Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 3.29
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karczma pod Mitrą i Pastorałem
Zgadzam się. Uważam, że naprawdę dobrze stoimy. Monsignore Bagratyda nie pamięta czasów Orańskich. Wtedy dopiero mało się działo.
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Aurelio de Medici y Zep
Odpowiedz

(09.12.2020, 13:46:33)Ametyst I Dziecię napisał(a): Ale lenna też mają swój wymiar religijny. W jednym stoi katedra, w innym odbywają się uroczystości. O religijnym lub świeckim wymiarze działania nie decyduje dział, w którym to się dzieje.

Nie twierdzę, że powinno się ograniczyć działania w lennach, a że powinno się rozwijać działalność typowo kościelną także poza nimi, i to nie tylko ceremonie. W lennach rzeczywiście występuje działalność religijna, zwłaszcza żydowska albo protestancka. Wink

Cytat:Poza tym jak na mój gust to nie można iść ze skrajności w skrajność: Rotria chyba nie powinna być ofertą tylko dla v-duchownych, bo to prowadzi do ograniczenia targetu. Są ludzie tacy jak ja, którzy nawet nie są rotrystami, ale dobrze się tu bawią jako świeccy. Siłą rzeczy nie będę się za bardzo angażował w v-religię, ale chętnie coś porobię w lennie. Mam wrażenie, że kiedyś było takich osób więcej.

Zgadzam się, nie można odbierać możliwości działania świeckim, natomiast przyznam, że mnie osobiście obecna Rotria niespecjalnie interesuje i gdyby było to możliwe, w ogóle bym tu nie przybywał, obecnie jednak nie da się stać rotryjskim prezbiterem bez działalności w PKR. Kiedyś może było więcej takich osób, ale obecnie liczba mikronautów nie jest zbyt wielka i nic nie wskazuje, aby miała w przyszłości wzrosnąć. A takie osoby zainteresowane jedynie działalnością świecką raczej będą wywodzić się tylko z grona obecnych mikronautów i niewiele z nich podejmie taką działalność akurat w Rotrii, gdy w ich ojczyznach możliwości takich działań dorównują rotryjskim. Nie przyciągniemy w ten sposób także wielu ludzi spoza mikroświata, również ze względu na konkurencję ze strony innych mikronacji oraz gier. Natomiast są osoby, które Rotria kościelna by zainteresowała. Działalność kościelna i świecka nie muszą się wzajemnie wykluczać, po prostu uważam, że tą drugą należy w Państwie - bądź co bądź Kościelnym - nieco bardziej rozwinąć.

Cytat:Co do działalności Kościoła poza granicami to chyba jedynym sposobem są działania oddolne. Nie da się zarządzać strukturami w innych krajach bez miejscowej kadry, tylko za pomocą "namiestników" przysyłanych z "centrali".
 
Struktura Kościoła Rotryjskiego utrudnia większe zaangażowanie świeckich. Jeśli chodzi o rodzimych duchownych, tylko w celu posługi w Cesarstwie angażuję się w Rotrii, gdyż w obecnym kształcie zupełnie mnie ona nie interesuje, ale już któryś miesiąc czekam na chirotonię, powierzono mi też urząd kurialny, który z Kościołem niewiele ma wspólnego i na który się nie nadaję.
A duchowni przysłani z "centrali", jeśli będzie im się chciało, mogą wrosnąć w miejscowe społeczeństwo i całkiem nieźle pasterzować wiernym. Sęk w tym, że im się nie chce lub nie mają na to czasu.

Cytat:Zgadzam się. Uważam, że naprawdę dobrze stoimy. Monsignore Bagratyda nie pamięta czasów Orańskich. Wtedy dopiero mało się działo.
Tak, bywały czasy, że było znacznie gorzej. Pod względem świeckim Rotria ma się całkiem nieźle. Natomiast nowych mieszkańców raczej nie przyciągnie, zaś Kościół po prostu ulega atrofii.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Miguel de Catalan
Odpowiedz

Ja lubię to, że mogę pobawić się w jakieś lenna na kiju, a przy okazji w Karczmie porozmawiać na tematy pokroju liturgii, struktury realowego Kościoła (który mnie w realu bardzo interesuje, ale nie z pobudek duchowych). Z mądrym konserwatystą to można zawsze miło o takich rzeczach pogadać, a z moimi kumplami lewakami to już nie zawsze. Rotria wypełnia mi tu jakąś lukę. Z drugiej strony gdyby Rotria była stricte internetowym duszpasterstwem to ja bym się w nią pewnie nie angażował. Wszystko zależy od targetu, w który chcecie celować.

