Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
7 grudnia.
Wyobraźcie sobie rozpacz biednego pasterza, któremu zagubiła się owca. W okolicznych stronach słychać tylko głos tego nieszczęśnika, który, porzuciwszy stado, biega po lasach i wzgórzach, przedziera się przez zarośla i krzaki, rozpaczając i wołając ze wszystkich sił. Nie może się zdecydować na powrót, dopóki nie znajdzie swojej owcy i nie zaprowadzi jej do owczarni. Oto co uczynił Syn Boży, kiedy ludzie wymknęli się, przez nieposłuszeństwo, opiece ich Stworzyciela. On zstąpił na ziemię i nie szczędził ani troski, ani trudu, by odnowić nas w tym stanie, z jakiego upadliśmy. Tak jeszcze czyni codziennie dla tych, którzy oddalają się od Niego przez swoje grzechy – On idzie za nimi, można powiedzieć, że depcze im po piętach i nieustannie wzywa ich, aż postawi ich na drodze zbawienia. To pewne, gdyby nie postępował w ten sposób, to wiecie, co by się z nami stało po pierwszym grzechu śmiertelnym – nie moglibyśmy powrócić. Trzeba, aby to On wpierw przyszedł, okazał nam swoją łaskę, ścigał nas, wzbudzał w nas litość nad nami samymi, bo bez tego nigdy byśmy się nie ośmielili prosić Go o miłosierdzie… Zapał, z jakim Bóg za nami idzie, jest bez wątpienia efektem wielkiego miłosierdzia, Ale łagodność, która towarzyszy temu zapałowi, cechuje godniejsza podziwu dobroć. Pomimo ogromnego pragnienia naszego powrotu, nigdy nie używa siły, stosuje jedynie łagodne środki. W całej historii Kościoła nie widzę żadnego grzesznika, który by nie został wezwany do pokuty inaczej, jak przez łagodność i dobrodziejstwa.
Św. Klaudiusz La Colombiere (1641-1682)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
8 grudnia.
Synu Boży, daj mi Twój wspaniały Dar, abym świętował wspaniałe piękno Twej ukochanej Matki! Dziewica porodziła swego Syna, zachowując swe dziewictwo, karmiła piersią Tego, który żywi narody, w swoim niepokalanym łonie nosiła Tego, który nosi cały wszechświat w swej dłoni. Ona jest dziewicą i matką, jaką odtąd już nie jest? Święta w ciele, piękna w duszy, czysta w duchu, prawa w rozumie, doskonała w uczuciach, niewinna i wierna, czystego serca i napełniona wszelką cnotą. Niech w Maryi rozradują się dziewicze serca, bo z niej narodził się Ten, który uwolnił rodzaj ludzki, poddany strasznemu niewolnictwu. Niech w Maryi rozraduje się stary Adam, zraniony przez węża; Maryja daje Adamowi potomstwo, które pozwala mu zmiażdżyć przeklętego węża i leczy go ze śmiertelnej rany (Rdz 3, 15). Niech kapłani rozradują się w błogosławionej Dziewicy; wydała ona na świat Arcykapłana, który stał się ofiarą, kładąc kres staremu przymierzu... Niech w Maryi rozradują się wszyscy prorocy, bo w niej dokonały się wszystkie ich wizje, zrealizowały się ich proroctwa i potwierdziły się ich wyrocznie. Niech w Maryi rozradują się wszyscy patriarchowie, bo ona otrzymała błogosławieństwo, które im było obiecane, która, w swoim Synu, ich uczyniła doskonałymi… Maryja jest nowym drzewem życia, które, zamiast dać ludziom gorzki owoc zerwany przez Ewę, daje słodki owoc, którym się karmi cały świat.
Św. Efrem (ok. 306-373)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
9 grudnia.
