Próba systematyki państw na podstawie statystyki mikronacyjnej

[Stanisław Dmowski]

Jest 1 kwietnia, ale to nie żart, doktor teologii wziął się za obliczenia matematyczne. Na UK ukazał się mój wykład dot. przeglądu państw pod względem statystycznym. Zainspirowało mnie do napisania tejże pracy spojrzenie na świetnie opracowany instytut statystyczny w Leocji. Zapraszam do czytania.

Proszę jednocześnie Waszą Magnificencję, jeśli w złym miejscu opublikowałem wątek to o przeniesienie. Z góry dziękuję!

[Mikołaj Dreder]

Bardzo ciekawe opracowanie. Byłoby miło, gdyby podobne opracowanie ukazywało się co jakiś czas - może nie co miesiąc, ale np. kwartalnie. Wynik z trzech miesięcy w lepszy sposób oddawałby ogół aktywności na forum i podkreślał stabilność bądź niestabilność aktywności forumowej danego państwa.

[Hieronim Sieniawski]

Świetna praca. Gratuluję pomysłu oraz zdeterminowania w realizacji. Szkoda, że nie powstała na Unwersytecie Rotryjskim, Księże Prorektorze

Na marginesie - ciekawe, że komentowanie wydarzeń w Rotrii stanowi tak wielki procent aktywności w Bizancjum. Nie sądziłem, że jesteśmy aż tak ciekawi dla innych 

[Mikołaj Dreder]

Świetna praca. Gratuluję pomysłu oraz zdeterminowania w realizacji. Szkoda, że nie powstała na Unwersytecie Rotryjskim, Księże Prorektorze

Na marginesie - ciekawe, że komentowanie wydarzeń w Rotrii stanowi tak wielki procent aktywności w Bizancjum. Nie sądziłem, że jesteśmy aż tak ciekawi dla innych 

W Ludowej Republice Magnifikatu religia stanowi 41% ogółu napisanych postów w marcu, równie spory wynik odnotowano prawdopodobnie w Republice Bialeńskiej, gdzie dość często komentuje się wydarzenia z Rotrii (lub też mówiąc lokalnym językiem - "Łotrii"). Gdyby nie konieczność zalogowania się na forum, sprawdziliśmy ile postów o nas napisano na ich forum, a mając w pamięci marcowe wydarzenia - na pewno mało ich nie było, chociaż patrząc na ich dużą aktywność to naturalnie będzie to mniejszy ułamek.

[Stanisław Dmowski]

Praca wywołała zainteresowanie w Pustkowiach Winków, przywódca kraju, p. Talerz obruszył się, że statystyka nie jest miarodajna do oceny państw, o czym świadczy chociażby jego państwo, istniejące od wielu, wielu lat. I ja się z nim zgadzam, co także zawarłem w podsumowaniu. Statystyka nie ujmuje wielu sytuacji i czynników, nie jest w pełni miarodajna. Zdarza się wiele wyjątków od reguł wyznaczonych w tej pracy. Chociażby przychodzi na myśl Scholandia, w latach swojej świetności reprezentowała wszystkie dobre cechy, będąc państwem obywatelskim, narodu, licznym i o różnorodnej aktywności. A mimo to dzisiaj jest gruzowiskiem. Wielu państw wepchniętych w młyn cyferek nie da się właściwie ująć, chociażby Rotria jest tu przykładem

Świetna praca. Gratuluję pomysłu oraz zdeterminowania w realizacji. Szkoda, że nie powstała na Unwersytecie Rotryjskim, Księże Prorektorze

Będą powstawać teraz tylko tutaj

[Mikołaj Dreder]

Praca wywołała zainteresowanie w Pustkowiach Winków, przywódca kraju, p. Talerz obruszył się, że statystyka nie jest miarodajna do oceny państw, o czym świadczy chociażby jego państwo, istniejące od wielu, wielu lat. I ja się z nim zgadzam, co także zawarłem w podsumowaniu. Statystyka nie ujmuje wielu sytuacji i czynników, nie jest w pełni miarodajna. Zdarza się wiele wyjątków od reguł wyznaczonych w tej pracy. Chociażby przychodzi na myśl Scholandia, w latach swojej świetności reprezentowała wszystkie dobre cechy, będąc państwem obywatelskim, narodu, licznym i o różnorodnej aktywności. A mimo to dzisiaj jest gruzowiskiem. Wielu państw wepchniętych w młyn cyferek nie da się właściwie ująć, chociażby Rotria jest tu przykładem

Świetna praca. Gratuluję pomysłu oraz zdeterminowania w realizacji. Szkoda, że nie powstała na Unwersytecie Rotryjskim, Księże Prorektorze

Będą powstawać teraz tylko tutaj

Zdecydowanie aktywności Rotrii nie da się wyrazić tylko i wyłącznie liczbą postów na forum. Tylko dobry Bóg wie, ile wypowiedzi piszemy poza forum, np. na GG czy Discordzie, a do aktywności (tej wyrażanej liczbą postów) można równie dobrze zaliczyć liczbę postów napisanych przez duchownych poza granicami Państwa Kościelnego, w diecezjach, parafiach, etc.

[Hieronim Sieniawski]

Statystyka bez wątpienia nie może być jedyną zmienną, która służyć ma ocenie mirkopaństwa - jednakże aktywność wyrażająca się poprzez dane statystyczne pozostaje istotnym czynnikiem w tym procesie. Opracowanie Wielebnego Prorektora ujmuje przede wszystkim ten aspekt. Ciekawym pomysłem mogłoby być przygotowanie analiz naświetlających inne czynniki (np. przez różne ośrodki naukowe) - wówczas, po lekturze, każdy mógłby dokonać własnej oceny państw Pollinu.

[Stanisław Dmowski]

Statystyka bez wątpienia nie może być jedyną zmienną, która służyć ma ocenie mirkopaństwa - jednakże aktywność wyrażająca się poprzez dane statystyczne pozostaje istotnym czynnikiem w tym procesie. Opracowanie Wielebnego Prorektora ujmuje przede wszystkim ten aspekt. Ciekawym pomysłem mogłoby być przygotowanie analiz naświetlających inne czynniki (np. przez różne ośrodki naukowe) - wówczas, po lekturze, każdy mógłby dokonać własnej oceny państw Pollinu.

Jakich np. czynników?

[Hieronim Sieniawski]

Chociażby historia, wypracowana tradycja, spójność systemu prawnego, skuteczność władzy, wpływ na inne państwa, zawarte umowy międzynarodowe, etc.

[Mikołaj Dreder]

Chociażby historia, wypracowana tradycja, spójność systemu prawnego, skuteczność władzy, wpływ na inne państwa, zawarte umowy międzynarodowe, etc.

Jak należy rozumieć kryterium "zawarte umowy międzynarodowe"? Czy ma Eminencja na myśli ich ilość czy jakość? Jeśli jakość, to w jaki sposób należy ocenić czy mikronacja A jest bardziej prestiżowa (lepsza) od mikronacji B?