[POKUTA] Powrót młodego Orańskiego

[Michelangelo Piccolomini]

A mnie się czarnobiałe fotografie zawsze tak średnio podobały.

[Mikołaj Dreder]

A mnie się czarnobiałe fotografie zawsze tak średnio podobały.

Mi też, nie ukrywam, ale "smaczku dla klimatu" dodają niesamowitego. Natomiast mam takie wspomnienie z dzieciństwa, gdy jako dziecko 4-5 letnie, często oglądając z dziadkami czy rodzicami archiwalne fotografie lub w telewizji, gdy były pokazywane czarno-białe filmy, miałem ogromny problem - jak to się stało, że wtedy (czyli powiedzmy w tych latach 60/70) rzeczywistość była czarno-biała, a obecnie jest kolorowa. Dziadkowie mieli ponure dzieciństwo, itd. Ach, te umysły małych dzieci są takie ciekawe, miłe wspomnienie z dzieciństwa

[Andream.von.Salza]

Przepraszam że tak późno witam serdecznie. Cieszę się, że Brat do nas powrócił