Portal do świata realnego [miejsce na realny off-top]

[Tymoteusz Dostojewski]

A jak by tak Losowali Biskupów ?

[Gagik Bagratyda]

Ciekawe, jakby tak losowano papieża spośród kardynałów...

Przecież papieża się losuje. Tylko nie rzymskiego, a aleksandryjskiego.

[Pio Maria de Medici]

I znowu to αξιος... ile można.

[Mikołaj Dreder]

I znowu to αξιος... ile można.

O tym samym pomyślałem. 

[Pio Maria de Medici]

Byle mi się to do reala nie przeniosło. Zaczął się post, to trzeba uważać, by nie śpiewać "Alleluja", ale to i się z zapomnienia w jednej czy drugiej modlitwie trafi.

[Stanisław Wieniawa]

Jak chodziliśmy kiedyś na trydenty, to raz w I Niedzielę Wielkiego Postu kapłan ryknął "Gloria" zanim się zorientował, obrócił i "Dominus vobiscum" przed kolektą.

[Tymoteusz Dostojewski]

Będę chyba Dobrym Diakonem. Tak mi się Wydaje chyba. Chwałą Bogu Wszechmogącemu! Z Serca was Błogosławię.

[Stanisław Wieniawa]

Zdacie egzaminy, zostaniecie prezbiterem i puścimy was na misję.

[Tymoteusz Dostojewski]

Aha Jego Świątobliwościo . Chyba Dobre będą te Egzaminy.

[Pio Maria de Medici]

Dla Wielebnego to wszystko jest dobre. Wielebny jest jak ten dobry, zdrowy piesek Makłowicza - i tylko do tego się nadaje - do zajadania koperku.