Wieści z zagranicy

[Helwetyk]

Wasza Świątobliwość,

Do programu Leockiego Instytutu Statystyk Międzynarodowych dołączyły kolejne państwa, których wyniki można podziwiać w wyżej załączonym linku. Wydaje się, że prawie wszystkie czynne mikronacje dołączyły do tego programu.

Największym nieobecnym pozostaje Republika Bialeńska. Niestety, ponieważ jej statystyki zbiorcze (jedyne, którymi dysponujemy) plasowały ją na pierwszej pozycji w marcu 2020 roku. Propozycję dołączenia do projektu skierowałem także do Rzeczypospolitej Obojga Narodów — jak na razie, pozostaje ona bez odpowiedzi. Nieobecnym jest również, i zapewne przez dłuższy czas pozostanie, Republika Związkowa Barcji, która korzysta z nieobsługiwanego przez ISM silnika forum oraz nie posiada własnej infrastruktury informatycznej, co stawia pod znakiem zapytania możliwość instalacji własnego oprogramowania.

[Mikołaj Dreder]

Wasza Świątobliwość,

Do programu Leockiego Instytutu Statystyk Międzynarodowych dołączyły kolejne państwa, których wyniki można podziwiać w wyżej załączonym linku. Wydaje się, że prawie wszystkie czynne mikronacje dołączyły do tego programu.

Największym nieobecnym pozostaje Republika Bialeńska. Niestety, ponieważ jej statystyki zbiorcze (jedyne, którymi dysponujemy) plasowały ją na pierwszej pozycji w marcu 2020 roku. Propozycję dołączenia do projektu skierowałem także do Rzeczypospolitej Obojga Narodów — jak na razie, pozostaje ona bez odpowiedzi. Nieobecnym jest również, i zapewne przez dłuższy czas pozostanie, Republika Związkowa Barcji, która korzysta z nieobsługiwanego przez ISM silnika forum oraz nie posiada własnej infrastruktury informatycznej, co stawia pod znakiem zapytania możliwość instalacji własnego oprogramowania.

Rzeczywiście, zapomnieliśmy o Republice Bialeńskiej oraz Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Mamy nadzieję, że i te państwa przystąpią do programu Leockiego ISM-u i w jednym miejscu znajdziemy kompendium wiedzy o aktywności forumowej polskich mikronacji.

[Stanisław Dmowski]

Informacja z orientyckiego kontynentu. W Sarmacji pojawiły się głosy, by zaopiekować się dziedzictwem śpiącego Trizondalu, wedle nich "trupa". Wprawdzie król Adam zdementował te plotki, jednak kierunek jest znany. Warto wspomnieć, że już wcześniej Sarmacja rozszerzyła swoją obecność na Orientyce, obejmując władztwo nad Hasselandem, Slawonią.

[Pio Maria de Medici]

Imperializm zawsze się źle kończy, mówię to z autopsji.

[Hieronim Sieniawski]

Afera traktatowa na linii Sarmacja-Suderland. Spór zasadza się na fakcie, że strona suderlandzka opublikowała sygnowany przez obie strony (sic!) traktat sojuszniczy z Ksiestwem Sarmacji, pomijając całkowicie drogę ratyfikacji w sarmackim parlamencie. Pakt miał negocjować osobiście Jego Książęca Mość Filip, co jednak leży w kompetencjach Kanclerza. Jednym słowem - pomieszanie z poplątaniem, a gra niewarta świeczki, bo projekt umowy dotyczy raczej kwestii narracyjnych, które nie mają praktycznego znaczenia.

[Taddeo Piccolomini]

Tak tak.

[Stanisław Dmowski]

Trochę się uśmiałem, gdy hetman wojsk sarmackich zdementował tą informację tylko na podstawie argumentu, że informacja ta pochodzi akurat z forum Królestwa Dreamlandu, które to sobie wymyśliło. Jeden z głupszych to sposobów na odwrócenie uwagi i argument za tym, że dowództwo tamtejszych sił zbrojnych po prostu nie jest zorientowane w sytuacji. I dwie sprawy - pierwsza to ta, że książe w Sarmacji jest raczej ozdobnikiem niż realnym władcą, więc to dyplomatyczne faux pas może się źle dla niego skończyć (pod warunkiem, że komuś będzie chciało się dowodzić, że złamano prawo), druga - ta niestaranność może przyczynić się do upadku tegoż traktatu. Ale tu o więcej informacji musimy pytać Ekscelencję Piccolominiego, wszak doradza księciu Filipowi :)

[Pio Maria de Medici]

Taka sytuacja. Nie ukrywam, że ta laudacja na mój temat bardzo mi się podoba i dość mocno pobruszyła moje rubaszne ego. Nie wiedziałem, że taki ze mnie święty człek.

[Stanisław Dmowski]

Sama idea podmianki, w której miejsce realowych świętych zajmują zasłużeni dla danego kościoła mikronacyjnego, niezmiernie mi się podoba. A laudacja? Wybitna. Tylko skąd ta zażyłość brata Pietrowa do Facibeniego? :)

[Pio Maria de Medici]

Ja sam nie wiem. Odkryli, że jestem świętym brodryjskim (ogłoszonym w 2014 r.), a moje ciało jest w Wiedniu - to dla prawosławnych gratka, więc zrobili ze mnie jednego z głównych patronów.