Codzienność w Pałacu Apostolskim - pontyfikat Piusa VII

[Aurelio de Medici y Zep]

Codzienność w Pałacu Apostolskim
XI IV MMXXI

Wieczór dnia wyboru był dla Ojca Świętego Piusa VII pełen emocji. Spłynął mu głównie na przyjmowaniu gratulacji, modlitwie i na planowaniu pierwszych decyzji administracyjnych. Nowy Patriarcha wykonał również telefony do Ojca Emeryta Jana III i do swego poprzednika, Jego Eminencji Janusza Zabieraja. Obu dostojnikom obiecał rychłe odwiedziny i przesłał swe błogosławieństwo. Wysłał także odpowiedź na Extra-Telegram otrzymany od Prezydenta Republiki Bialeńskiej Ametysta Faradobusa.

Jego Świątobliwość spełnił również ostatni na czas pontyfikatu obowiązek Wielkiego Księcia Toskanii. Troszcząc się o bytność państwa podczas jego pawłowej posługi, wprowadził w Toskanii regencję.

Ostatnie chwile dnia Jego Świątobliwość spędził na modlitwie i medytacji.

[Aurelio de Medici y Zep]

Codzienność w Pałacu Apostolskim
XIV IV MMXXI

Jego Świątobliwość rozpoczął dziś przygotowania do podjęcia prac nad jego pierwszą encykliką, która poruszy problem klonerstwa, spamerstwa i innych antyspołecznych zachowań w mikroświecie. Ojciec Święty dużo czytał, studiował stare dokumenty, kroniki, wyroki Inkwizycji i postanowienia Poprzedników. Wykonywał przy tym notatki i formułował pierwsze myśli, które trafią w niedługiej przyszłości do planowanego dzieła.

[Aurelio de Medici y Zep]

Codzienność w Pałacu Apostolskim
XV IV MMXXI

Podczas swego pobytu w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Ojciec Święty zapoznał się z tamtejszym dziełem pt. Kordian. Wielkie wrażenie zrobiła na nim wówczas patriarsza papuga, która opanowała zdolność mówienia po łacinie. Jego Świątobliwość przypomniał sobie o tym akcencie z dramatu i zamarzył, aby samemu również posiadać taką towarzyszkę. Natychmiast zatelefonował do Ogrodu Zoologicznego w Apostolskim Mieście Rotria i zapytał, czy istnieje możliwość adopcji lub zakupu ptaszka. Pracownicy zoo byli niezwykle zdziwieni bezpośrednim telefonem z osobistego patriarszego gabinetu, ale jednocześnie wyjątkowo uradowani. Obiecali, że ktoś niebawem zjawi się pod Spiżową Bramą z papugą dla Ojca Świętego. Niecierpliwy Patriarcha wyszedł przed Pałac Apostolski i poprosił szofera o podwiezienie go w umówione miejsce, gdzie oczekiwał poselstwa z Ogrodu Zoologicznego. Wkrótce zjawił się automobil, z którego wysiadł profesor biologii pracujący w zoo. Wręczył on Piusowi VII małego samca, którego Ojciec Święty - wzorując się na dziele z RON - nazwał pieszczotliwie Montek. Profesorowi wręczył w prezencie kilka różańców i egzemplarzy autobiografii - dla niego i dla reszty pracowników zoo. Papuga, wraz ze swoim nowym właścicielem - udała się do Pałacu Apostolskiego, gdzie Ojciec Święty zaczął uczyć ją pierwszych łacińskich tekstów.

[Stanisław Wieniawa]

A jest jeszcze kangur, którego przygarnął Patriarcha Piotr?

[Aurelio de Medici y Zep]

Oczywiście, biega po ogrodach Trzeba będzie zapoznać go z Montkiem.

[Taddeo Piccolomini]

http://forum.rotria.pl/showthread.php?ti...6#pid16176

A jak się trzyma kangur Piusa Leona? ;P

[Aurelio de Medici y Zep]

Też zdrowy i wesoły, obecnie na wiosennym urlopie w Antwerpii.

[Stanisław Wieniawa]

http://forum.rotria.pl/showthread.php?ti...6#pid16176

A jak się trzyma kangur Piusa Leona? ;P

Właśnie, może to nie był kangur Piotra, ale Piusa Leona?