Karczma pod Mitrą i Pastorałem

[Mikołaj Dreder]

Ja ostatnio ubrałem koszule i eleganckie skórzane buty, a co - niech wie, że jego parafianom się powodzi

A tak całkiem serio - za tę bezsensowną instrukcje ktoś powinien ponieść konsekwencje. Moim zdaniem samym aktem szacunku będzie wysprzątany dom na wizytę gościa. To powinno wystarczyć.

[Michelangelo Piccolomini]

Ja chodzę po domu w białej dżalabiji, którą sobie kupiłem kiedyś w muzułmańskim kraju, aby wyglądać jak papież. Chciałbym zobaczyć jego minę.

Ja jako rotryjski kardynał kupię kiedyś sutannę kardynalską, pas i piuskę. I tak przyjmę kolędę. Pewnie ksiądz zadzwoni po pogotowie, jak mnie zobaczy.

[Ametyst I Dziecię]

Kiedyś przeglądałem pod tym kątem rzymskie sklepy, ale to tysiunc złoty kosztuji. Mam za to taki czarny płaszcz do ziemi i dzieci na ulicy mówią mi czasem Szczęść Boże.

[Pio Maria de Medici]

Kiedyś przeglądałem pod tym kątem rzymskie sklepy, ale to tysiunc złoty kosztuji. Mam za to taki czarny płaszcz do ziemi i dzieci na ulicy mówią mi czasem Szczęść Boże.

Osobiście mamy sutannę za ponad 1200 zł. Więc wątpię, że kardynalska to tysiunc kosztuje. A co do długich płaszczy - też polujemy na jakąś ładną pelerynę.

[Ametyst I Dziecię]

To jest taka przenośnia, cytat z jednej mojej ulubionej pasty.

Piuski w dobrym rzymskim sklepie stoją chyba po jakieś 50 jewro wzwyż, chciałem sobie kiedyś sprawić, jako że kolekcjonuję dziwne nakrycia głowy.

[Michelangelo Piccolomini]

Kupilibyście?

[Pio Maria de Medici]

Ja w jednym sklepie kupowałem piuskę za 22 €.

[Fiodor Godunow]

Tylko u Gammarellego. Swoją drogą przepraszam za nieobecność, ale łączenie studiów z pracą plus przeprowadzką to jednak suczy syn.

[Michelangelo Piccolomini]

Ja w jednym sklepie kupowałem piuskę za 22 €.

Na co piuska Waszej Świątobliwości w realu?

[Pio Maria de Medici]

A co, nie można mieć?