Audiencja XXVI VI AD MMXVI

[Wilhelm Orański]

Audiencja patriarsza
XXVI VI AD MMXVI

W samo południe orszak wraz z Jego Świątobliwością zmierzał powoli do Sali Aleksandryjskiej, gdzie wkrótce miała odbyć się audiencja. Pomieszczenie wypełniła woń świeżych kwiatów i lekki, przyjemny wiatr. Promienie słońca odbijały się od kafelkowej posadzki, którą tworzyła biała i czarna terakota. Na lekkim wzniesieniu, przykrytym czerwonym welurem, stał tron patriarszy, nad którym górował herb Rotrii. Po obu stronach, w odległości około trzech łokci, stała straż przyboczna, która w swych rękach dzierżyła halabardy. Nieco bliżej środka ustawiono krzesła kurulne; jednej strony siedzieli kardynałowie, z drugiej zaś biskupi z najbliższego otoczenia Patriarchy. Przed wzniesieniem ustawiono bogato zdobiony stół rokokowy, na którym stał złoty krzyż.
Gdy do pomieszczenia wszedł Jego Świątobliwość, chór natychmiast zaczął intonować pieśń.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_oUqsGm9u94[/youtube]

[font=georgia][size=12pt][i]Chwilę później straż szarpnęła mosiężne drzwi z herbami pierwszych patriarchów, w których stanął Jego Książęca Mość Daniel von Witt, Premier Rządu Królestwa Dremlandu oraz Majordom Koronny Elderlandu. Przeszedł on przez środek, witając się z kościelnymi Dostojnikami, następnie zaś skłonił głowę w kierunku Patriarchy i wygłosił przemowę:

[Daniel von Witt]

 
Królestwo Dreamlandu  |  Królestwo Elderlandu

Wasza Świątobliwość,
Zebrani,

przyszło nam żyć w trudnych czasach, o których to wszędzie się mówi. Problemy Mikroświata wynikają jedynie z naszych postaw, dlatego marazm winniśmy zastąpić entuzjazmem, lenistwo pracowitością, chwiejność i niepewność - konsekwencją. Zarówno Królestwa będące składowymi Wspólnoty Korony Ebruzów jak również Państwo Kościelne Rotria starają się usilnie kreować właśnie te pożądane postawy i tworzyć swoją rzeczywistość według najwyższych standardów. Podobieństw między naszymi krajami jest jednak o wiele więcej. I właśnie dlatego już drugą dobę mam przyjemność i zaszczyt przebywać w tym wspaniałym miejscu ciesząc się z gościnności, jaką okazuje mi Wasza Świątobliwość.

Cieszę się również, że w tak dobrej atmosferze możemy przystąpić do materializacji naszych zamierzeń i planów, które wiem, że chociażby częściowo są wspólne i zgodne. Nasze potencjały, nasze możliwości są niczym biblijne talenty. Zaprzeczalibyśmy słowom Pisma Świętego, gdybyśmy je zakopali i nie raczyli pomnożyć. To, co nas łączy, winno być fundamentem budowy stałych, silnych i poważnych relacji na różnych niwach życia społecznego.

W związku z powyższym Królestwa Wspólnoty Korony Ebruzów zainteresowane są negocjacjami w sprawie zawarcia umów konkordatowych. Królestwo Elderlandu życzyłoby sobie nadto odbudowy niegdysiejszego partnerstwa z Państwem Kościelnym i budowy przestrzeni do chrystianizacji na własnym terytorium. Kościół Rotriokatolicki jako najsilniejsza wspólnota religijna i jedyna słuszna i prawdziwa, powinien się rozwijać i krzewić wiarę, kulturę, naukę i być motorem postępu. Królestwa Wspólnoty Korony Ebruzów są na ten postęp gotowe i chętnie przyjmą Kościół w swe granice. Równocześnie jesteśmy gotowi do równorzędnej współpracy i pobudzania życia publicznego w Państwie Kościelnym. Wzajemne pobudzanie aktywności przyniesie nam wspaniałe rezultaty dzięki efektowi synergii. Nie tylko jednak na sprawach wiary oparta powinna być nasza współpraca. To, co przed nami i co jest bardzo realne to dialog polityczny, ideologiczny, religijny, naukowy i gospodarczy, który nasze państwa są w stanie prowadzić ku wspólnej pomyślności. W związku z tym pragnę już dziś serdecznie zaprosić Waszą Świątobliwość wraz z przedstawicielami Stolicy Apostolskiej na Radę Wspólnoty Korony Ebruzów, która odbędzie się w lipcu br. w Królestwie Dreamlandu. Na tym spotkaniu będzie obecnych kilka państw, które będą współtworzyć i przyglądać się nowej Wspólnocie Korony Ebruzów, która ma być organizacją zdolną odpowiadać na kryzys nową jakością, elastycznością i efektywnością. Państwa podobne do siebie są w stanie taką organizację stworzyć. Wierzę, że Państwo Kościelne Rotria nie tylko przyjmie zaproszenie do udziału w Radzie, ale także aktywnie włączy się w w/w procesy.

