Podkomisja Karola Boromeusza

[Pio Maria de Medici]

APOSTOLSKA KOMISJA

LITURGICZNA

PODKOMISJA KAROLA

BOROMEUSZA

PRZEWODNICZĄCY KOMISJI

JEGO EMINENCJA NICOLO DREDER

W pracach tej komisji podejmowane są regulacje oraz poprawki 

do obecnego Rytuału Laterańskiego.

W tym też miejscu przewodniczący komisji przedstawia swoje plany oraz pomysły, 

omawia je na widoku publicznym z Przeszlachetną Komisją,

odpowiada tutaj także na pytania w aspekcie pierwotnych prac nad regulacjami.

[Mikołaj Dreder]

Pan wyprowadza dobro ze zła i dla naszego dobra posługuje się naszymi słabościami.

Karol Boromeusz

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, rozpoczynam niniejszym pracę Podkomisji Karola Boromeusza, aby wspólnymi siłami dokonać ewentualnej korekty Rytuału Laterańskiego, na potrzeby Soboru Welijskiego II i ku chwale Kościoła Rotryjskiego.

Na początek dokonałem rewizji scenariusza koronacji Patriarszej.

Uwaga 1: Posłużę się przykładem z koronacji Ojca Świętego Klemensa IV, podczas której koronacji Ojca Świętego dokonałem ja i kardynał Orański. Kardynał Orański pełni funkcję Dziekana Kolegium i Kamerlinga, ja zaś jestem Prodziekanem. Wedle scenariusza koronacji Kamerling zakłada Patriarsze paliusz i przypina go złotymi spinkami, zaś pierścień rybaka i triregnum Biskup Powszechny otrzymuje od Dziekana. W związku z tym, aby zachować jak najbardziej podniosły status tej ceremonii proponuję, aby zawrzeć w uwagach zapis:

"W sytuacji, gdy urząd Kamerlinga i Dziekana Kolegium sprawuje ten sam kardynał, zastrzega się, aby jego obowiązki Kardynała Dziekana, omówione w scenariuszu, przejął Prodziekan Kolegium Kardynalskiego, a gdyby żaden z duchownym nie został nim mianowany - kardynał najstarszy stażem. W sytuacji, gdyby w Kolegium nastąpił kryzys personalny, dopuszcza się udział w koronacji tylko i wyłącznie Kamerlinga, jednakże gdyby taka sytuacja nie zaistniała, niech w koronacji uczestniczą dwaj purpuraci."

Uwaga 2:

MC: W całej Rotrii rozbrzmiewają dzwony! Do Bazyliki Laterańskiej zbliża się długa procesja. Prowadzą ją krokiem marszowym żołnierze Gwardii Apostolskiej, za nimi zmierzają usługujący, prezbiterzy, prałaci honorowi, biskupi, potem zaś Wikariusz Generalny, niosący paliusz i pierścień oraz Arcybiskup Trydentu niosący triregnum. Następnie idzie Kardynał Dziekan ubrany w kapę w asyście Szambelana Patriarszego. Na końcu procesji da się zauważyć Patriarchę niesionego w złotej lektyce przez sediarii. Lud wierny wita i chwali Patriarchę. Procesja przekracza bramy Bazyliki. Korowód koronacyjny zbliża się do ołtarza, gdzie znajduje się tron patriarszy. Orszak podąża do ołtarza św. Grzegorza, gdzie spotyka kardynałów odzianych w cappa magna. Patriarcha siada na faldistorium przed ołtarzem. Podchodzą do niego kardynałowie i w imieniu wszystkich duchownych oraz swoim składają homagium:

Proponuje się zmianę na:

MC: W całej Rotrii rozbrzmiewają dzwony! Do Bazyliki Laterańskiej zbliża się długa procesja. Prowadzą ją krokiem marszowym żołnierze Gwardii Apostolskiej, za nimi zmierzają usługujący, prezbiterzy, prałaci honorowi, biskupi, potem zaś Wikariusz Generalny, niosący paliusz i pierścień oraz biskup niosący triregnum. Następnie idzie Kardynał Dziekan (Prodziekan) ubrany w kapę. Na końcu procesji da się zauważyć Patriarchę niesionego w złotej lektyce przez sediarii. Lud wierny wita i chwali Patriarchę. Procesję zamyka Szambelan Patriarszy. Procesja przekracza bramy Bazyliki. Korowód koronacyjny zbliża się do ołtarza, gdzie znajduje się tron patriarszy. Orszak podąża do ołtarza św. Grzegorza, gdzie spotyka kardynałów odzianych w cappa magna. Patriarcha siada na faldistorium przed ołtarzem. Podchodzą do niego kardynałowie i w imieniu wszystkich duchownych oraz swoim składają homagium:

