Liczba postów: 1676
Liczba wątków: 102
Dołączył: 10.06.2018
Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
Akurat mogę zaświadczyć, że z propozycją uczczenia Piusa III wyszedł JŚ Pius Leon I. Pius III nic nie wiedział.
Liczba postów: 1072
Liczba wątków: 195
Dołączył: 14.12.2015
Nawet jeśli, to pozostałe argumenty pozostają prawdziwe. Szlachetnie!
Jego Eminencja Albert Orański
Hieronim Sieniawski
Niezarejestrowany
Rozumiem, że Waszą Eminencją powodują - według teorii humoralnej Galena - nadmierne pokłady żółci. Jednakże nie dziwię się, bowiem denat Michał apo Zep albo nie został zapamiętany, a jeśli tak to raczej ze wszech miar negatywnie.
Liczba postów: 1676
Liczba wątków: 102
Dołączył: 10.06.2018
Dość, cholera opanujcie się. Wstyd przynosicie Kościołowi tymi utarczkami. Dlaczego ciągle szukamy niesnasek zamiast wzajemnej zgody i porozumienia.
Liczba postów: 1072
Liczba wątków: 195
Dołączył: 14.12.2015
Jego żywot, podobnie jak i Piusa III, mimo chwalebnych i godnych pochwały momentów w punkcie kulminacyjnym zakończył się błędem. Tak jak Miguel źle uczynił ogłaszając apostazję i sprzeciwiając się Aleksandrowi III, tak Pius III źle uczynił dezerterując z Rotrii przy pierwszej napotkanej trudności. Obaj są przez to niegodni wywyższenia i wskazywania za wzór. Tak to już jest, że jeden zły uczynek przekreślić może chwalebne życie. Młodość ma swoje prawa, w tym prawo do popełniania błędów. Za każdy jednak z nich trzeba zapłacić.
Jego Eminencja Albert Orański
Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
Balzac napisał, że "łagodność to najpotężniejsza broń... kobiety". Ekscelencjo, proszę pokazać, że mimo noszenia sutanny ma Ekscelencja jajca.
Hieronim Sieniawski
Niezarejestrowany
Historia, która jest najbardziej krytycznym, ale i zarazem najsprawiedliwszym sędzią osądziła inaczej, czego wyrazem jest chociażby zachowanie pamięci o Piusie III. Od 2013 roku minęło 6 lat, a jednak niektórzy są ciągle wspominani, a inni nie. Wydaje mi się to odpowiednia puenta całej tej dyskusji.
Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
Jeśli ma Eminencja ból do Piusa III o dezercję proszę mieć i ból do Franciszka Habsburga czy do mnie. A takiego bólu Eminencja nie ma...
Liczba postów: 1072
Liczba wątków: 195
Dołączył: 14.12.2015
Mnie w ogóle nie boli, że Pius III jest lepiej zapamiętany od Miguela, bo też i więcej osiągnął. Pamiętać należy wszelako, że tym większa spoczywała na nim odpowiedzialność, z której się nie wywiązał. Historia? Temat Piusa nie został zbadany. Jedyny opis jego pontyfikatu, jaki w pracach historycznych znajdziemy był pisany "na gorąco", co tylko obniża jego wartość. Na tę postać warto spojrzeć po latach dogłębnie zastanawiając się nad wszelkimi za i przeciw. Temu służyć miały ustanowione przez Sobór procedury, które świadomie pominięto, gdyż w przeciwnym razie Pius III nigdy nie uzyskałby tytułu Patrona. Pierwszy Patron Kościoła ustanowiony został podstępem, wprowadzony bocznym wejściem, jak trędowaty krewny. Teraz okazuje się dlaczego. Niestety Pius Leon nawarzył piwa, które kto inny wypije. Jakoś tę żabę zjeść będzie trzeba męcząc się ze świętym nieświętym.
Jego Eminencja Albert Orański