Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
Nikt nie napisał, ze zakazujący im kontaktu z Bialenią. Ale nabijanie się z listu przełożonego, którym jest Sekretarz Stanu jest kompletnie nie na miejscu i będzie brane pod uwagę.
Hieronim Sieniawski
Niezarejestrowany
Jak już to z powodu chronicznego nieróbstwa, bo z tego, co wiem to miał Ksiądz pomagać biskupowi Tadeuszowi Hippogriffowi w jego diecezjach.
Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
Eminencjo, zostaje nam zapomnieć o Republice Bialeńskiej i dalej iść własną drogą, bez bialeńskich trolli.
Liczba postów: 983
Liczba wątków: 88
Dołączył: 04.03.2019
W Dreamlandzie sztuka rozwija się. Każdego przed otwarciem linku ostrzegam. Zostawiam bez komentarza.
[Edit: Link został usunięty podczas interwencji Kongregacji Świętej i Powszechnej Inkwizycji, bowiem przenosił do strony z treściami wysoce niemoralnymi - Wielki Inkwizytor Hieronim Sieniawski, dn. 23.03.2020.]
Hieronim Sieniawski
Niezarejestrowany
Na kanwie powyższej wiadomości i znamiennej wystawy w Królestwie Dreamlandu może warto byłoby podjąć refleksję na temat tego, co jest sztuką, co może zostać za sztukę uznane, a także czy wszelkie wytwory podające się za sztukę (nawet przekraczające granice dobrych obyczajów) winny zostać uszanowane jako wyraz ekspresji? Zachęcam do wyrażania swoich opinii.
Liczba postów: 2687
Liczba wątków: 254
Dołączył: 18.05.2016
Prywatnie daleko nam do miana konesera sztuki i obsesyjnego kolekcjonera drogocennych jej dzieł, takich jak obrazy czy rzeźby, lecz uważamy, że mianem sztuki można określić coś (przedmiot - wspominany obraz czy rzeźbę, a także film czy muzykę) co wyszło spod ręki człowieka, nie zaś dzieło (cud?) Matki Natury. Nawet najokazalszych rozmiarów członek ciała, parafrazując popularne wyrażenie z pewnego serwisu ogłoszeniowego - "jedyny taki" czy "niepowtarzalny" - to dzieło natury w postaci większej hojności wspominanej Matki Natury, bądź też w dobie wysoko rozwiniętego przemysłu farmaceutycznego - wytwór farmaceutyki. Naszym zdaniem, szeroko pojętą sztuka to dzieło człowieka - jego rąk i umysłu - a nie elementy świata naturalnego. No ale jak wspominaliśmy - nie znamy się na sztuce, nie rozumiemy jej, więc może jesteśmy w błędzie.
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
Hieronim Sieniawski
Niezarejestrowany
Dziękuję za opinię Waszej Świątobliwości, aczkolwiek chodziło mi raczej o szerszą, bardziej ogólną refleksję - aniżeli skupienie się na tym, co można zobaczyć na forum dreamlandzkim. Chociaż - nie sposób nie zauważyć - że współczesna sztuka zmierza ku obsceniczności. Wszak twórcy w pewnej mierze przesadnie akcentują goliznę, aby osiągnąć efekt zaszokowania odbiorcy. Mowa tutaj chociażby o teatrze.
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Widziałem i w sumie moge powiedzieć że ch...owa ta sztuka w Dremlandzie
1 użytkownik polubienia ten post.1 użytkownik polubienia ten post.
• OlaChojnacka
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.11.2017
(24.03.2020, 12:49:31)Janusz Zabieraj napisał(a): Widziałem i w sumie moge powiedzieć że ch...owa ta sztuka w Dremlandzie

Dreamlandzie*
W kwestii samej wystawę, wcielę się niejako w advocatus diaboli i zapytam Ekscelencję, który rzucił tym linkiem, a po cholerę wchodził w ten wątek? Nazwa wyraźnie odstraszała i sugerowała, że treść w środku nie będzie zachęcała a mimo to zapewne z czystej ciekawości wszedł tam WE, niczym pewien jegomość do burdelu poszukiwać wiernych kobiet. Mi się to osobiście nie podoba, sztuki w tym specjalnie nie ma. Nie da się ukryć jednak, że autor osiągnął swój cel, jemu nie chodziło o ukazanie gołych członków, lecz poczerwienienie co niektórych i to tych, co w swojej diabelskiej ciekawości tam powchodzili...
Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
W Dreamlandzie zostałem niejako wywołany do tablicy przez nordackie trolle w postaci Faradobusa czy Swarzewskiego. Myślałem, że ostatecznie zapomnę o tym pseudo-kraju. Niestety, oni zawsze rzucą kamień do naszego ogródka. Nie dziwi mnie jednak, że ich tak śmieszą, bawią i interesują męskie genitalia - takim "filozofom" na wzór ich greckich, starożytnych odpowiedników również tylko to pstro w głowie. A to świadczy o ich poziomie i ponownie utwierdza mnie w słuszności podjętej wobec nich decyzji - skoro Swarzewski wyrzucił mnie za bramy, ja tam wracać nie mam zamiaru - ale dopnę niedługo pewnego swego guzika. A to już niespodzianka.