I debata nad utworzeniem Rytu Wschodniego

[Piotr Pawłow]

Wasza Świątobliwość,
Bracia i siostry w Wierze!

Zostałem wyznaczony do rozpoczęcia tworzenia Rytu Wschodniego w Kościele Rotyryjskim, dlatego też otwieram pierwsze posiedzenie zgromadzenia, które będzie miało na celu rozwiązać podstawowe zagadnienia takie jak Organizacja czy Liturgia. Na wstępie chciałbym, aby wszyscy, którzy zostali powołani do komisji przedstawili swoją wizję kościoła wschodniego. 

Z mojej strony widzę Kościół Welijski jako nową strukturę wiernych podlegającą pod Patriarchę Rotrii oraz posiadającą własnego Egzarchę, który to będzie głową Kościoła Welijskiego wybierany przez metropolitów kościołów podległych pod Egzarchę Welijskiego.

Co o tym sądzicie bracia? 

[Michelangelo Piccolomini]

Skoro ma podlegać pod Patriarchę, to tylko przez niego winien być wybierany.

[Piotr Pawłow]

Skoro ma podlegać pod Patriarchę, to tylko przez niego winien być wybierany.

Niby tak, ale dlaczego Patriarcha ma decydować za Metropolitów z różnych kościołów podlegających Egzarsze?

[Michelangelo Piccolomini]

Dlatego, że jest zwierzchnikiem Kościoła Powszechnego. Poza tym, skoro Brodria upadła, to ile na razie będzie takowych metropolitów? Dla mnie nie ma mowy o żadnych specjalnych strukturach. Ryt można stworzyć, ale on i tak będzie martwy.

[Piotr Pawłow]

Dlatego, że jest zwierzchnikiem Kościoła Powszechnego. Poza tym, skoro Brodria upadła, to ile na razie będzie takowych metropolitów? Dla mnie nie ma mowy o żadnych specjalnych strukturach. Ryt można stworzyć, ale on i tak będzie martwy.

Z tego co wiem, to ryt ten powstaje dlatego, że jest potrzebny, jeżeli nie byłby potrzebny to nikt by nie zaczynał jego kreowania.

[Michelangelo Piccolomini]

Dobrze, to kiedy zaczynamy? Co do zwykłych uroczystości, to ryt welijski mógłby różnić się od rotryjskiego wstawianiem fotografii z uroczystości kościołów wschodnich oraz odpowiedniej oprawy muzycznej z takowych uroczystości.

[Pio Maria de Medici]

Mam gdzieś zapiski swoje co do rytuału, ale w tej chwili nie jestem w stanie się tym zająć. Dajcie mi kilka dni.

[Taddeo Piccolomini]

Piotrek mimo wszystko jest znawcą wschodnich obyczajów.

[Piotr Pawłow]

Nie rozumiem nagłego zainteresowania rytem wschodnim w Kościele Rotryjskim, czy człowiek musi się za każdym razem obwoływać patriarchą, aby usłyszeć choćby jeden odzew w tej sprawie?
Tak Taddeo znam się na wschodnich obyczajach, ponieważ podczas realiozy zgłębiałem tajniki realnego prawosławia i osobiście jestem jego wyznawcą poza Pollinem. Powiem tak, wschodni ryt powstał ze względu na to, że kościół łaciński nie potrafi przyjąć do Siebie, że niektórych rzeczy oraz obyczajów nie powinno być w Kościele, dlatego spójność mej narracji, prędzej czy później doprowadzi do schizmy w Rotrii za mojej władzy, czy to za władzy mojego następcy na tronie Egarszym.

[Michelangelo Piccolomini]

Nie można mieszać reala z wirtualem. O co mielibyśmy się poróżnić?