Liczba postów: 2687
Liczba wątków: 254
Dołączył: 18.05.2016
(28.09.2020, 18:08:00)Janusz Zabieraj napisał(a): (28.09.2020, 17:20:21)Stanisław Dmowski napisał(a): Ekscelencjo Zabieraj, także i ja jestem świadkiem tego pontifykatu i już wielokrotnie wyrażałem swoje ubolewanie z powodu faktu braku czasu patriarchy, różnorakich realowych spraw, które przyczyniły się do tego, że te niebawem kończące się cztery miesiące okazały się bardzo ospałe i tylko dzięki zaangażowaniu szanownych kardynałów i także Wasze u zaangażowaniu nie umarliśmy tutaj z nudów. Nie jestem jednak przekonany, czy remedium na ten stan rzeczy jest kolejne skracanie pontyfikatu. Problem nie leży w jego długości, ale w odpowiednim wyborze kolegium kardynalskiego i odpowiedzialnej postawie wybranej osoby, która musi osądzić, czy podoła tej, nie ukrywajmy, dużej odpowiedzialności kierowania Kościołem.
Okres 3 miesięcy oczywiście dałby dodatkową aktywność, ale jedynie w sferze legislacyjnej, zwiększając makulaturę nominacyjną. Kiedyś już dokonano zmiany długości pontyfikatu, jestem ciekaw, czy z perspektywy czasu oceniono by ten pomysł jako pobudzający aktywność i czy za kilka miesięcy kolejny sobór, ubolewając nad brakiem aktywności postanowi, że patriarcha rządzić ma miesiąc. Habemus, mowa, koronacja i fiu...
Osobiście jestem zwolennikiem przedłużenia pontyfikatu do poprzedniego stanu półrocznego, jednak jak widzę, w swojej opinii narazie jestem odosobniony. Państwu potrzebna jest stabilność, patriarsze czas na rozwinięcie skrzydeł i pracę, dlatego pomysł ewentualnego kolejnego z rzędu ścinania pontyfikatu po prostu nie spowoduje zamierzonych efektów. A i prestiż urzędu znacznie spadnie.
Pół roku aktywności patriarszej na poziomie Jana II, Piusa VI czy Sylwestra I?
Niemniej pomimo słabej aktywności centralnej postaci Rotrii - Patriarchy - pozostali mieszkańcy trzymają poziom, nie można mówić o stagnacji jak za rządów Orańskiego czy van Berdena.
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.11.2017
(28.09.2020, 18:08:00)Janusz Zabieraj napisał(a): (28.09.2020, 17:20:21)Stanisław Dmowski napisał(a): Ekscelencjo Zabieraj, także i ja jestem świadkiem tego pontifykatu i już wielokrotnie wyrażałem swoje ubolewanie z powodu faktu braku czasu patriarchy, różnorakich realowych spraw, które przyczyniły się do tego, że te niebawem kończące się cztery miesiące okazały się bardzo ospałe i tylko dzięki zaangażowaniu szanownych kardynałów i także Wasze u zaangażowaniu nie umarliśmy tutaj z nudów. Nie jestem jednak przekonany, czy remedium na ten stan rzeczy jest kolejne skracanie pontyfikatu. Problem nie leży w jego długości, ale w odpowiednim wyborze kolegium kardynalskiego i odpowiedzialnej postawie wybranej osoby, która musi osądzić, czy podoła tej, nie ukrywajmy, dużej odpowiedzialności kierowania Kościołem.
Okres 3 miesięcy oczywiście dałby dodatkową aktywność, ale jedynie w sferze legislacyjnej, zwiększając makulaturę nominacyjną. Kiedyś już dokonano zmiany długości pontyfikatu, jestem ciekaw, czy z perspektywy czasu oceniono by ten pomysł jako pobudzający aktywność i czy za kilka miesięcy kolejny sobór, ubolewając nad brakiem aktywności postanowi, że patriarcha rządzić ma miesiąc. Habemus, mowa, koronacja i fiu...
Osobiście jestem zwolennikiem przedłużenia pontyfikatu do poprzedniego stanu półrocznego, jednak jak widzę, w swojej opinii narazie jestem odosobniony. Państwu potrzebna jest stabilność, patriarsze czas na rozwinięcie skrzydeł i pracę, dlatego pomysł ewentualnego kolejnego z rzędu ścinania pontyfikatu po prostu nie spowoduje zamierzonych efektów. A i prestiż urzędu znacznie spadnie.