Uwaga 3:

Z powodu rezygnacji z godności Arcybiskupa Trydentu, wnioskuję o usunięcie jego wszystkich kwestii z Rytuału i zastąpieniem ich kwestiami zwykłego biskupa/arcybiskupa/kardynała biskupa.

To tyle z dzisiejszych prac Podkomisji. Będziemy pracować nadal, a tym czasem można składać tutaj ewentualne uwagi i wnioski.[/i]

Z Panem Bogiem,

(-) N. card. Dreder

[Michelangelo Piccolomini]

A to moje propozycje:

W całej Rotrii rozbrzmiewają dzwony! Do Bazyliki Laterańskiej zbliża się długa procesja. Prowadzą ją krokiem marszowym żołnierze Gwardii Apostolskiej, za nimi zmierzają usługujący, prezbiterzy, prałaci honorowi, biskupi, potem zaś Wikariusz Generalny, niosący paliusz i pierścień oraz Kardynał Kamerling niosący triregnum Piusa III. Następnie idzie Kardynał Dziekan ubrany w kapę w asyście Szambelana Patriarszego. Na końcu procesji da się zauważyć Patriarchę niesionego w złotej lektyce przez sediarii. Lud wierny wita i chwali Patriarchę. Procesja przekracza bramy Bazyliki. Korowód koronacyjny zbliża się do ołtarza, gdzie znajduje się tron patriarszy. Orszak podąża do ołtarza św. Grzegorza, gdzie spotyka kardynałów odzianych w cappa magna. Patriarcha siada na faldistorium przed ołtarzem. Podchodzą do niego kardynałowie i w imieniu wszystkich duchownych oraz swoim składają homagium:

Zachowamy bez najmniejszej straty dyscyplinę i ryt Kościoła. Usuniemy z Kościoła każdego, kto ośmieliłby się działać przeciwko tej przysiędze, czy bylibyśmy to my sami, czy ktokolwiek inny. Będziemy wyróżniali się cnotami i działali na rzecz dobra Kościoła tak znacznie, jak jego Patroni N., N., N.  Tak nam dopomóż Boże. Amen.

[Mikołaj Dreder]

Ekscelencjo,

Przyjmuję propozycję pod rozważenie i otwieram możliwość składania do niej uwag i wniosków.

[Hieronim Sieniawski]

Ze swojej strony optuję za pozostawieniem formuły wyróżniającej wszystkich patronów, jednakże dlaczego poczesne miejsce w obrzędzie koronacji ma zajmować regale w postaci triregnum Piusa III? W mojej opinii nie ma to żadnego uzasadnienia liturgicznego czy historycznego.

[Michelangelo Piccolomini]

Toż to patron Patriarchów.

[Hieronim Sieniawski]

To prawda, jednakże moim zdaniem przy rewizji rytuałów powinniśmy zachować zdrowy umiar.

[Pio Maria de Medici]

Byłoby nie fair używać tiary tylko Piusa III. To wysublimowana sprawa każdego patriarchy czym chce być koronowany. I niech tak zostanie.

[Albert Orański]

Ekscelencjo Piccolomini,

Zanim umieścimy Piusa III na kubkach, pocztówkach, ręcznikach i kocach plażowych, a jego imieniem nazwiemy wszystkie ulice i budynki publiczne, to zastanówmy się nad reformą Rytuału, a nie rozszerzaniem kultu idola Waszej Ekscelencji.

[Michelangelo Piccolomini]

Upominam, jako Legat Soborowy, że obrady soboru to nie miejsce na personalne "wycieczki". Proszę merytorycznie zabierać głos albo nie odzywać się wcale. Takie zachowanie urąga godności tego miejsca.

Niemniej wycofuję propozycję z tiarą.