Konwersja na judaizm (Prima Aprilis MMXX)

[Mikołaj Dreder]

Wszelkie plany zostały wprowadzone wczoraj, z uśmiechem na twarzy  Można wręcz rzec, że stworzyłem nową denominację judaizmu - obok ortodoksyjnego, konserwatywnego, reformowanego i wielu innych - judaizm efemeryczny. Tylko obrzęd Brit mila trudno cofnąć
Jeszcze pozostając w temacie judaizmu, ma on tę wielką zaletę, że tradycyjnie funkcjonuje w diasporze od bardzo zamierzchłych czasów. Dzięki temu nie wymaga tworzenia nowego państwa, a może funkcjonować w mikronacjach jako ponadpaństwowa idea. Dokładnie tak, jak prawdziwy judaizm przed powstaniem Izraela. 

Również islam ma wielki potencjał. Jest mnóstwo państw, na których można się potencjalnie wzorować. Również kościoły narodowe, gdyby stworzyć je na wyższym poziomie, np. w stylu Kościoła Anglii, mogłyby być ciekawą koncepcją w mikronacjach.
Trudno jednak zaprzeczyć, że Państwo Kościelne to zjawisko wyjątkowe i z pewnością należy do czołówki najciekawszych

Osobiście uważamy, że nie warto być ateistą w Mikroświecie, a powinno się tworzyć jak najwięcej związków wyznaniowych - bez znaczenia czy o korzeniach chrześcijańskich, żydowskich, muzułmańskich, buddyjskich czy nawet wierzeń pogańskich, bądź futurystycznych czcicieli UFO albo pizzy hawajskiej. Należy wziąć pod uwagę, że każda forma praktyk religijnych również pozwala na aktywizację społeczeństwa, a działania religijne - na wzrost aktywności. Dobitnie pokazuje to przykład jak w kilku państwach tematy okołorotryjskie stanowią kilkadziesiąt procent ogółu napisanych postów.