Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 3.29
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karczma pod Mitrą i Pastorałem
(02.11.2020, 22:57:09)Janusz Zabieraj napisał(a): Z dniem dzisiejszym Rotria wchodzi w nową erę. Tak czuję.

Co ma Brat na myśli mówiąc "nową erę"?
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii


[Obrazek: 14101934_nicolodreder2.png?w=1100]
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Aurelio de Medici y Zep
Odpowiedz

Koniec ery pasywności i wejście w erę aktywności.

Pojawili się aktywni świeccy, mamy obiecującego prezbitera. Jeszcze przydałby się dopływ świeżej krwii, ale może za dużo oczekuję. Lenna fajnie się rozwijają, uroczystości są. Naprawdę z ciekawością zagląda się na forum.
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Taddeo Piccolomini
Odpowiedz

(02.11.2020, 23:06:16)Janusz Zabieraj napisał(a): Koniec ery pasywności i wejście w erę aktywności.

Pojawili się aktywni świeccy, mamy obiecującego prezbitera. Jeszcze przydałby się dopływ świeżej krwii, ale może za dużo oczekuję. Lenna fajnie się rozwijają, uroczystości są. Naprawdę z ciekawością zagląda się na forum.

To prawda. Tylu aktywnych świeckich mieszkańców nie mieliśmy. Również podziw budzi mnogość rozpoczętych inicjatyw - podsumowując, każdy ma co robić, każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie osobiście cieszy fakt, że zniknęły obrazki znane z "ery Orańskich", czyli ciągle żale i płacze na brak aktywności, brak pomysłów na aktywność i ogólnie na Rotrię. Przez ostatnie dwa lata zrobiliśmy spory krok do przodu i nie zanosi się na to, abyśmy zrobili krok wstecz. Rotria z nudnej mikronacji stała się silnym i atrakcyjnym państwem, nie tylko dla osób z powołaniem. Jestem dumny z naszego wspólnego dzieła, bo Rotria to dziecko nas wszystkich. Pozostaje tylko cieszyć się zabawą i frajdą.
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii


[Obrazek: 14101934_nicolodreder2.png?w=1100]
Odpowiedz

Mam pytanie, dlaczego tak źle są wspominane czasy Orańskich w Rotrii?

Akurat dwóch Orańskich w Rzeczypospolitej działa aktywnie i są dobrymi obywatelami.
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
Odpowiedz

Za Jana II zdarzyły się dni z dwoma postami czy nawet czarny dzień bez posta. To nie domena Orańskich. Orańscy teraz są symbolem złych czasów. Smile
Odpowiedz

Pytanie, czy słusznie?
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
Odpowiedz

Też chciałbym, aby w Rotrii przybyło duchowieństwa. Warto jednak pamiętać, że rośniemy w siłę, a to przyciąga nowych mieszkańców - również gości z innych państw, którzy mogą przecież zostać na dłużej.
Marzy mi się też większa obecność za granicą. Aktywny biskup z przynajmniej jednym, a najlepiej dwoma prezbiterami w każdym państwie konkordatowym... To byłby ideał.
Aktywni świeccy to wielki skarb dla Rotrii. Sami, jako duchowni, możemy tylko gorzknieć w swoim hermetycznym gronie. Teraz mamy prawdziwy Kościół, na dodatek z aktywnymi i zaangażowanymi świeckimi, których rola jest równie ważna jak rola duchowieństwa i niczym jej nie ustępuje.
Musimy być przygotowani na gorsze czasy, one na pewno nadejdą. Optymizmem napawa jednak fakt, że mamy listopad. Zawsze apogeum aktywności przypadało na wakacje. W aktualnym sezonie tradycyjnie szykowaliśmy się do pochówku Rotrii Big Grin
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość, 
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.

[Obrazek: aurelio-kamerling-herb.png]
Odpowiedz

(02.11.2020, 23:15:55)Janusz Zabieraj napisał(a): Za Jana II zdarzyły się dni z dwoma postami czy nawet czarny dzień bez posta. To nie domena Orańskich. Orańscy teraz są symbolem złych czasów. Smile

Oczywiście. Pontyfikat Jana II to styl żywcem wzięty, mimowolnie, od Orańskich. Patriarcha jako więzień Lateranu, wiecznie nieobecny, zmuszający duchownych do własnej, samotnej pracy. Tylko polityka zupełnie inna Big Grin Nie tylko Orańscy mogą uderzyć się w pierś. Sylwester I wcale nie zdołał poprawić błędów poprzednika. Powtórzyłem je również ja, po latach (jako Jan II, bo Klemensa IV uważam za względnie udany pontyfikat).
Historia Orańskich w Rotrii to dzieje długie i trudne do zrozumienia dla kogoś, kto wówczas nie był w życiu Rotrii zanurzony. Długo by opowiadać. Nie rozchodzi się tylko o aktywność, ale też o specyficzną filozofię oraz styl rządzenia Państwem i Kościołem.
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość, 
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.

[Obrazek: aurelio-kamerling-herb.png]
Odpowiedz

Aleście dzisiaj nawalili postów moi mili.
† PIO DE MEDICI
[Obrazek: 7920e885f2f0e.png]
Odpowiedz

Konkretnie chodzi o styl rządzenia Alberta Orańskiego i Wilhelma Orańskiego(sam już nie wiem, był on patriarchą?)?

(02.11.2020, 23:39:43)Giovanni III napisał(a): Aleście dzisiaj nawalili postów moi mili.

I to chyba mniej wysilonych niż w ubiegłych dyskusjach. Przynajmniej mam takie wrażenie.
A na pewno większa liczba osób się teraz udzielała.
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.