Liczba postów: 413
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.11.2017
Ogólnie ten cały polski stand-up jest naprawdę niskich lotów. Każdy ich numer przesycony jest wulgaryzmami i gadaniem o seksie. Ja niestety za tymi młodymi nie przepadam, jeśli już posłuchać satyryka to starszej daty. Dańca lubię najbardziej, czasem też niektóre skecze Kryszaka są śmieszne. Oprocz tego muł i wodorosty.
Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
Ja uwielbiam kabaret Tey. Choć nie żyłem w komunie, to jednak nadal mnie bawi.
Liczba postów: 2687
Liczba wątków: 254
Dołączył: 18.05.2016
Czas leci nieubłaganie, więc moim zdaniem czas na małe podsumowanie ostatnich miesięcy. Rozpocznę je od decyzji Ojca Świętego Sylwestra, który zwołał Sobór Laterański VII. Jak pamiętamy, wówczas w Rotrii funkcjonowały dwa obozy - przeciwników i zwolenników soboru. Przeciwnicy woleli tkwić w nicości i zachować starą formułę Państwa Kościelnego, okraszoną wyczerpanym do granic możliwości klimatem oraz długim, bardzo długim wręcz, półrocznym pontyfikatem Patriarchy. Na nasze szczęście, po długich obradach soboru, dzięki Bożej łasce Rotria - nasza ukochana wirtualna ojczyzna i społeczność tworząca pewnego rodzaju wielką rotryjską rodzinę - zyskała nowy blask i nową szatę. Nowy klimat dał nam - rotryjczyków - więcej możliwości. Co widać chociażby w działaniach narracyjnych, bo mówiąc szczerze - to narracja stanowi ważny element Państwa Kościelnego. I na tym polu nowa epoka, w której Ojcowie Soborowi osadzili Rotrię okazała się przysłowiowym "strzałem w 10". Sztandarową reformą i zmianą, która wywołała tyle kontrowersji, co żadna inna było skrócenie pontyfikatu Biskupa Powszechnego i jako, że byłem pierwszym Patriarchą "posoborowym" mam świadomość jak ta zmiana wygląda od środka. Przede wszystkim okres czterech miesięcy wymaga na Patriarsze stałą aktywność, ciągłą opiekę nad Kościołem i duchowieństwem. Wymaga kompresji strategii działań przeznaczonej dawniej na pół roku, na okres czterech miesięcy. Wiem doskonale sam, jak bardzo jest to okres męczący. Odczułem to po sobie, gdy mój pontyfikat się zakończył i Patriarchą został Klemens IV, a sam potrzebowałem kilku dni, aby odpocząć i wrócić do siebie. Wielkim sukcesem jest również reforma Rytuału Laterańskiego, którą udało się przeprowadzić Klemensowi IV i za co zostanie po wsze czasy zapamiętany. Wszyscy rotryjczycy wyrażają wdzięczność za te owoce reform, które dały nam nowe ceremonie oraz udoskonaliły te starsze.
Wydawać by się mogło, że to już koniec reform i Kolegium Kardynalskie wraz z Ojcem Świętym i Kurią Rotryjską osiądzie na laurach, ale wręcz przeciwnie. W planach jest wdrożenie systemu formacji nowego duchowieństwa, które to będzie systemem niezwykle innowacyjnym opartym nie tylko na działaniach administracyjnych, ale przede wszystkim na działaniach fabularnych w formacie PBFu. Cały ten system będzie składał się w szereg algorytmów - od edukacji poprzez codziennie czynności kapłańskie, kończąc na ścieżce awansu. Oczywiście nie będzie to system przewidywalny, ale okraszony sporą nutą losowości, która uczyni go niezwykle atrakcyjnym, a docelowo jednym z kluczowym elementów przemawiającym za zamieszkaniem w Rotrii. Całość planu, z racji jego ogromnego rozbudowania, powinna znaleźć się na forum w ciągu 2-3 miesięcy i wtedy zostanie poddana do konsultacji społecznych.
Jeśli ten system się sprawdzi to podobne narzędzie zostanie opracowane dla zreformowanej Kurii Rotryjskiej, ale w tym wypadku zostanie położony mocny nacisk na działania narracyjne, ale nie zapominając oczywiście o działaniach administracyjnych dla których Kuria Rotryjska po ostatniej reformie ma szerokie pole do popisu. Chociażby procedury związane z kreacja Patrona Kościoła lub Ojca Kościoła, które swym rozbudowaniem dają pracownikom Kurii mnóstwo zajęć.
A co będzie dalej? Kolegium Kardynalskie ma przygotowane wiele planów dla Rotrii i dla jej rozwoju, więc jeśli tylko wolny czas pozwoli będą one stopniowo wdrażane w życie, oczywiście po konsultacjach społecznych, bowiem Rotria to nasze wspólne dobro i każdy powinien mieć udział w jej tworzeniu.
A co Bracia o tym sądzą? Zapraszam do dyskusji, może wspólnymi siłami opracujemy kolejną wartościową reformę. Z Panem Bogiem!
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
Liczba postów: 1676
Liczba wątków: 102
Dołączył: 10.06.2018
Czy taki plakat może zostać uznany, waszym zdaniem, za znieważający przedmiot czci religijnej i tym samym obrażający uczucia religijne? Albo inaczej, czy gorszy was to? Pytam z ciekawości naukowca, piszę teraz ostatni rozdział o tak zwanym kontratypie sztuki czy inaczej wolności twórczej.
Liczba postów: 806
Liczba wątków: 18
Dołączył: 08.07.2016
Moim zdaniem jest to obraza uczuć religijnych.
Ale nikt się tym nie zajmie
Chyba, żeby tu był MA..., to co innego. Krew by się lała
Jego Eminencja
Andream kardynał von Salza
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Wielki Mistrz Zakonu Rycerskiego Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 4
Dołączył: 08.08.2018
Święta racja Mistrzu Andreamie. Tożto obraza!
(-)Cesarz Franz II Wadar vel Cesarz Jan I Bizantyjski
Basilleus i Autokrator
Kurator Wielki W Rzeczpospolitej Obojga Narodów
Członek Zakonu Krzyżackiego
Liczba postów: 1676
Liczba wątków: 102
Dołączył: 10.06.2018
Tak na marginesie i w związku z ekspozycją. Wiecie, jaka historia wiąże się z tym
malowidłem? Oczywiście w realu.
Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
Słynna Uczta, która nie jest ucztą; u Lewiego, która nie była u Lewiego i na pewno tak w ogóle nie wyglądała.
Liczba postów: 1676
Liczba wątków: 102
Dołączył: 10.06.2018
To miała być Ostatnia Wieczerza, ale nie spodobała się Inkwizycji.
Liczba postów: 806
Liczba wątków: 18
Dołączył: 08.07.2016
Pewnie będę jedyny, ale nie wiem
Jego Eminencja
Andream kardynał von Salza
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Wielki Mistrz Zakonu Rycerskiego Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie