Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Siena] Palazzo Fineschi
#61
Do ogromnych wrót Palazzo Fineschi zapukał nazbyt młody mężczyzna o posturze sportowca. Mimo to zrobił to z taką delikatnością, że niewielu mogło to usłyszeć stojąc nawet tuż obok. Widać z boku było, że czuł się nieswojo, jakby lekko zawstydzony...
Nie czekał długo... Drzwi uchyliły się...
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Taddeo Piccolomini
Odpowiedz

#62
(23.02.2021, 21:37:16)Taddeo Piccolomini napisał(a): Żeby poznać chrześcijan trzeba zapoznać się z Ewangelią, żeby poznać Żydów trzeba Torę, a żeby mówić cokolwiek o muzułmanach trzeba przeczytać Koran. Ja po przeczytaniu Koranu i jednego hadisu przetłumaczonego na polski zmieniłem swoje zdanie o muzułmanach i nie popieram powielania stereotypów, które są krzywdzące. Nieporozumienie występujące pomiędzy Kościołem a wspólnotami Islamu wynikają niestety z obustronnego lekceważącego podejścia do poznania się nawzajem.

Cóż, nasza wiara jest inna, a ich inna, więc jest naturalne, że pewne nieporozumienia będą się pojawiać.
Aby poznać żydów (jako wyznanie piszemy z małej litery) należałoby przeczytać nie tylko Torę, ale i Talmud.
Wprawdzie w całości Koranu jeszcze nie przeczytałem, ale to, co przeczytałem, niespecjalnie poprawiło moje zdanie o tej religii.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
Odpowiedz

#63
(23.02.2021, 21:43:53)Gagik Bagratyda napisał(a):
(23.02.2021, 21:37:16)Taddeo Piccolomini napisał(a): Żeby poznać chrześcijan trzeba zapoznać się z Ewangelią, żeby poznać Żydów trzeba Torę, a żeby mówić cokolwiek o muzułmanach trzeba przeczytać Koran. Ja po przeczytaniu Koranu i jednego hadisu przetłumaczonego na polski zmieniłem swoje zdanie o muzułmanach i nie popieram powielania stereotypów, które są krzywdzące. Nieporozumienie występujące pomiędzy Kościołem a wspólnotami Islamu wynikają niestety z obustronnego lekceważącego podejścia do poznania się nawzajem.

Cóż, nasza wiara jest inna, a ich inna, więc jest naturalne, że pewne nieporozumienia będą się pojawiać.
Aby poznać żydów (jako wyznanie piszemy z małej litery) należałoby przeczytać nie tylko Torę, ale i Talmud.
Wprawdzie w całości Koranu jeszcze nie przeczytałem, ale to, co przeczytałem, niespecjalnie poprawiło moje zdanie o tej religii.

Pragnę tylko wspomnieć ze to co x.abp przeczytał mogło być o biciu kobiet ew o dżihad ale pragnę zapewnić ze wielu muzułmanów nie jest zainteresowane biciem kobiet i dżihadem a ci którzy sa nim zainteresowani dla mnie osobiście nie powinni sie nazywać muzułmanami sa to wyrostki Islamu tez proszę nie patrzeć pod tym względem na Islam i w miarę czasu przeczytać dwa polskie tłumaczenia Koranu ew wersje Angielska
(-) Baltazar Ahmad Dostojewski
Imam/Strażnik Dwóch Meczetów/Kadi/Mufiti
[Obrazek: 1055.png]
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Taddeo Piccolomini
Odpowiedz

#64
(23.02.2021, 21:37:16)Taddeo Piccolomini napisał(a): Żeby poznać chrześcijan trzeba zapoznać się z Ewangelią, żeby poznać Żydów trzeba Torę, a żeby mówić cokolwiek o muzułmanach trzeba przeczytać Koran. Ja po przeczytaniu Koranu i jednego hadisu przetłumaczonego na polski zmieniłem swoje zdanie o muzułmanach i nie popieram powielania stereotypów, które są krzywdzące. Nieporozumienie występujące pomiędzy Kościołem a wspólnotami Islamu wynikają niestety z obustronnego lekceważącego podejścia do poznania się nawzajem.

Tu nie chodzi o jakieś stereotypy, tylko o całą teologię, wszystkie dogmaty i przede wszystkim całą Prawdę, której strażnikiem jest Kościół, a nie wszystkie wyznania po trochu. Wiara chrześcijańska to logiczny i prawdziwy punkt widzenia na Boga i to nie jest tak, że wszyscy wyznajemy tego samego „boga”. Wiara to nie budowla eklektyczna, że skubnie coś od chrześcijan, coś od muzułmanów i coś od żydów, a na dodatek może rzymskiego Jowisza, egipskiego Ozyrysa i bóstwo animistyczne. To jeden ciąg religijny, który mimo podziałów jest składny i przede wszystkim jednolity. Ubi Petrus, ibi Ecclesia, ibi Deus!
† PIO DE MEDICI
[Obrazek: 7920e885f2f0e.png]
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Gagik Bagratyda
Odpowiedz

#65
Widzę kolejnych rabinów, którzy debatują na temat religii... Wiedziałem, że tak to się skończy.
Jego Świątobliwość Metropolita Broskwy i całej Brodrii
Paweł

[Obrazek: 86_01_12_21_10_44_29.png]
Odpowiedz

#66
No ale jednak - wyznajemy tego samego Jedynego Boga, jako Boże stworzenie jesteśmy niejako braćmi, choć nie braćmi w wierze. Kościół jest strażnikiem Prawdy, ale ci, którzy tej Prawdy wyznają jedynie część, też w pewnym stopniu Boga sławią.
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Taddeo Piccolomini
Odpowiedz

#67
(23.02.2021, 21:50:18)Baltazar Dostojewski napisał(a):
(23.02.2021, 21:43:53)Gagik Bagratyda napisał(a):
(23.02.2021, 21:37:16)Taddeo Piccolomini napisał(a): Żeby poznać chrześcijan trzeba zapoznać się z Ewangelią, żeby poznać Żydów trzeba Torę, a żeby mówić cokolwiek o muzułmanach trzeba przeczytać Koran. Ja po przeczytaniu Koranu i jednego hadisu przetłumaczonego na polski zmieniłem swoje zdanie o muzułmanach i nie popieram powielania stereotypów, które są krzywdzące. Nieporozumienie występujące pomiędzy Kościołem a wspólnotami Islamu wynikają niestety z obustronnego lekceważącego podejścia do poznania się nawzajem.

Cóż, nasza wiara jest inna, a ich inna, więc jest naturalne, że pewne nieporozumienia będą się pojawiać.
Aby poznać żydów (jako wyznanie piszemy z małej litery) należałoby przeczytać nie tylko Torę, ale i Talmud.
Wprawdzie w całości Koranu jeszcze nie przeczytałem, ale to, co przeczytałem, niespecjalnie poprawiło moje zdanie o tej religii.

Pragnę tylko wspomnieć ze to co x.abp  przeczytał mogło być o biciu kobiet ew o dżihad ale pragnę zapewnić ze wielu muzułmanów nie jest zainteresowane biciem kobiet i dżihadem a ci którzy sa nim zainteresowani dla mnie osobiście nie powinni sie nazywać muzułmanami sa to wyrostki Islamu tez proszę nie patrzeć  pod tym względem na Islam i w miarę czasu przeczytać dwa polskie tłumaczenia Koranu ew wersje Angielska

 Cóż, chrześcijaństwo też ma różne odłamy różniące się doktryną. A jeśli ci, którzy nie są zainteresowani dżihadem nie są muzułmanami, to sam Mahomet nie był muzułmaninem i przez kilka pierwszych wieków islamu nie było muzułmanów. Sura 9 też nie pozostawia zbyt wiele miejsca na wątpliwości co do dżihadu w doktrynie islamskiej. Może się to Panu nie podobać, ale dżihad częścią islamu jest.

 Oczywiście odróżniam dżihad "obronny" od "agresywnego"; ten ostatni jest obecnie, podobnie jak zamachy samobójcze, wynaturzeniem islamu.



(23.02.2021, 22:54:51)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): No ale jednak - wyznajemy tego samego Jedynego Boga, jako Boże stworzenie jesteśmy niejako braćmi, choć nie braćmi w wierze. Kościół jest strażnikiem Prawdy, ale ci, którzy tej Prawdy wyznają jedynie część, też w pewnym stopniu Boga sławią.

Nie jesteśmy braćmi, bo nie mamy wspólnego ojca ani wspólnej matki. Bycie stworzeniem to nie to samo, co bycie dzieckiem. A nasz Bóg znacząco różni się od tego, w którego wierzą muzułmanie.
Oczywiście z muzułmanami mamy wiele wspólnego; niektórzy wręcz traktują islam jako herezję, a nie jako oddzielną religię.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
Odpowiedz

#68
A potem narzekają niektórzy, że realu u nas za dużo... Smile
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość, 
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.

