymus, stan bojaźni ciężkiej, brak intencji przyjęcia święceń ze strony osoby przyjmującej święcenia, brak formy udzielenia święceń. Ważnie udziela święceń jedynie biskup konsekrowany. Niezdolność udzielenia święceń ze strony szafarza wynika zatem z faktu braku święceń biskupich. Co więcej do ważności święceń jako aktu prawnego wymaga się, aby były one dokonane przez osobę do tego zdolną oraz by były w nich zawarte wszystkie elementy konstytutywne i zostały wypełnione formalności oraz warunki wymagane przez prawo. Dotyczy to zarówno szafarza święceń, jak i przyjmującego święcenia. Zdolność, o której mowa, dotyczy przede wszystkim świadomości i dobrowolności działania.


Elementy konstytutywne dotyczą wyrażenia woli przyjęcia święceń, gestu nałożenia rąk oraz modlitwy konsekracyjnej W tym miejscu należy zauważyć, że nieprawidłowymi do przyjęcia święceń są ci, którzy podlegają jakiejkolwiek formie amencji lub innej choroby psychicznej, na skutek której są niezdolni do wykonywania posługi. Ważnie zaś przyjmuje święcenia jedynie mężczyzna ochrzczony. Dobrowolność przyjęcia święceń zostaje ograniczona lub całkowicie unicestwiona wskutek przymusu lub stanu bojaźni ciężkiej. Wynika to z normy kanonu Prawa Kanonicznego, w którym Prawodawca gwarantuje wiernym wolność od jakiegokolwiek przymusu w wyborze stanu życia. Wolność z punktu widzenia filozofii oznacza niezależność człowieka w podejmowaniu konkretnych decyzji.


punktu widzenia psychologii natomiast osobę można nazwać wolną, jeśli w momencie podejmowania decyzji nie jest ona uzależniona od jakiejkolwiek choroby, sytuacji, czy też presji na nią wywieranej, uniemożliwiającej podjęcie decyzji filozoficznie określonej jako wolna. Oznacza to, iż wolność pojęta filozoficznie zakłada uprzednie istnienie wolności psychologicznej. Wolność człowieka z punktu widzenia psychologii ma różne stopnie i w praktyce oznacza brak jakichkolwiek presji zewnętrznej, czy też wewnętrznej, która uniemożliwia praktyczną realizację wolności koniecznej do dokonania aktu ludzkiego.


Działanie człowieka może być zdefiniowane jako wolne jedynie wtedy, gdy wynika ono zarówno ze zdolności intelektu do dokonania wyboru, jak i ze zdolności wolnej woli do podjęcia działania w kierunku obranym przez intelekt. Zatem, w sytuacji, w której osoba wolna od jakichkolwiek uzależnień natury psychologicznej, czy też medycznej jest w stanie dokonać wyboru między podjęciem konkretnego działania lub niepodejmowaniem tegoż działania, jej decyzje można określić jako wolne.


Wolność tak rozumiana nie oznacza jednak możliwości podążania w jakimkolwiek kierunku pod naporem jakiegokolwiek instynktu. Oznacza natomiast, że człowiek wolny jest w stanie uczynić z tego, co dzięki działaniu intelektu uznał za wartość, motyw i przyczynę działania.


Kolejną, bardzo istotną kwestią z punktu widzenia teologii rotryjskiej jest patriarchalny wybór biskupów. To oni, wybrani do pełnienia posługi przez Namiestnika Chrystusa na ziemi mają prawo a zarazem i obowiązek wypełniać posługi wynikające z przyjętych święceń episkopatu. Nie można mówić o fakcie dokonanych święceń w przypadku, gdy nie dokonano formalnej nominacji przez Świętą Matkę Kościół, reprezentowaną przez Patriarchę, a co za tym idzie w następstwie wszystkie udzielone przez petenta święcenia są święceniami całkowicie nieważnymi i nie posiadają żadnego znaczenia, nie tylko ze względu na brak nominacji, ale również ze względu na niezastosowania się do wiekowej maksymy, która mówi “nulla ecclesia sine episcopo, nullus episcopus sine ecclesia” tj. nie ma Kościoła bez biskupa, nie ma biskupa bez Kościoła.


Analizując świat eklezjalnych mikronacji, może poddawać w wątpliwość skuteczność, ważność i godność udzielanych święceń przez biskupów tułaczy, nie pozostających w jedności z Kościołem Rotryjskim. Opierając się na danych z czasów Wielkiej Schizmy można stwierdzić, iż wszelkie święcenia udzielane w tym okresie są nieważne i nie posiadają żadnego znaczenia z punktu widzenia teologii rotryjskiej, jeżeli nie posiadają one umocowania w nominacji ze strony prawowitego Patriarchy Kościoła.

Reasumując: w myśl nauczania teologii rotryjskiej święcenia kapłańskie i biskupie z linii Klemensa III - Aleksandra IV - Benedykta I są nieważne i nie mają żadnego znaczenia.
ks. mgr net. Ludwik Orański-Nassau
[Obrazek: 2VgRC.png]
Odpowiedz

#9
Zapraszam do dyskusji. Z tego, co jednak wiem - na szczęście - wszyscy obecni duchowni mają swoje nominacje z linii kardynała Berdena (nominowany i intronizowany przez Piusa IV tuż przed schizmą) oraz kardynała Dredera (nominowany przez Leona II, intronizowany przez Piusa IV).
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Ludwik Orański
Odpowiedz

#10
(18.06.2019, 18:13:37)Michelangelo Piccolomini napisał(a): Zapraszam do dyskusji. Z tego, co jednak wiem - na szczęście - wszyscy obecni duchowni mają swoje nominacje z linii kardynała Berdena (nominowany i intronizowany przez Piusa IV tuż przed schizmą) oraz kardynała Dredera (nominowany przez Leona II, intronizowany przez Piusa IV).

Moje badania były prowadzone pod teoretyczną tezą, która zakładała pojawienie się vagantes na terenie którejkolwiek z nacji i powołującej się na sukcesję apostolską z czasów WS.
ks. mgr net. Ludwik Orański-Nassau
[Obrazek: 2VgRC.png]
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.