Pół roku aktywności patriarszej na poziomie Jana II, Piusa VI czy Sylwestra I?
Równie dobrze moglibyśmy mieć analogicznie takie dwa szybkie strzały wymienionych i co? Wyszłoby na to samo. Nie jest problemem jak pisałem długość okresu a dobór osoby. Do czegoś została stworzona instytucja regencji, by zapracowany patriarcha mógł zostać na jakiś czas zastąpiony. Trzeba z niej umiejętnie korzystać a nie odzierać urząd z potrzebnego na reformy czasu.
Cieszę się, że Ekscelencja Pronobis zadenuncjował swoje oczywiście warunkowe poparcie dla wydłużenia kadencji. Być może kiedyś ten postulat uzyska większość w debatach soborowych.
Liczba postów: 903
Liczba wątków: 18
Dołączył: 26.04.2020
28.09.2020, 20:24:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.09.2020, 20:25:15 przez Gagik Bagratyda.)
W celu zwiększenia aktywności patriarchy skrócono jego kadencję o 1/3 i co z tego przyszło? Tyle samo (albo i mniej) aktywności w krótszym czasie. Dalsze skracanie nic nie pomoże, byłbym raczej za jej wydłużeniem. Myślę, że w takim przeciągu czasu każdy patriarcha znajdzie choć trochę czasu na większą aktywność dla Rotrii i nawet mało aktywni patriarchowie zdołają dokonać czegoś ważnego, znaczącego dla następnych pokoleń.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
Liczba postów: 507
Liczba wątków: 79
Dołączył: 20.06.2019
Bracia
Patrząc na to, jak wiele opinii i sugestii przemawia na temat wydłużenia kadencji Biskupa Rotrii, to coraz bardziej przekonuję się do tego osobiście. Dlatego mam dwie propozycje: wydłużyć pontyfikat do 5 miesięcy albo wydłużyć do 6 miesięcy. Mam też trzecią, ale raczej nie realną do zrealizowania, aby dany pontyfikat trwał 1 rok. Chyba, że zostajemy bez zmian, czyli 4 miesiącach, wtedy też uszanuję tę decyzję.
(-) Ks. Abp Adalbertus Pronobis von Hippogriff-Piccolomini SJ,
Prymas Królestwa Skarlandu
Arcybiskup Walencji
Prefekt Kongregacji ds. Kościoła i Duchowieństwa
Osobisty Sekretarz Patriarchy Piusa VII
Liczba postów: 1130
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
Tak jak jeden poprzedników powiedział, wszystko zależy od wybranego Patriarchy.
Ale 3 miesiące to na prawdę za mało
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Doprowadzi to do paraliżu państwa, nudy i odchodzenia ludzi. Do tego doprowadziły roczne rządy Piusa VI i półroczne Sylwestra I
Liczba postów: 507
Liczba wątków: 79
Dołączył: 20.06.2019
Skoro 4 miesiące to dla niektórych za dużo, dla niektórych za mało, a 6 miesiąca czy więcej to zdecydowanie za dużo, w takim razie najepszym rozwiązaniem będzie wydłużenie pontyfikatu do 5 miesięcy, albo zamknięcie tej dysputy i pozostaniem bez zmian.
(-) Ks. Abp Adalbertus Pronobis von Hippogriff-Piccolomini SJ,
Prymas Królestwa Skarlandu
Arcybiskup Walencji
Prefekt Kongregacji ds. Kościoła i Duchowieństwa
Osobisty Sekretarz Patriarchy Piusa VII
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Bez zmian. Na wydłużenie non possumus.
Liczba postów: 1130
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
Może i lepiej zostawić tak jak jest
Liczba postów: 507
Liczba wątków: 79
Dołączył: 20.06.2019
A więc Księże infułacie Zabieraj, może ksiądz zamknąć tę dysputę.
(-) Ks. Abp Adalbertus Pronobis von Hippogriff-Piccolomini SJ,
Prymas Królestwa Skarlandu
Arcybiskup Walencji
Prefekt Kongregacji ds. Kościoła i Duchowieństwa
Osobisty Sekretarz Patriarchy Piusa VII
|