Kończąc chcę zadeklarować, że kontakty Królestwa Dreamlandu i Królestwa Elderlandu z Stolicą Apostolską będą przybierać na sile, aby nasze plany i zamierzenia mogły stawać się rzeczywistością.

[b](-) Daniel książę von Witt
Premier Rządu Królestwa Dremlandu
Majordom Koronny Elderlandu

[Albert Orański]

Wasza Książęca Mość,
Czcigodni Zebrani,

Nieskrywaną radością napawa nas wizyta znamienitego gościa, który przybył do nas z wizytą, oferując szczerą przyjaźń i wzajemne łączenie wysiłków dla lepszego rozwoju naszych państw. Wobec takiego gestu nie sposób przejść obojętnie, dlatego też z wielką przyjemnością gościmy Jego Książęcą Mość w progach Pałacu Apostolskiego, mając nadzieję na realizację wielkich planów i zamierzeń, o których przyszło nam rozmawiać.

Kościół Rotryjski od początków swojego działania, w samym już założeniu, był nośnikiem kultury, którą zaszczepiał wszędzie tam, gdzie prowadził swoją apostolską działalność. Działania podejmowane przez niezliczone zastępy pasterzy, w oparciu o misję głoszoną przez Stolicę Apostolską ubogacały kolejne narody współpracujące z Patrymonium Świętego Pawła. Tym bardziej nas cieszy, iż Królestwa Dreamlandu i Elderlandu, których początki sięgają niepamiętnych czasów przed Rotrią, pragną złączyć się z nami węzłem przyjaźni, współpracy i dobrego sąsiedztwa. Wierzymy, iż przyniesie to obu stronom obfite korzyści.

Jako głowa Kościoła Świętego, stawiamy sobie za nadrzędny cel jednoczenie narodów w ramach jedynej słusznej wiary, nauczanej przez Stolicę Apostolską. Musimy być gotowi, by w każdej chwili i w każdym miejscu dawać świadectwo prawdzie, do głoszenia której jako kapłani zostaliśmy powołani. W obliczu wyrażnego pragnienia narodów Dreamlandu i Elderlandu, aby Kościół Rotryjski wznowił swą posługę pośród nich, trzeba nam wykazać się gotowością do wypełniania naszego obowiązku wobec wiernych.

Odnosząc się zaś do projektów politycznych Wspólnoty Korony Erbuzów, o których Wasza Książęca Mość raczył wspomnieć, pragniemy w pierwszej kolejności podziękować za uwzględnienie opinii Stolicy Apostolskiej w tej sprawie. Pragniemy jednak, by Patrymonium Świętego Pawła pozostawało oddalone od wszelkiego rodzaju spraw świeckiej polityki. Tym niemniej gdy proszeni jesteśmy o radę i wsparcie nie możemy pozostawać obojętni i głusi na wołania naszych Braci. Dlatego nie włączając się w działania władz Wspólnoty, gotowi jesteśmy w każdej chwili wesprzeć radą idoradczym głosem wszystkie te działania, które pozostają w zgodzie z wartościami promowanymi przez Kościół Święty Matkę Naszą.

Wyrażamy nadzieję na rychłe sformalizowanie stosunków pomiędzy naszymi państwami oraz na rozpoczęcie posługi pasterzy Kościoła w Królestwach Dreamlandu i Elderlandu. Na realizację tych zamierzeń, wszystkim Braciom i Siostrom zamieszującym Wspólnotę Korony Erbuzów udzielamy z serca płynącego pasterskiego błogosławieństwa: Benedicat vos omnipotens Deus, Pater, et Filius, et Spiritus Sanctus.

/-/ Sanctitas Vestra Sixtus IV,
Pontifex Maximus et Servus Servorum Dei,
Patriarcha et Episcopus Rotriae, etc., etc.

[Wilhelm Orański]

[font=georgia][size=12pt][i]Po przemowach nastąpiła wymiana prezentów. Jego Świątobliwość ofiarował Jego Książęcej Mości różaniec Patriarchy Victora w drewnianej szkatule.

[Carlo Lorenzo de Medici y Zep]

Wasza Książęca Mość,

proszę ode mnie przyjąć obraz św. Alojzego Gonzagi, młodego księcia i patrona młodzieży.