Liczba postów: 129
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.11.2016
Jeśli czas na to pozwoli i taka będzie wola Ojca Świętego i przyszłego Gubernatora Wenecji, to zajmę się organizacją floty Państwa Kościelnego.
/-/Don Filippo Michael de Medici SJ,
Książę Palestriny
![[Obrazek: 2ryzP.png]](http://funkyimg.com/i/2ryzP.png)
Liczba postów: 1072
Liczba wątków: 195
Dołączył: 14.12.2015
Póki co to przydałby się choć jeden kandydat na gubernatora Wenecji.
Jego Eminencja Albert Orański
Liczba postów: 989
Liczba wątków: 43
Dołączył: 23.06.2016
Jak siedze w finansach to i tym się mogę zająć.
Maurycy Wilhelm Jerzy książę kardynał Orański-Nassau
Arcybiskup Jerozolimy
Doża Wenecji
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 29
Dołączył: 14.12.2015
(30.11.2016, 22:31:40)Albert Orański link napisał(a): Póki co to przydałby się choć jeden kandydat na gubernatora Wenecji.
Proponowałbym jednak stosować termin "Doży". Bardziej włoskie.
Sua Altezza Serenissima
Alberto Tommaso
Duca di Parma
Liczba postów: 1782
Liczba wątków: 236
Dołączył: 15.12.2015
"Doża" jest typowo wenecki, to świetny pomysł. Darujmy sobie tego "gubernatora".
Liczba postów: 1072
Liczba wątków: 195
Dołączył: 14.12.2015
Przeszukując swój komputer natknąłem się na projekt, jaki kiedyś opracowałem z myślą o Niderlandach. Królestwo upadło, a projekt pozostał. Mowa o projekcie gospodarki ekspedycyjnej.
System opiera się w dużej mierze o losowe zdarzenia, ale także o decyzje inwestora. Założenie jest następujące. Pan Iksiński postanawia zorganizować wyprawę handlową. W tym celu wysyła statki handlowe, aby zarobiły dla niego pieniądze. Musi opłacić załogę oraz statki (te może kupić lub wynająć na jedną wyprawę). Wyprawy własnymi statkami są tańsze i przynoszą większe zyski, a wyprawy statkami wynajętymi są droższe i przynoszą przez to mniejsze zyski. Jednak kupienie statków jest drogie, więc na początek opłaca się statki wynająć, bo wychodzi taniej niż kupić całą flotę. Zyski z wyprawy są tym większe im więcej wyśle się statków i im dłużej trwa wyprawa.
Tu jednak pojawia się czynnik losowy - pogoda. Jest 50% szans, iż w trakcie wyprawy wystąpi sztorm. Sztorm może zniszczyć część floty (liczba losowa pomiędzy 0, a wszystkimi statkami). Gdy płyniemy własnymi statkami, to jeśli one zatoną, to po prostu musimy kupić nowe, jeśli wynajętymi, to musimy je odkupić. O ile nie zatopi nam wielu statków, to zysk z wyprawy pozwoli na pokrycie strat, jeśli zaś zatoną wszystkie, to narobimy sobie długów.
Dlatego istnieje możliwość ubezpieczenia wyprawy. Ubezpieczenie powoduje większe koszty wysłania ekspedycji, ale w razie sztormu nie narobimy sobie długów. I tak gdy płyniemy własnymi statkami i je ubezpieczymy, to ubezpieczenie odkupuje nam te statki które zatonęły (nie musimy więc wydawać pieniędzy na kupno nowych łodzi). Gdy płyniemy wynajętymi to nie musimy płacić za zniszczone statki.
Jeśli wyślemy 20 statków, z czego 10 zatonie, to zysk przynoszą tylko te które wrócą. Taki system jest bardzo zbliżony do realnych wypraw, zakłada jakieś ryzyko oraz nie jest przewidywalny. To ciekawa alternatywa dla osób lubiących hazard. Tutaj zyski mogą być bardzo duże lub niewielkie, lub też wręcz możemy zanotować straty, podczas gdy w gospodarce ziemskiej z góry wiemy ile zarobimy. Tutaj nic nie jest pewne - można się szybko wzbogacić lub zbankrutować.
Jego Eminencja Albert Orański
Liczba postów: 989
Liczba wątków: 43
Dołączył: 23.06.2016
System dobry i morski, a więc z wenecją związany.
Maurycy Wilhelm Jerzy książę kardynał Orański-Nassau
Arcybiskup Jerozolimy
Doża Wenecji
Liczba postów: 1072
Liczba wątków: 195
Dołączył: 14.12.2015
Projekt ma jednak jedną wadę - cały system opiera się na arkuszu kalkulacyjnym, przez co, osoba która będzie się tym zajmować musi się cieszyć zaufaniem społeczeństwa, żeby nie było podejrzeń o fałszowanie rezultatów wypraw. Kwestie takie jak ilość zniszczonych okrętów i przychód z wyprawy są sprawami losowymi, więc trzeba będzie uwierzyć na słowo administratorowi, że było tak a nie inaczej.
Chyba, że ktoś posiada na tyle zdolności by opracować jakiś skrypt/aplikację?
Jego Eminencja Albert Orański
Liczba postów: 989
Liczba wątków: 43
Dołączył: 23.06.2016
W mandamentum nie ma nic o ubezpieczeniach. Może Eminencja przedstawić tę kwestię?
Maurycy Wilhelm Jerzy książę kardynał Orański-Nassau
Arcybiskup Jerozolimy
Doża Wenecji
Liczba postów: 1072
Liczba wątków: 195
Dołączył: 14.12.2015
Wkrótce Bank Orańskich przedstawi swoją ofertę ubezpieczeń. Postanowiłem ubezpieczeń nie wdrażać do systemu, żeby dać ludziom możliwość działania w tej mierze. Dodatkowo mandatamentum przewiduje możliwość wypożyczania statków od innych osób, a nie tylko od kapitanatu, co jest kolejnym odstępstwem od pierwotnego założenia.
Jego Eminencja Albert Orański