Ktoś zmagał się z Jakubem aż do wschodu jutrzenki… Jakub odpowiedział: «Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz!» (Rdz 32,25.27). Dla was, bracia, którzy postanowiliście wziąć niebo gwałtem i rozpoczęliście walkę z aniołem, strzegącym dostępu do drzewa życia (Rdz 3,24), jest niezbędne, byście walczyli stale i z uporem…, nie tylko aż do zwichnięcia biodra…, ale aż do śmierci waszego cielesnego bytu. Jednakże waszą ascezą nie moglibyście do tego dojść, jeśli moc Boża was nie dotknie i nie uczyni wam tej łaski… Nie wydaje ci się, że walczysz z aniołem, lub raczej z Bogiem, kiedy każdego dnia staje On na drodze twoich najżarliwszych pragnień? Wołasz do Niego, a On ciebie nie słucha. Chcesz się do Niego zbliżyć, a On cię odpycha. Postanawiasz coś, a On sprawia, że dzieje się coś innego. W ten sposób, w niemal wszystkich dziedzinach, zwalcza cię twardą ręką. O ukryta dobroci, przebrana w surowość, z jaką czułością Panie zwalczasz tych, za których walczysz! Daremnie w sercu to ukrywasz, tych kochasz, którzy Ciebie kochają, i bez granic jest: Twoja dobroć, którą zachowujesz dla tych, co się boją Ciebie (Hi 10,13; Prz 8,17; Ps 31,20). Dlatego, bracie, nie trać nadziei, działaj odważnie, skoro postanowiłeś walczyć z Bogiem! Prawdę mówiąc, On lubi, kiedy działasz gwałtownie, pragnie, byś Go zwyciężył. Nawet kiedy jest poirytowany i wyciąga ramię, by uderzyć, szuka – jak sam mówi – człowieka podobnego do Mojżesza, który potrafiłby Mu się oprzeć. Jeremiasz próbował się Mu oprzeć, ale nie mógł powstrzymać Jego bezlitosnego gniewu i niewzruszonego wyroku; to dlatego zalał się łzami, mówiąc: Ujarzmiłeś mnie i przemogłeś (20,7).
Bł. Gweryk z Igny (ok. 1080-1157)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
10 grudnia.
Jeśli, jak mówi Eklesjasta (Koh 3,1), jest czas na każdą rzecz pod niebem – a przez każdą rzecz rozumiejmy to, co dotyczy naszego świętego stylu życia – zwracajmy zatem szczególną uwagę, aby szukać w każdej chwili tego, co odpowiada temu czasowi. To oczywiste bowiem, że dla tych, którzy walczą, jest czas na niewzruszoność i czas na panowanie nad namiętnościami […], jest czas na łzy i czas na zatwardzenie serca; czas na posłuszeństwo i czas na rozkazywanie; czas na post i czas na udział w posiłku; czas na zwalczanie naszego wroga – ciała i czas, kiedy ogień zgasł; czas zawieruchy dla naszej duszy i czas ukojenia ducha; czas zasmuconego serca i czas radości duchowej; czas na nauczanie i czas na słuchanie; czas na skazę – być może z powodu naszej pychy – i czas na oczyszczenie przez pokorę; czas walki i czas rozejmu z dala od niebezpieczeństwa; czas na hezychię* i czas na działanie bez rozproszeń; czas na nieustanną modlitwę i czas na szczerą służbę. Niech nas zatem nie zwiedzie zarozumiała gorliwość, która popychałaby nas do szukania przed czasem, który nadejdzie w swoim czasie. To znaczy, nie szukajmy w zimie tego, co ma nadejść w lecie, lub w czasie siewu tego, co powinno nadejść w czasie żniw. Jest bowiem czas siania trudu i czas, by zbierać niewysłowione dary łaski. W przeciwnym razie nie otrzymamy nawet tego, co nadchodzi w odpowiednim czasie. (* Hezychia: z grec. Czuwanie, pokój serca, głębokie wyciszenie)
Św. Jan Klimak (ok 575- 650)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
11 grudnia.
Nasz Pan zaświadcza, że Jan jest największym z proroków, ale otrzymał Ducha w sposób umiarkowany, skoro dostał ducha takiego samego jak Eliasz. Podobnie jak Eliasz przebywał w samotności, tak i Duch Boży wybrał Janowi na mieszkanie pustynię, góry i groty. Kruk przyleciał z pomocą Eliaszowi, aby go karmić; Jan jadł latającą szarańczę. Eliasz nosił skórzany pas; Jan nosił skórzany pas wokół bioder. Eliasz był prześladowany przez Jezebel; Herodiada prześladowała Jana. Eliasz upominał Achaba; Jan upominał Heroda. Eliasz rozdzielił wody Jordanu; Jan otworzył chrzest. Dwie części ducha Eliasza spoczęły na Elizeuszu; Jan nałożył ręce na naszego Zbawiciela, który otrzymał ducha bez miary (J 3,34). Eliasz otworzył niebo i wzniósł się, Jan ujrzał otwarte niebo i Ducha Bożego zstępującego na naszego Zbawiciela.
Afrahat (? - ok. 345)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
12 grudnia.
On wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: Ja nie jestem Mesjaszem. Zapytali go: Cóż zatem ? Czy jesteś Eliaszem ? Odrzekł: Nie jestem. Czy ty jesteś prorokiem ? Odparł: Nie !
J 1, 20-21
W owych czasach oczekiwanie Mesjasza było powszechne. Także Eliasz, według Pisma, ma powrócić. I Mojżesz mówi o wielkim proroku, którego Bóg wzbudzi swemu ludowi. Z pytań wyczuwa się naprężenie, jakie owładnęło ludem. Nadeszła właśnie pełnia czasów. Świat był gotowy na przyjęcie Odkupiciela. Mógł więc nadejść.
Czy mógłbyś teraz ty także powiedzieć to o sobie w trzecim tygodniu adwentu, przy blaskach trzeciej świecy, zapalonej na wieńcu adwentowym ? W każdym razie chwyć się środków, jakie podaje ci Kościół św., by się należycie przysposobić na przyjście Chrystusa. Wyzyskaj ku temu celowi należycie suche dni !
Do czego one dążą ?
Pierwszym ich celem jest złożyć Bogu na początku każdej pory roku pierwociny wdzięczności. Dlatego już w Starym Zakonie czytamy: Dajcie z dóbr waszych daninę dla Pana. Każdy więc, którego skłoni do tego serce, winien złożyć jako daninę dla Pana dary wybrane (Wj 35, 5).
Całkiem to słuszne i uzasadnione. Dlatego, że wszystko, czym jesteśmy, co posiadamy i co możemy, zdrowie, ciało i duszę, talenty i zdolności, pokarm i napój, nie zapominając o licznych łaskach duchowych, zawdzięczamy Bogu i Ojcu naszemu w niebiesiech. Wielki Apostoł woła z podziwem: Cóż masz, czego byś nie otrzymał ? A jeśliś otrzymał, to czemu się chełpisz, tak jakbyś nie otrzymał ? (1 Kor 4, 7). Zastanów się także nad słowami św. Bernarda: Niewdzięczność jest jak wiatr gorący, który wysusza źródła dobroci bożej i rosę miłosierdzia i strumienie łaski.
Zatem śmiało, w duchu wdzięcznej ofiarności odmów sobie w czasie nadchodzących suchych dni nieco z potraw, zwłaszcza mięsnych. A jeśli nie możesz zachować ścisłego postu, to odmów sobie przynajmniej jakąś drobnostkę. Ofiary niosą ze sobą zawsze dużo wewnętrznego wesela i zewnętrznych błogosławieństw Bożych ! Tak właśnie całkowicie, jak Kościół święty modli się przy ołtarzu w środę podczas suchych dni: Racz przyjąć, błagamy Cię, o Panie, nasz post, byśmy przez jego zadośćuczynienie stali się godni Twojej łaski i osiągnęli wieczne obietnice.
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
13 grudnia.
Prorocy zostali posłani z Mojżeszem, aby uzdrowić Izraela; ale pielęgnowali we łzach, nie mogąc pokonać zła, jak to jeden z nich powiedział: Biada mi! Wyginął z ziemi pobożny (Mi 7,1-2)… Wielka była rana ludzkości; od stóp do głów brakowało części nietkniętej, miejsca, gdzie by opatrzeć, przewiązać lub złagodzić oliwą (Iz 1,6). Prorocy wyczerpani łzami mówili: Kto przyniesie z Syjonu zbawienie Izraela (Ps 14,7)… A inny prorok błaga tymi słowami: O Panie, nachyl Twych niebios i zstąp (Ps 144,5). Nasze lekarstwa nie wystarczają dla ran ludzkości. Wydali na śmierć proroków i zburzyli ołtarze (1 Krl 19,10). Sami nie możemy uzdrowić naszej nędzy; Ciebie nam potrzeba, abyś nas podniósł. Pan wysłuchał modlitwy proroków. Ojciec nie pogardził naszą poranioną rasą; posłał z nieba własnego Syna jako lekarza. Nadchodzi Pan, którego szukacie, przybędzie nagle – mówi prorok. Gdzie? Do swojej świątyni (Ml 3,1), tam, gdzie ukamienowaliście Jego proroka (2 Kr 24,21)… Bóg sam mówi jeszcze: Już idę i zamieszkam pośród ciebie, a liczne narody przyznają się do Pana (Za 2,14-15… Teraz przychodzę zgromadzić wszystkie ludy, ze wszystkich języków, bo przyszedł do swoich , a swoi Go nie przyjęli (J 1,11). Przychodzisz i co dajesz narodom? Przybędę, by zebrać wszystkie narody i ustanowię u nich znak (Iz 66,18-19). Rzeczywiście, w następstwie mojej walki na krzyżu znaczę czoło każdego z moich żołnierzy królewską pieczęcią (Ap 7,3). Inny prorok powiedział: Nagiął On niebiosa i zstąpił, a czarna chmura była pod Jego stopami (Ps 18,10). Ale czas przyjścia z nieba pozostawał ludziom nieznany.
Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 315 - 386)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
14 grudnia.
Jan Chrzciciel nauczał słowem i czynem. Jak prawdziwy mistrz, przykładem potwierdzał swoją mowę. Wiedza czyni mistrza, ale postępowanie buduje autorytet… Nauka czynami jest jedyną regułą dla tego, który pragnie nauczać. Pouczanie słowem, to wiedza; ale kiedy przechodzi w czyny – to cnota. Prawdziwa jest zatem wiedza złączona z cnotą: to ona, ona jedyna jest boska, a nie ludzka… W owym czasie wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na pustyni Judzkiej te słowa: ‘Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie’ (Mt 3,1-2). Nawróćcie się. Dlaczego nie mówi raczej: Radujcie się? Radujcie się raczej, ponieważ rzeczywistość ludzka ustępuje miejsca rzeczywistości boskiej, ziemska – niebieskiej, tymczasowa – wiecznej, zło – dobru, niepewność – bezpieczeństwu, smutek – szczęściu, rzeczywistość nietrwała – tej, która trwać będzie zawsze. Królestwo niebieskie jest blisko. Nawróćcie się. Niech twoje postępowanie nawróconego będzie oczywiste. Ty, który wolałeś ludzkie nad boskie, który chciałeś być niewolnikiem świata raczej niż zwycięzcą świata z Panem świata, nawróć się. Ty, który unikałeś wolności, jaką dają cnoty, ponieważ wolałeś znosić jarzmo grzechu, nawróć się; nawróć się prawdziwie, ty, który z obawy przed posiadaniem Życia, wydałeś się śmierci.
Św. Piotr Chryzolog (ok. 406-450)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
15 grudnia.
Światło słoneczne, widziane oczami naszego ciała, zwiastuje słońce duchowe, Słońce Sprawiedliwości (Ml 3,20). To naprawdę najłagodniejsze słońce, które wstało dla tych, którzy w owym czasie mieli szczęście być jego uczniami i oglądać go na własne oczy; podczas gdy dzielił On życie ludzi, tak jakby był zwykłym człowiekiem. A jednak był także z natury prawdziwym Bogiem i dlatego był w stanie uzdrowić wzrok niewidomych, nogi chromych i słuch głuchych, oczyścić trędowatych i, jednym słowem, przywrócić martwych do życia. Jeszcze teraz nawet nie ma nic słodszego niż skierowanie wzroku naszego ducha na Niego, aby kontemplować i uzmysłowić sobie Jego niewyobrażalne, boskie piękno. Nie ma nic słodszego niż bycie oświeconym i upiększonym przez to uczestnictwo i tę jedność ze światłem, niż posiadanie złagodzonego serca, uświęconą duszę, bycie wypełnionym radością boską każdego dnia obecnego życia…Naprawdę, to Słońce Sprawiedliwości jest, dla tych, którzy je oglądają, źródłem radości, wedle proroctwa Dawida: A sprawiedliwi się cieszą i weselą przed Bogiem, i radością się rozkoszują (Ps 68,4). I jeszcze: Sprawiedliwi, wołajcie radośnie na cześć Pana, prawym przystoi pieśń chwały (Ps 33,1).
Św. Grzegorz z Agrigento (ok. 559 – ok. 594)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
16 grudnia.
Między narodzonymi z niewiast nie ma większego od Jana. Gdyby wszyscy święci, ci mężowie sprawiedliwi, mocni i mądrzy, zostali zgromadzeni i zamieszkali w jednym człowieku, nie mogliby dorównać Janowi Chrzcicielowi…, o którym zostało oznajmione, że bardzo przewyższa wszystkich ludzi i należy do kategorii aniołów (Mk 1,2 tekst grecki; Ml 3,1 hebrajski). Ale ten najmniejszy w królestwie Bożym jest większy od niego. Mówiąc o wielkości Jana, Pan chciał nam oznajmić obfite miłosierdzie Boże i Jego hojność wobec wybranych. Jaki wielki i sławny by nie był Jan, to jest mniejszy od najmniejszego w królestwie, jak mówi apostoł Paweł: Po części bowiem tylko poznajemy… Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe (1Kor 13,9-10). Jan jest wielki i z przeczuciem powiedział: Oto baranek Boży (J 1,29), ale ta wielkość, porównana z chwałą, która miała się objawić tym, którzy okażą się jej godni, jest jedynie niewielkim przedsmakiem. Innymi słowy, wszelkie rzeczy wielkie i godne podziwu na ziemi, porównane ze szczęśliwością w niebie, okazują się małe i nic nieznaczące… Jan został uznany za godnego wielkich darów na ziemi: proroctwa, kapłaństwa (por. Łk 1,5) i sprawiedliwości… Jan jest wększy od Mojżesza i proroków, ale stare Prawo potrzebuje Nowego Testamentu, ponieważ ten największy z proroków powiedział do Pana: To ja potrzebuję chrztu od Ciebie (Mt 3,14). Jan jest także wielki, ponieważ jego poczęcie zostało zwiastowane przez anioła, jego narodzenie było otoczone cudami i ponieważ ogłosił Tego, który daje życie, ponieważ chrzcił na odpuszczenie grzechów… Mojżesz poprowadził lud aż do Jordanu i Prawo poprowadziło rodzaj ludzki aż do chrztu Jana. Ale jeśli spośród ludzi żaden nie jest większy od Jana, prekursora Pańskiego, o ileż więksi będą ci, którym nasz Pan umył stopy i na których tchnął swego Ducha? (J 13,4; 20,22).
Św. Efrem (ok. 306-373)
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
|