Cytat:zwłaszcza żydowska albo protestancka

To bardzo typowe. Wiadomo, że wierzący katolik będzie z mniejszymi oporami śmieszkował z innowierców (i to samo można powiedzieć o wyznawcach każdej religii).
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
[Obrazek: 99633905753129374.png]
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Miguel de Catalan
Odpowiedz

Zgadzam się, ale nie chodzi mi o ograniczenie działalności "karczemnej" i lennej, a o rozwinięcie kościelnej (tak, wiem, powtarzam się). Problemem nie jest aktywność duchownych w karczmie i w lennach, a ich nieaktywność w diecezjach.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Miguel de Catalan
Odpowiedz

No cóż, to trochę temat nie dla mnie, ale pozwolę sobie zadać takie ogólne pytanie: jakby ta działalność mogła wyglądać? Chyba nie ma sensu bawić się w kopiowanie realowych kazań.

A diecezje mają to do siebie, że są poza granicami i tu faktycznie trafnie zwrócił Ojciec uwagę na taką rzecz, że nie da się obecnie zostać duchownym bez uczestnictwa w życiu PKR. W realowym Kościele można nawet być biskupem i ani razu nie odwiedzić Rzymu.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
[Obrazek: 99633905753129374.png]
Odpowiedz

O tym jest cały pierwszy wpis na moim blogu.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
Odpowiedz

(09.12.2020, 14:22:11)Ametyst I Dziecię napisał(a): No cóż, to trochę temat nie dla mnie, ale pozwolę sobie zadać takie ogólne pytanie: jakby ta działalność mogła wyglądać? Chyba nie ma sensu bawić się w kopiowanie realowych kazań.

A diecezje mają to do siebie, że są poza granicami i tu faktycznie trafnie zwrócił Ojciec uwagę na taką rzecz, że nie da się obecnie zostać duchownym bez uczestnictwa w życiu PKR. W realowym Kościele można nawet być biskupem i ani razu nie odwiedzić Rzymu.

A można, jak najbardziej, jeszcze jak.
[-] 2 użytkowników lubi ten post.
  • Ametyst I Dziecię, Aurelio de Medici y Zep
Odpowiedz

Zwłaszcza, gdy Pan Prezydent Wałęsa nie czeka z rządem na lotnisku.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
[Obrazek: 99633905753129374.png]
[-] 2 użytkowników lubi ten post.
  • Aurelio de Medici y Zep, Stanisław Wieniawa
Odpowiedz

(09.12.2020, 14:20:16)Gagik Bagratyda napisał(a): Zgadzam się, ale nie chodzi mi o ograniczenie działalności "karczemnej" i lennej, a o rozwinięcie kościelnej (tak, wiem, powtarzam się). Problemem nie jest aktywność duchownych w karczmie i w lennach, a ich nieaktywność w diecezjach.

Dołączę się do dyskusji i od razu zgodzę się z tym zdaniem. to prawda. Kiedyś w RON było trzech czterech kapłanów rotryjskich, Dziś zaledwie jeden i jest nim Prymas, który po tym jak został "czarnym patriarchą" musiał zająć się zakonem, to ograniczył działalność chwilowo u nas. Szczerze tak jak już pisano w RON kiedyś oraz przed ostatnią elekcją na sejmie. W RON duchowni rotryjscy pojawiają się kiedy:
  1. Jest Elekcja i potem koronacja,
  2. Mają prywatna sprawę do załatwienia,
  3. Chcą ogłosić jakiś swój wyrok lub wiadomość, ogłoszenie.
Smutna to prawda. Niestety. Aktualny Prymas, Mikołaj Dreder próbuje ocieplić i polepszyć wizerunek Rotrii, zobaczymy czy się uda. Zapewne samemu w pojedynkę nie da rady. Ale to już wasze decyzje, i waszych władz.
Odpowiedz

(09.12.2020, 18:47:43)Michał Jerzy Potocki napisał(a):
(09.12.2020, 14:20:16)Gagik Bagratyda napisał(a): Zgadzam się, ale nie chodzi mi o ograniczenie działalności "karczemnej" i lennej, a o rozwinięcie kościelnej (tak, wiem, powtarzam się). Problemem nie jest aktywność duchownych w karczmie i w lennach, a ich nieaktywność w diecezjach.

Dołączę się do dyskusji i od razu zgodzę się z tym zdaniem. to prawda. Kiedyś w RON było trzech czterech kapłanów rotryjskich, Dziś zaledwie jeden i jest nim Prymas, który po tym jak został "czarnym patriarchą" musiał zająć się zakonem, to ograniczył działalność chwilowo u nas. Szczerze tak jak już pisano w RON kiedyś oraz przed ostatnią elekcją na sejmie. W RON duchowni rotryjscy pojawiają się kiedy:
  1. Jest Elekcja i potem koronacja,
  2. Mają prywatna sprawę do załatwienia,
  3. Chcą ogłosić jakiś swój wyrok lub wiadomość, ogłoszenie.
Smutna to prawda. Niestety. Aktualny Prymas, Mikołaj Dreder próbuje ocieplić i polepszyć wizerunek Rotrii, zobaczymy czy się uda. Zapewne samemu w pojedynkę nie da rady. Ale to już wasze decyzje, i waszych władz.

Byli prymasi i aktywni na polu uroczystości.
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Miguel de Catalan
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.