[Obrazek: aurelio-kamerling-herb.png]
Odpowiedz

#69
Nie ja zacząłem pisać o "braciach - muzułmanach". Tongue A prawdy bronić trzeba.
A co do dyskusji o realu, to chodziło nam głównie o proporcje, a nie o liczbę postów. Zresztą to Wasz problem, ja Rotryjczykiem nie jestem.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
Odpowiedz

#70
(23.02.2021, 23:07:52)Gagik Bagratyda napisał(a):
(23.02.2021, 21:50:18)Baltazar Dostojewski napisał(a):
(23.02.2021, 21:43:53)Gagik Bagratyda napisał(a):
(23.02.2021, 21:37:16)Taddeo Piccolomini napisał(a): Żeby poznać chrześcijan trzeba zapoznać się z Ewangelią, żeby poznać Żydów trzeba Torę, a żeby mówić cokolwiek o muzułmanach trzeba przeczytać Koran. Ja po przeczytaniu Koranu i jednego hadisu przetłumaczonego na polski zmieniłem swoje zdanie o muzułmanach i nie popieram powielania stereotypów, które są krzywdzące. Nieporozumienie występujące pomiędzy Kościołem a wspólnotami Islamu wynikają niestety z obustronnego lekceważącego podejścia do poznania się nawzajem.

Cóż, nasza wiara jest inna, a ich inna, więc jest naturalne, że pewne nieporozumienia będą się pojawiać.
Aby poznać żydów (jako wyznanie piszemy z małej litery) należałoby przeczytać nie tylko Torę, ale i Talmud.
Wprawdzie w całości Koranu jeszcze nie przeczytałem, ale to, co przeczytałem, niespecjalnie poprawiło moje zdanie o tej religii.

Pragnę tylko wspomnieć ze to co x.abp  przeczytał mogło być o biciu kobiet ew o dżihad ale pragnę zapewnić ze wielu muzułmanów nie jest zainteresowane biciem kobiet i dżihadem a ci którzy sa nim zainteresowani dla mnie osobiście nie powinni sie nazywać muzułmanami sa to wyrostki Islamu tez proszę nie patrzeć  pod tym względem na Islam i w miarę czasu przeczytać dwa polskie tłumaczenia Koranu ew wersje Angielska

 Cóż, chrześcijaństwo też ma różne odłamy różniące się doktryną. A jeśli ci, którzy nie są zainteresowani dżihadem nie są muzułmanami, to sam Mahomet nie był muzułmaninem i przez kilka pierwszych wieków islamu nie było muzułmanów. Sura 9 też nie pozostawia zbyt wiele miejsca na wątpliwości co do dżihadu w doktrynie islamskiej. Może się to Panu nie podobać, ale dżihad częścią islamu jest.

 Oczywiście odróżniam dżihad "obronny" od "agresywnego"; ten ostatni jest obecnie, podobnie jak zamachy samobójcze, wynaturzeniem islamu.

A to dżihad nie był dodany do islamu później? Tak mi się coś kojarzy, ale może się mylę.


Cytat:
(23.02.2021, 22:54:51)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): No ale jednak - wyznajemy tego samego Jedynego Boga, jako Boże stworzenie jesteśmy niejako braćmi, choć nie braćmi w wierze. Kościół jest strażnikiem Prawdy, ale ci, którzy tej Prawdy wyznają jedynie część, też w pewnym stopniu Boga sławią.

Nie jesteśmy braćmi, bo nie mamy wspólnego ojca ani wspólnej matki. Bycie stworzeniem to nie to samo, co bycie dzieckiem. A nasz Bóg znacząco różni się od tego, w którego wierzą muzułmanie.
Oczywiście z muzułmanami mamy wiele wspólnego; niektórzy wręcz traktują islam jako herezję, a nie jako oddzielną religię.

Nie można mówić o braterstwie ludzi różnych religii? Czy nie jesteśmy dziećmi Jedynego Ojca?
Ale chyba ma Ojciec rację - wszak przez Chrzest stajemy się dziećmi Bożymi.

Hmm... Może i racja co do kwestii braterstwa...

A z racji bycia człowiekiem, najdoskonalszym stworzeniem Bożym, nie czyni to nas pewnego rodzaju braci?
Czy może jednak można mówić raczej o byciu niejako braćmi, a nie w pełni braćmi?
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.